Nie ukrywam, że się zakochałam.
Czy ona nie należała do Eikodena? Taką samą dziś u niego przyuważyłam w zeszłorocznych postach.
Mam pytanie, czy do twojej zewnętrznej kaktusiarki użyłaś może jakaś szybę odporną na ewentualny grad czy inne uderzenia?
Jeszcze jedno pytanie: cóż to za kamyczki? Kupiłaś je gdzieś? Szukam podobnych dla lithopsa by mu towarzyszyły.