Dorotko zaśliniłam klawiaturę
Boże ja ja bym tam wpadła to bym obsadziła balkony wszystkich sąsiadów!
Wczoraj tylko na chwilke poszlam do ogrodniczego po keramzyt i wziełam smagliczkę fioletową, cudnie pachnie. Mój M. na widok kwiatka zrobił minę jak kot polujący na mysz i z tekstem "No kochanie, aż taki głupi nie jestem żeby nie odróżnić zielonego w doniczce od woreczka z kamykami" ale poszedł zapłacić do kasy
A jak wrócił wieczorek z pracy i zobaczył to całe nasze zielsko z balkonu na komodach i witrynce to rzekł 'O ja cie, będę spał w ogrodzie botanicznym"
