Ogród Linety 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Lineta
1000p
1000p
Posty: 2359
Od: 15 mar 2012, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Ogród Linety 2

Post »

Agness, życzę, żebyście obie przespały już spokojnie dzisiejszą noc, a potem każdą następną. ;:196
Od karpatki mam w rodzinie niezrównaną mistrzynię (siostra), więc się do tej pory nie wychylałam. Ale kiedyś musi być pierwszy raz. ;:108 Ciekawa jestem, czy masz jakiś szczególny patent na krem? Podzielisz się? ;:180 A dla M zawsze warto zrobić coś, co lubi. ;:173
Jemioła już trochę wyschła, ale na Twoje życzenie bardzo proszę, oto ona:

Obrazek

Obrazek

Wisi na kratce wentylacyjnej, jak widać na drugim zdjęciu. Prawdę mówiąc, najrozsądniej byłoby już ją zdjąć, ale ciągle liczę na to, że jeszcze spadnie śnieg i te świąteczne drobiazgi nareszcie zyskają odpowiednie dla siebie tło. :)

Robaczku Kasiu, dziękuję za miłe słowa i za ten sposób na prostowanie hiacyntów. Na pewno wypróbuję.
Jak zwykle zamierzam wszystkie doniczkowe hiacynty wysadzić wiosną do ogródka. Patyczki do szaszłyków to świetny pomysł. Przypuszczam, że da się je tak dyskretnie umieścić, żeby nie rzucały się w oczy. A może byłoby dobrze jeszcze je pomalować na zielono? Chyba spróbuję. ;:333

Rewi, dziękuję, ale jeszcze trochę mi brakuje do prawdziwie dobrej karpatki. No ale, jak to mówią, nie święci garnki lepią. I ja się w końcu nauczę. :uszy

Przeglądałam sobie dzisiaj moje ogródkowe zdjęcia z czerwca. Chciałabym Wam pokazać kilka z nich. Ciągle jeszcze nie mogę uwierzyć, że mam takie piękne róże na tych moich piaskach. :D

To Augusta Luise na początku kwitnienia
Obrazek

Gloria Dei
Obrazek

Golden Celebration
Obrazek

Memoire
Obrazek

NN
Obrazek

NN
Obrazek

NN - miniaturka z doniczki, którą posadziłam później na różance. Mam nadzieję, że zdoła przetrwać zimę i zakwitnie znów w tym roku.
Obrazek
Ogród tysiąca kwiatów i motyli. Serdeczne pozdrowienia, Gosia
Ogród Linety
Ogród Linety cz.2
Awatar użytkownika
Kriss1515
1000p
1000p
Posty: 2203
Od: 15 cze 2012, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Ogród Linety 2

Post »

Biała przepiękna. ;:138 Cały czas się za nią rozglądam. :D
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogród Linety 2

Post »

Linetko, widziałam jak umieszczają te patyczki - kwiat zupełnie je zakrywa, zwłaszcza jak rosną obok siebie w grupie z innymi cebulowymi ;:333
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
Ivona44
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1208
Od: 31 mar 2013, o 14:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Ogród Linety 2

Post »

O Boże te róże różowe pudrowe i te żółtki pomarańczą łamane to cuda nad Wisłą, pozdrawiam serdecznie :wit
Pozdrawiam, Iwona.
Awatar użytkownika
Lineta
1000p
1000p
Posty: 2359
Od: 15 mar 2012, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Ogród Linety 2

Post »

Muszę Wam powiedzieć, że dziś naprawdę odczułam, że dzień jest dłuższy. :) Gdy zapadał zmrok, wyszłam jak zwykle z domu pozapalać światełka na choinkach. I kiedy wróciłam, spojrzałam na zegar - była 16.30! Zdałam sobie sprawę, że przecież kilka dni temu zapalałam je jeszcze przed 16! No, może więcej niż kilka, ale jednak. :D
Śmieję się sama z siebie, że tak łapię dzień za ogon i ciągnę ile sił, żeby go wydłużyć... :)

Oczywiście, jak większość z nas, buszuję po Internecie w poszukiwaniu roślin, które powinnam mieć w ogrodzie, powinnam zamówić i powinnam gdzieś potem posadzić. Tylko gdzie?! I co chwila dowiaduję się o nowych cudnych roślinkach, np. nowych odmianach róż, które zachwycają. Trzeba będzie się zawziąć i też jakoś rozciągnąć mój ogród. ;:306

Dziękuję Wam za wizyty i komentarze.

Kriss, kupiłam ją bodajże w Castoramie. Wiedziałam tylko, że będzie biała i to był powód, dla którego ją wybrałam. Ale okazało się też, że ma śliczne lśniące ciemnozielone liście, że w pierwszym roku po posadzeniu dała kilka kwiatów, które rozwijały się jeden po drugim. Jestem bardzo ciekawa, co będzie dalej, jak się będzie rozwijała i czy będzie zdrowa.

Kasiu Robaczku, dobrze, to spróbuję bez malowania. I dziękuję Ci za informację o Twojej białej róży - Lina Renaissance. Oczywiście, już figuruje na liście chciejstw. :D Uwielbiam białe kwiaty.

Ivona, dziękuję, szkoda właśnie, że to w większości NN-ki, bo nawet nie wiadomo, jakiej odmiany szukać. Te bez nazwy to są miniaturki doniczkowe, które po kwitnieniu się wyrzuca, ale ja je sadzę w ogródku i muszę powiedzieć, że wiele z nich odwdzięczyło się już przetrwaniem zim i pięknym kwitnieniem przez cały sezon.
Zaraz lecę szukać Twojego wątku, bo chyba jeszcze do Ciebie nie trafiłam.

Już późno, więc życzę wszystkim dobrej nocy. :wit
Ogród tysiąca kwiatów i motyli. Serdeczne pozdrowienia, Gosia
Ogród Linety
Ogród Linety cz.2
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16307
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Ogród Linety 2

Post »

Dzień dobry! Ja też już odczuwam to wydłużenie dnia, codziennie jest jakby jasniej i jaśniej. Jednak podobnie jak ty Linetko nie pochowałam jeszcze świątecznych dekoracji, gdyż stale spodziewam się śniegu i zimowej aury. Na razie znacznie się u nas ochłodziło, tylko że rabatki pozostały zupełnie łyse i to mnie trochę martwi. Wczoraj po raz pierwszy w czasie dnia była w ogródka zmarznięta ziemia. Chcialam coś tam zakopać i się zdziwiłam, że taka twarda. No cóż, przecież jest styczeń. Miłego dnia ci życzę :D
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Ogród Linety 2

Post »

Gosiu i ja zauważyłam to kilkunasto minutowe wydłużenie dnia również po oświetleniu zewnętrznym. Do wiosny czas ucieka, z każdym dniem jesteśmy bliżej a pogoda ułatwia nam ten bieg.
Jemioła ;:138 jak ja dawno nie widziałam jej jako ozdoby w domu.
Awatar użytkownika
Lineta
1000p
1000p
Posty: 2359
Od: 15 mar 2012, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Ogród Linety 2

Post »

Wandeczko, Aguś, no niestety. Wczoraj dominowało u nas słońce, a dziś przyszły deszczowe chmury, popadał zimny, przykry deszcz i szybko zrobiło się ciemno. I całe wydłużenie dnia zjadła brzydka pogoda. :( Podobno w najbliższych dniach będzie trochę śniegu i przymrozki. Zima, niestety.
Ale trzymajmy się, do wysiewów już niedługo. :)
Ściskam Was serdecznie i do jutra! :wit
Ogród tysiąca kwiatów i motyli. Serdeczne pozdrowienia, Gosia
Ogród Linety
Ogród Linety cz.2
Awatar użytkownika
stasia_ogrod
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5197
Od: 13 mar 2011, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: andrychow

Re: Ogród Linety 2

Post »

Gosiu, ale piękna ta miniaturowa różyczka , listeczki ma takie zdrowe i zieloniutkie. ;:215
Czy Augusta Luiza ma takie marmurkowe płatki, czy tylko mnie się tak wydaje. ;:oj
U mnie też brzydka deszczowa pogoda ale jest na plusie.
Połowa stycznia już za nami, dnia przybywa i do wiosny coraz bliżej. ;:224
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42377
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Linety 2

Post »

Gosiu bardzo ładne róże NN, ja też już wypatruje o ile dłuższy jest dzień i właśnie wydaje mi się, że bardziej widać to po południu niż rano. A jeszcze bardziej widać jak dzień jest słoneczny, bo dzisiaj to cały czas było ciemno :idea:
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogród Linety 2

Post »

Gosiu jemioła cudna .... i taka ogromna ;:oj
Pewnie, że jeszcze spokojnie może wisieć..... u mnie dekoracje świąteczne są obecne w domku do 2 lutego :D
Co do kremu do karpatki.... ja przeważnie robię budyniowy...... gotuję budynie waniliowe, które po ostudzeniu miksuję z masłem..... ale uważam, że jednak najpyszniejszy jest ten kupny krem w torebeczce :oops:
Róże cudne..... Augustę uwielbiam .... Celebration również ;:167
Awatar użytkownika
lora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10613
Od: 25 maja 2010, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogród Linety 2

Post »

Gosiu śliczniutkie róże ale ja teraz zachwyciłam się szachownicą Twoją nie wiedziałam że jest i taka... :) muszę poczytać o nich więcej... :)
...a jemioła i u mnie jeszcze w domu i na dworze wisi... :)
pozdrawia Misia

Ogrodowe wątki Misi
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Ogród Linety 2

Post »

Coraz częściej się upewniam, że róże nie są aż tak kapryśne, jak się powszechnie o nich sądzi. Przy odrobinie zainteresowania dają sobie radę w trudnych warunkach :D
U mnie biało i mroźnie, ale -2 to nie zima :D Cieszę się, że na razie tylko tak straszy.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Lineta
1000p
1000p
Posty: 2359
Od: 15 mar 2012, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Ogród Linety 2

Post »

Cześć! :wit
Właśnie wynurzyłam się z kuchni po robotach przed jutrzejszą imprezą urodzinową. Podwójną zresztą, bo mąż i córka obchodzą urodziny w zbliżonym terminie.
Pogoda u nas w ostatnich dniach nie nastraja do prac ogrodowych, jest zimno i mokro, a niebo jest najczęściej zachmurzone. Czekam niecierpliwie, aż coś się zacznie dziać. :D Zimy jakoś nie widać, w prognozach zapowiadane opady śniegu i mrozy ciągle są przesuwane na dalszy termin. Może to i dobrze, ale wolałabym jednak, żeby zima była teraz, a nie zaczęła się wiosną.
W oczekiwaniu na wiosnę pomaga mi niebieski hiacynt, który pokazywałam niedawno w pąku. Rozwinął już kwiatki i pachnie na cały dom. Mam też od paru dni śliczną różyczkę miniaturkę o kwiatach kremowych, którą też postaram się posadzić wiosną na różance. Może zrobi mi przyjemność i będzie dalej rosła i kwitła.

Obrazek

Obrazek

Dziękuję wszystkim miłym Gościom! Muszę zerknąć na Wasze wątki, bo strasznie jestem ciekawa, co słychać, jak idą diety, czy już coś siejecie itd... W ciągu ostatnich dni miałam strasznie dużo pracy, ale postaram się w niedzielę nadrobić zaległości na FO.

Stasiu, ta czerwona różyczka miniaturka rzeczywiście wyglądała zdrowo i ślicznie aż do późnej jesieni. Mam nadzieję, że przetrwa zimę, bo ma kwiatki niezwykłego koloru. Zabezpieczyłam ją korą, poza tym na razie mrozów nie było, więc jeśli nie dopadnie jej jakaś choroba, to mam nadzieję, że w tym roku też będzie kwitła i cieszyła oczy.
Augusta Luise kwitła wielkimi, pełnymi kwiatami przez cały sezon, okazała się nawet odporna na deszcze, w przeciwieństwie do pozostałych moich róż. Ale tylko ten pierwszy kwiat po posadzeniu był taki właśnie marmurkowy jak na zdjęciu. Późniejsze kwiaty były jednolicie brzoskwiniowo-różowe.

Masko, no właśnie, gdyby nie ta pogoda, przybywanie długości dnia byłoby bardziej widoczne. Dzisiaj był już o 34 minuty dłuższy, ale prawie nie dało się tego zauważyć. ;:185

Agness, u nas to samo, 2 lutego to data graniczna. Chociaż niektóre rzeczy już pochowałam, bo bardzo się kurzą. I przeszkadzają, prawdę mówiąc.
Dziękuję za wiadomość o kremie. Zrobiłam według przepisu, taki domowy, z mąki na mleku, i trochę był gumiasty. Następnym razem zrobię taki jak napisałaś, zwykły budyń waniliowy. Z torebki też spróbuję i zobaczymy, co najbardziej posmakuje rodzinie.
A róże, cóż, jestem dumna jak paw, kiedy je chwalisz. To tak, jakby dobrze mówiono o moich dzieciach. :D Oczywiście apetyt rośnie w miarę jedzenia i już mam wiele następnych typów do kupienia, tylko miejsca w ogródku jakoś nie przybywa. :D Chciałabym koniecznie mieć New Dawn, Nostalgię, Aspirynę, Chopina... Mam nadzieję, że choć dla paru z nich miejsce się znajdzie.
Przesyłam gorące pozdrowienia dla Gabrysi. ;:196

Misiu, te szachownice są nadspodziewanie trwałe i odporne. U nas kwitną od lat beż żadnych szczególnych zabiegów. Rosną w cieniu, obok ścieżki od furtki do domu, na rabacie nawadnianej kropelkowo, więc mają wilgoć. Ciekawa jestem, czy udałyby się na Twojej skarpie. Gdybyś miała kłopot z kupieniem, to daj znać, wykopię Ci chętnie jakąś cebulkę.

Ewciu, oby się sprawdziły Twoje słowa o różach. Bardzo by mi było przykro, gdybym je zmarnowała. Nie ze względu na ich koszt, tylko dlatego, że się już do nich serdecznie przywiązałam. :)
Zima u mnie też taka nijaka, prawie bez przymrozków.

Życzę Wam wszystkim dobrej nocy i kwitnących snów. :D
Ogród tysiąca kwiatów i motyli. Serdeczne pozdrowienia, Gosia
Ogród Linety
Ogród Linety cz.2
Awatar użytkownika
ElleBelle
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 7326
Od: 5 paź 2009, o 15:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Ogród Linety 2

Post »

Dawno u Ciebie nie byłam i muszę nadrobić wątek ale róże masz piękne ;:215 Ja miniaturki też sadzę do ogródka i spokojnie rosną tylko żeby chciała Ci przetrwać do wiosny czego Ci życzę bardzo ;:180
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”