Zielony świat Moniki cz. 3

[Niunia1981]

Witam sobotnio kochani

Pogoda dzisiaj znośna, jest ciepło ale za to mokro No ale nie ma co marudzić, równie dobrze mógłby padać śnieg

Przemuś - zaraz będzie fotka
Lucy - gdzie ty się podziewałaś jak ciebie nie było ?? Nie znikaj tak więcej
Moniś - kochana mam nadzieję, że problemy szybciutko miną i wszystko wróci do normy bo nam ciebie brakuje na fo
Jureczku - dziękujemy bardzo

A ja się zafiołkowałam - zakwitł pierwszy z 9 fiołeczków - wyhodowany z listka Hawaian Pearl



Moje skrętniczki cały czas ślicznie kwitną Mam jeszcze małą sadzonkę Anny i ukorzeniły mi się listki Geronimo i Kirke (Geronimo ma już nawet maluszki ) i jeszcze od kochanej Justynki dostanę Matthew Będę miała śliczną kolekcję





Miłego dzionka kochani

[przemo1669]

Monia piękne fiołki i skrętoszki

[mrinwestor]

Ten skrętniczkowy róż

[kubasia]

Hawaian Pearl

[wiolamanka]

Moniu piękne skrętniczki i fiołeczek

[heliofitka]

Faktycznie za oknem mokro, ale kto by się tym przejmował skoro na Twoim parapecie same sukcesy
Musisz przyznać, że to ogromna radość, kiedy wsadzamy do ziemi listka, a za jakiś czas cieszymy się kwiatami

[sweety]

Fiołkomania, skrętnikomania - dużo tych chorób A le ja jeszcze kilka tygodni temu nie miałam żadnego, a teraz mam 3 skrętniki (ale żadnego jak Ty) i 3 fiołki (podobnie). Będzie zima, to pokażę
Śliczne Monia

[mrinwestor]

Aniu skrętniki śliczne , ale trudne.
Ja miałam ponad dwadzieścia od kilku lat, ale ostatnim rokiem dały mi popalić i .....trochę zniechęciły.
Nie lubię wyrzucać trupów co chwila.
Teraz trochę ograniczyłam ich ilość, pojawiły się inne roślinki.
No i ten wieczny brak miejsca na parapetach.

[Niunia1981]

Przemuś, Jasiu, Kubasiu, Wiolu - dziękuję w imieniu kwiatuszków
Heliofitko - ja to doskonale, wiem że to sama frajda kiedy z listka lub nasionka rośnie cała roślinka teraz chodzę wokół pozostałych fiołeczków i strzelam im pogadanki motywujące je do kwitnięcia
Aniu - ja rok temu miałam w domu 6 kwiatków - po dwa w kuchni i pokojach teraz bym musiała policzyć nie masz takich skrętniczków i fiołeczków?? no co ty? jakie to niedopatrzenie z mojej strony listki skrętników fioletowego i różowego mogę podesłać od razu
Jasiu - już słyszałam, że ci trochę skrętniczki zastrajkowały moje jak na razie trzymają się dzielnie i taka ilość mi w zupełności starczy żeby miały dobre warunki do rozwoju i nie było przepychanki na parapecie a parapet to towar deficytowy

[mniodkowa]

mam M. chorego a same wiecie co to znaczy chory chłop

o rany! nie tylko ja tak to przeżywam Monia łączę się z Tobą w bólu - choć może już ozdrowiał trochę M? mój też na własne życzenie się rozchorował... bo po co się ubierać jak się nocą do bankomatu idzie...? albo śmieci wyrzucić w krótkich spodenkach i japonkach a potem.... żona przy -2* jeździ na letnich oponach bo toto choreee leżyyyy zdyyychaaaa i opon sił nie ma wrzucić do auta a jak juz zaczął zdrowieć to "sprzedał" żonie swój kasel i sobie spieprzył do szkoły na 2 dni
Monia fajnie zakwitł Ci fiołeczek musisz czymś ekstra swoje podlewać bo zdecydowanie mają lepsze tempo wzrostu niż moje...
No i oczywiście witam Twoją Mamcię na FO (moja nie jest taka nowoczesna)

[sweety]

Mój eM nawet na karat umiera. Współczuję

[Niunia1981]

Dziewczyny dziękuję za wsparcie w kwestii chorego M. Zostawię jego poczynania bez komentarza bo same wiecie jak to jest - byle katar i zaraz sobie życzy herbatki z malinkami, okładów na czoło i serka homogenizowanego truskawkowego o 23.00 wieczorem A sam sobie winien bo mnie nie słuchał
Ale jest już dobrze, mam wreszcie spokój
Aguś - no widzisz jaką mam postępową Mamcię A fiołeczków niczym nie podlewam dodatkowym poza kranówką

[justyna_gl]

Widać Monia masz dobrą kranówę ;) Cześć siostrzyczko

[mniodkowa]

sam sobie winien bo mnie nie słuchał

widzisz Monia bo to tak już jest.. jesteśmy wesołe, chichrające się... i faceci nie biorą nas poważnie

[becia123]

Witajcie dziewczynki To mój M jest wyjątkiem .Nie narzeka nawet jak chory chyba ,że na siłę wygonie go do lekarza a i wtedy nie połozy się by wydobrzeć .Każda doba musiała by mieć dla niego 48 godzin by był zadowolony z tego co zrobił i by się wyrobił. .Serdecznie witam Mamcie Terenie bo jeszcze nie miałam okazji.