Joluś sasanki to małe cudeńka, nan nadzieję, ze moje 2 pełne o których marzyłam ładnie przezimują i zakwitną
Dawidku mam 2 sasanki pełne, które dostałam w zeszłym roku gdy dowiedziły mnie przemiłe forumki
Jeszcze nie widziałam jak kwitną,mam nadzieję, że ładnie przezimują i pięknie zakwitną .
Grażynko....no właśnie widziałam....cudo
Aniu na pewno przetrwa....musi, a ja czekam z niecierpliwością na pokaz fotek
Martuś, tak to właśnie jest....mimo, że nie ma miejsca....już lub jeszcze.....to i tak zakupy kwiatowe korcą i trudno się im oprzeć
Geniu takie widoczki ułatwiają nam czas oczekiwania na wiosnę ....ale to na szczęście już niedługo
Edytko bardzo się cieszę, ze podobają Ci sie fotki i nie narzekaj na swoje, bo wszystkie są jedyne w swoim rodzaju
Jolu naturalnie, że zbiorę nasionka
Jagódko sasanki na szczęście ładnie i szybko się rozrastają, tak, że ze 3 latka i już są piękne duże kępy
Adaś koniecznie musisz znaleźć miejsce na sasanki , to cudne kwiatuszki i tak wcześnie kwitną
Reniu ok
Gosiu, szkoda, ze nie da się zapachu przekazać, prawda?
Irenko dziękuję, ja poluję jeszcze na takie pierzaste sasanki, oczarowały mnie
Eluś jeśli tylko ładnie przetrwa zimę, to pewnie że się da
Eluś ja też bardzo lubię te sasankowe pierzaczki i nie obcinam ich bardzo długo
Wiesz już po 3 latach są ładne kępki
....też będę na nie w tym roku polować..... 
, zwłaszcza w takich kępach , jak u Ciebie .
aż chce się wąchać monitorek 
one nawet jak przekwitną to ze swoimi pióropuszami wyglądają bajecznie 
To pewnie matki nasionek, które mi wysłałaś? Dzięki Tobie sasanek u mnie dostatek, bo wzeszły rewelacyjnie 
Renata
