Siedlisko z sosnami cz.3
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Siedlisko z sosnami cz.3
Marzenko pamiętasz o fotkach dla mnie?
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Siedlisko z sosnami cz.3
Muszę Cię zmartwić Pati
W takich sklepach najczęściej znają swoich klientów, szczególnie tych co płacą
A jak prawda o pochodzeniu naszej "gotówki" wyjdzie na jaw, interes staje się mało opłacalny. Miałam kilku takich klientów i wiem to na 100% (w końcu to moja rola uświadomić im nieodpłacalność kserowania, drukowania etc) 



- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami cz.3
Pati, dziadkowie raczej niemajętni, ale pradziadki może? No i podobno wojska Napoleońskie zakopały gdzieś skarby, podobno 3 skrzynie, jedną już znaleźli sąsiedzi za czasów moich dziadków. Skarb podobno gdzieś w ogrodzie może być. Ogród i tak przekopuję, to może trafię ?
Agnieszko, pamiętam i wstyd mi strasznie, że jeszcze ich do Ciebie nie wysłałam
. Same "sukienki" na krzesła mam nawet przy sobie na fotkach, ale chciałam CI jeszcze je pokazać na krzesłach. Ale pamiętam i wyślę Ci je na pewno
Aniu z kserowaniem kasy nie będę próbować, więc nie martw się o mnie. Ale jakby tak dało się na 2-3 etaty pracować, to może bym się ogarnęła finansowo. Dziś M uprosił, ze chce zostać dłużej w pracy, zawsze to więcej pieniążków przywiezie
. Okropna jestem, nie? Ale co ja poradzę, że potrzebuję pieniądze na kredyty.
Agnieszko, pamiętam i wstyd mi strasznie, że jeszcze ich do Ciebie nie wysłałam


Aniu z kserowaniem kasy nie będę próbować, więc nie martw się o mnie. Ale jakby tak dało się na 2-3 etaty pracować, to może bym się ogarnęła finansowo. Dziś M uprosił, ze chce zostać dłużej w pracy, zawsze to więcej pieniążków przywiezie

Re: Siedlisko z sosnami cz.3
Zapisuję... tylko kiedys ja Cię przeczytam od początku chyba zrobię to w telegraficznym skrócie 

Ostoja spokoju...
Pozdrawiam Daria
Pozdrawiam Daria
Re: Siedlisko z sosnami cz.3
A więc smaczne placki robisz normalnie mi smaka narobiłaś chyba jutro sobie zrobię..
co tam jeszcze pies mi utkwił w pamięci..tzn odejście Twojej która przyszła pod okno..
było na pewno Ci ciężko
ale uwierz jeszcze gorzej jest kiedy trzeba temu psu pomóc przejśc na drugą stronę..
zadecydowac i patrzec jak odchodzi na Twych oczach..
poryczałam się mam tak często jak wspominam że musiałam to zrobic..
dobra już nie smucę..tylko mam pytanie czy ten kremowy piesek już jest w nowym domu? bo chyba tego nie doczytałam..
a ludzmi się nie przejmuj niejeden nawet by psa nie wziął na tymczas ale językiem mielic umie..masz dobre serducho
i taki teren ogromny do sadzeń

co tam jeszcze pies mi utkwił w pamięci..tzn odejście Twojej która przyszła pod okno..
było na pewno Ci ciężko


zadecydowac i patrzec jak odchodzi na Twych oczach..
poryczałam się mam tak często jak wspominam że musiałam to zrobic..

dobra już nie smucę..tylko mam pytanie czy ten kremowy piesek już jest w nowym domu? bo chyba tego nie doczytałam..
a ludzmi się nie przejmuj niejeden nawet by psa nie wziął na tymczas ale językiem mielic umie..masz dobre serducho

i taki teren ogromny do sadzeń

Ostoja spokoju...
Pozdrawiam Daria
Pozdrawiam Daria
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Siedlisko z sosnami cz.3
Marzenko, ja wysiałam heliotrop bez mrożenia i wschodzi
Nawet nie wiedziałam, że chłodzenie konieczne..zwłaszcza, że to tropikalna bylina jest
Odnośnie różyczek - pisałaś, że w szpalerku chcesz Piano i Chopina - Chopin wyrasta jednak sporo wyżej niż Piano, a pisałaś na początku, że szpaler ma mieć ok. metra wysokości. Chopin jest piękny sam w sobie, może też być posadzony osobno, jako soliter, zwłaszcza, że masz 2 sztuki.
Co do reszty, nasunęło mi się jak ja bym posadziła takie róże, ale nie do końca wiem, ile przewidujesz na nie miejsca i jakie rabaty, więc tylko orientacyjnie pogrupowałam to, co mi wizualnie "grało". Na pewno masz już jakąś wizję, a konsultacje z Ewą/Gloriadei też pewnie dały Ci jakiś pogląd na sprawę, więc moje spostrzeżenia mało ważne, ale pytałaś, więc napiszę, co mi się nasunęło
Czerwone posadziłabym razem, czyli Piano 2x, I. Bergman & 2 x Lavaglut. Wybrałaś też pnące czerwienie - Adelaide Hoodless & Flame Dance/Flammentanz - skoro przy domu ma być czerwona rabata, to może te dwie pnące mogłabyś puścić jakoś przy ścianie domu? U Izy/Tamaryszka jest taka pnąca czerwona na kratce przy domu (nie wiem czy nie Flammentanz przypadkiem). Pozostałe róże masz raczej w pastelach więc czerwienie trzymałabym razem.
Heidetraum, Pink Fairy & The Fairy to typowe okrywowe róże, więc mogą iść na pierwszy plan przed historyczne, albo wymieszane z lawendą i bylinami na jakąś niską rabatę przy domu. Bonica może być razem z nimi, bo kwiatuszki podobne do Fairy, ale wyższa, więc na drugi plan.
Bordure Rose nie znam, ale z opisów w HMF wynika, że to dwukolorowa, biało-różowa, niska róża (do 90 cm), więc może być w okolicy Bonici na przykład.
Mam nadzieję, że nie zamieszałam Ci w planach, napisz, jeśli będę mogła jakoś pomóc.
Pozdrowionka


Odnośnie różyczek - pisałaś, że w szpalerku chcesz Piano i Chopina - Chopin wyrasta jednak sporo wyżej niż Piano, a pisałaś na początku, że szpaler ma mieć ok. metra wysokości. Chopin jest piękny sam w sobie, może też być posadzony osobno, jako soliter, zwłaszcza, że masz 2 sztuki.
Co do reszty, nasunęło mi się jak ja bym posadziła takie róże, ale nie do końca wiem, ile przewidujesz na nie miejsca i jakie rabaty, więc tylko orientacyjnie pogrupowałam to, co mi wizualnie "grało". Na pewno masz już jakąś wizję, a konsultacje z Ewą/Gloriadei też pewnie dały Ci jakiś pogląd na sprawę, więc moje spostrzeżenia mało ważne, ale pytałaś, więc napiszę, co mi się nasunęło

L.Odier rośnie u mnie koło Boule de Neige - to duże, historyczne róże, w pierwszym sezonie u mnie osiągnęły ponad 150 cm wysokości. Do nich też pasowałaby galijka, Cardinal de Richelieu, który też rośnie wysoki (do 180cm), podobnie jak Queen Elisabeth, którą mam od wiosny - już ma ok. 130 cm i była zdrowiutka cały sezon. Pnące (New Dawn, Indigoletta, Pink Don Juan & Kortersen/Rosarium Uetersen) mogą być na drugim planie. Chyba, że przewidziałaś dla nich inne zadania, np. wspinanie się po murze, pergoli etc.Sosenki4 pisze: Bordure Rose - 2szt
Queen Elizabeth - 2szt
Indigoletta - 1szt
New Down - 2szt
Pink Don Juan - 2szt (fajna nazwa)
Louis Odier - 3szt
Flame Dance - 2szt
Kortersen - 1szt
Bonica - 2szt
Pink Fairy - 1szt
The Fairy - 3szt
Adelaide Hoodless - 1szt
Piano - 2szt
Chopin - 2szt
Lavaglut - 2szt
Ingrid Bergmann - 1szt
Bougle de Neige - 1szt
Cardinal De Richielieu - 1szt
Heidetraum - 1szt
Czerwone posadziłabym razem, czyli Piano 2x, I. Bergman & 2 x Lavaglut. Wybrałaś też pnące czerwienie - Adelaide Hoodless & Flame Dance/Flammentanz - skoro przy domu ma być czerwona rabata, to może te dwie pnące mogłabyś puścić jakoś przy ścianie domu? U Izy/Tamaryszka jest taka pnąca czerwona na kratce przy domu (nie wiem czy nie Flammentanz przypadkiem). Pozostałe róże masz raczej w pastelach więc czerwienie trzymałabym razem.
Heidetraum, Pink Fairy & The Fairy to typowe okrywowe róże, więc mogą iść na pierwszy plan przed historyczne, albo wymieszane z lawendą i bylinami na jakąś niską rabatę przy domu. Bonica może być razem z nimi, bo kwiatuszki podobne do Fairy, ale wyższa, więc na drugi plan.
Bordure Rose nie znam, ale z opisów w HMF wynika, że to dwukolorowa, biało-różowa, niska róża (do 90 cm), więc może być w okolicy Bonici na przykład.
Mam nadzieję, że nie zamieszałam Ci w planach, napisz, jeśli będę mogła jakoś pomóc.
Pozdrowionka

- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami cz.3
Witam w poniedziałek, udało mi się dojechać do pracy, ale najpierw musiałam się trochę odkopać spod śniegu.
Dziś tak w biegu, bo mam Prezesa na głowie w tym tygodniu.
Dario, fajnie, że zajrzałaś, miło mi powitac nowego gościa. Ten biszkoptowy pies wczoraj pojechał ode mnie do stałego domu. Mam nadzieję, ze będzie mu tam dobrze i zadomowi się tam już na zawsze.
Kasiu, jesteś wspaniała. Twój post wydrukuję sobie i będę mieć jako ściągę przy sadzeniu róż. Czerwone pnące chcę dać na rynny przy wejściu i czerwone na szpalerze przy wejściu. Pastele przy tarasie, te wyższe też na rynny, a resztę jako okalające taras i najbliższe otoczenie. Muszę jeszcze poplanować trochę, ale teraz weszłam trochę w dom. Kupiłam meble do kuchni, teraz płytki na ściany wybieram. Fajnie tak coś kombinować, na jedną ścianę 9płytek, na drugą parę więcej i gotowe.
Przepraszam Was z góry za mniejszą aktywność na FO, cóż praca...
Dziś tak w biegu, bo mam Prezesa na głowie w tym tygodniu.
Dario, fajnie, że zajrzałaś, miło mi powitac nowego gościa. Ten biszkoptowy pies wczoraj pojechał ode mnie do stałego domu. Mam nadzieję, ze będzie mu tam dobrze i zadomowi się tam już na zawsze.
Kasiu, jesteś wspaniała. Twój post wydrukuję sobie i będę mieć jako ściągę przy sadzeniu róż. Czerwone pnące chcę dać na rynny przy wejściu i czerwone na szpalerze przy wejściu. Pastele przy tarasie, te wyższe też na rynny, a resztę jako okalające taras i najbliższe otoczenie. Muszę jeszcze poplanować trochę, ale teraz weszłam trochę w dom. Kupiłam meble do kuchni, teraz płytki na ściany wybieram. Fajnie tak coś kombinować, na jedną ścianę 9płytek, na drugą parę więcej i gotowe.
Przepraszam Was z góry za mniejszą aktywność na FO, cóż praca...
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 15026
- Od: 3 gru 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Siedlisko z sosnami cz.3
Witaj MARZENKO
Ktoś musi pracować
Wypadło na Ciebie,trudno
Miłego dnia,
Sławek

Ktoś musi pracować


Miłego dnia,
Sławek
- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Siedlisko z sosnami cz.3
Tak myślałam dzisiaj o Tobie ,że Ciebie to chyba tam zasypało,ale jak jesteś w pracy to już dobrze 

Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami cz.3
Zaglądam powitać wtorkowo miłych gości. Melduję, że mimo całonocnej dostawy śniegu udalo mi się dotrzeć do pracy. Z pomocą zadeklarował się wczoraj wieczorem sąsiad i dziś słowa dotrzymał.
To miłe, bo sam się zaofiarował...
Sławeczku, generalnie nie narzekam na pracę i bardzo ją lubię. Czasem mam tylko takie cięższe dni, do przeżycia
Elu, dzięki za troskę. Jakoś sobie radzę, bo muszę przecież. W sobotę solidnie odśnieżyłam, w niedzielę był spokój ze śniegiem, a to co napadało w noccy z niedzieli na poniedziałek to przejechałam. Odgarnęłam tylko sam zjazd z drogi , żeby trochę asfaltu opony miały. Wczorajsza dostawa śniegu jednak mnie rozwaliła na łopatki, ale jak pisałam Sławkowi z odsieczą przyszedł sąsiad. Radzę sobie, radzę.
Zmykam dalej pracować, miłego dnia wszystkim życzę
To miłe, bo sam się zaofiarował...
Sławeczku, generalnie nie narzekam na pracę i bardzo ją lubię. Czasem mam tylko takie cięższe dni, do przeżycia
Elu, dzięki za troskę. Jakoś sobie radzę, bo muszę przecież. W sobotę solidnie odśnieżyłam, w niedzielę był spokój ze śniegiem, a to co napadało w noccy z niedzieli na poniedziałek to przejechałam. Odgarnęłam tylko sam zjazd z drogi , żeby trochę asfaltu opony miały. Wczorajsza dostawa śniegu jednak mnie rozwaliła na łopatki, ale jak pisałam Sławkowi z odsieczą przyszedł sąsiad. Radzę sobie, radzę.
Zmykam dalej pracować, miłego dnia wszystkim życzę
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Siedlisko z sosnami cz.3
Ale masz fajnych sąsiadów
Ja musze sama 


- czar_na
- 1000p
- Posty: 1245
- Od: 17 kwie 2012, o 15:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Siedlisko z sosnami cz.3
Marzenko podziwiam Cię , że tak wszystko sama ogarniasz zwłaszcza w zimie.
Mam nadzieję ,że pieskowi będzie dobrze w nowym domu. Masz jakieś wieści ?
Mam nadzieję ,że pieskowi będzie dobrze w nowym domu. Masz jakieś wieści ?
-
- 500p
- Posty: 663
- Od: 13 cze 2012, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Siedlisko z sosnami cz.3
Marzenko- jak wczoraj wychodziłam z Amelką na siusiu , nie mogłam otworzyć furtki, tak u nas nawiało śniegu, pomyślałam o Tobie - jak sobie poradzisz z wyjazdem do pracy.
Wątki , które mi poleciłaś poczytałam ale dla mnie to za wysokie progi . Poza tym jak przeczytałam u Agusi , że ma -cyt " rabatę wstydu" to mnie osłabiło wpadłam w kompleksy
bo u mnie działko-ogród to jeden wielki wstyd..
pozdrawiam cieplutko Ela
Wątki , które mi poleciłaś poczytałam ale dla mnie to za wysokie progi . Poza tym jak przeczytałam u Agusi , że ma -cyt " rabatę wstydu" to mnie osłabiło wpadłam w kompleksy
bo u mnie działko-ogród to jeden wielki wstyd..
pozdrawiam cieplutko Ela
pozdrawiam Ela
- bina12
- 1000p
- Posty: 1729
- Od: 17 mar 2011, o 13:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Siedlisko z sosnami cz.3



- Motyle wymyślają cudowne bajki, by je podszeptywać kwiatom.- Pozdrawiam Ewa
Na końcu tęczy - Na końcu tęczy cz.2
Na końcu tęczy - Na końcu tęczy cz.2
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6370
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Siedlisko z sosnami cz.3


Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny