Siedlisko z sosnami

[Sosenki4]

Widziałam, że masz sporą zieleninę na działce, to tak, żeby nie zginęło. Bez jakiś 80cm, marcinki też wysokawe, reszta niska. No nie panikuj, karton 20x30x40 to nie taki wielki. Roślinki pozaginałam, żeby się zmieściły, mam nadzieję, ze sie nie połamią, ale jak co, to z korzenia wyrosna nowe i choć za rok będziesz mieć

[Edyś]

kochana jesteś nawet z tym zaginaniem

[Sosenki4]

czasem trzeba się lub coś nagiąć czy zagiąć

[April]

Marzenko, bez się przyjął bez dyskusji, barwinek się zastanawiał. Tylko marcinki słabują ale moje też więc może taki rok.

[malgocha1960]

Marzenko, za psiaki,które wszystkie kocham.Ja robie taki mus z szarej renety,kolezanka ma stare drzewo po dziadku,pychota na jabłecznik,a nalesników nie jadłam z musem,muszę zrobić jutro na obiad.Czy pasteryzujesz jeszcze słoiki?

[mrinwestor]

Marzenko to nie to , że nie chciałabym robić musów owocowych.
Mieszkam w bloku.
Fakt pod blokiem zaanektowałam kawałek 6 x 4 metry gruntu "ziemi niczyjej".
Ogrodziłam , zagospodarowałam , ale roślinek owocodajnych brak.
Więc z musu jem mus sklepowy.

[Maska]

Marzenko i co powiesz ? Pędzisz jak szalona, grzyby , słoiki. Wszystkie jabłka w okolicy chyba już przerobiłaś, a masz piwnicę? Ruch straszny! Teraz spokój bo w domu jesteś , a panowie już Ci nie pozwolą na pośpiech.

[April]

Marzenko a co to takie niewysokie kępki z wydłużonymi listeczkami włożyłaś do paczuszki? bo nie wiem gdzie sadzic?

[kogra]

Marzka a może jakieś fotki z ogrodu ?

[robaczek_Poznan]

Marzenko, ale pysznie wygląda ten mus jabłkowy Mniam, mniam...z naleśnikami to by było marzenie...
Dzisiaj odebrałam paczuszkę, dziękuję! Gożdziki i trawka posadzone! Posadziłam je pod sosnami, a gdy się ukorzenią to przesadzę na rabatkę, na większe słonko. Trochę je przesuszyło, ale mocno podlałam, może wstaną Jeszcze raz dziękuję Pozdrowionka

[chatte]

Marzenko, pytałaś u Jacka o tytoń. U mnie był na początku tylko biały i jasnoróżowy. Zaczął się intensywnie wysiewać i juz w następnym roku pokazały się kwiaty ciemnorózowe. Te trzy kolory pojawiały sie przez kilka lat. W ubiegłym roku bodajże zakwitł mi tytoń w kolorze bordo oraz fioletowym! W tym roku również są takie. Z czasem widać rosliny mutują wydając kwiaty w różnych kolorach

[mar33]

Marzenko smakowicie się u ciebie zrobiłam jak dzieci były małe i potem większe i jak wnuki były,teraz koniec,odpoczywam,ale kanie daaawno nie jadam bo tutaj jakoś rzadko bywają a na targu tak wymordowane ,że apetyt ucieka

[ElleBelle]

Tak mus ze swoich jabłuszek to jest to szczególnie dla dzieci a nie słoiczki ,trudno jestem tradycjonalistką, a tytoń w ogródku musi być u mnie też sam się rozsiewa a ten zapach cudo wieczorem

[Edyś]

Ja też jestem tradycjonalistką i wolę swoje, z własnego uboju, z własnych słoiczków... A pracę przy tym rekompensuje smak i błysk w oku jak ktoś się zajada

[takasobie]

Ja musy robię "na zimno"! Czyli część jabłek ścieram grubą tarką (robotem oczywiście) i takie pasteryzuję. A część jabłek wrzucam do sokownika razem z morelami. Soku narobię, a to co zostaje przecieram przez sito, dodaje cukru i cynamonu i tez pasteryzuję. Bo ja mam uraz do parujących garów