Any 57 pokazał sikora tatę ,że będzie zakładał rodzinę ,wiec na pewno idzie ciepełko . Jeszcze tylko ciutek się pomęczymy z mrozami. Teraz to już z górki
Grażynko, Jadziulku, nie mamy żadnego wyboru, więc musimy mrozy przetrzymać.
Oby tylko wszystkie nasze rosliny tez przetrzymały!
Izulku, z czerwca juz wiele zdjęć nie mam, bo jak wspominałam, nowy aparat się nie spisał, a chyba w ogóle mniej zdjęć robiłam w ubiegłym roku
Ale jeszcze coś wybrałam dla Ciebie ;)
Ewulku, niezmiernie mi miło, bo najczęściej to ja staję z otwartą paszczą przed Twoimi zdjęciami
Jeszcze kilka ujęć czerwcowych - ale to już koniec!
Ewulku, koniec z czerwcem, bo więcej zdjęć z tego miesiąca, co by sie do pokazania nadawały, nie mam! Ale znajdzie sie jeszcze coś z lipca, sierpnia ... To też piękne miesiące, choć u mnie zaczynają wtedy już atakować różne choróbska
Grażynko, faktycznie ogryzione Tak, to łoboda
Na szczęście mam też zdjęcia łobody nie ogryzionej Pokażę, ale może jutro
No właśnie tak myślałam.
Nasiona jakie dostałam od Ciebie pięknie wzeszły ale potem jak zaczęło padać za trzy dni już nic nie było.
Wszystko pożarły mi wtedy ślimaki.
Łoboda fajne sie czerwieni . Nigdy nie wiedziałam jak to to się nazywa ,ale dzięki Tobie już wiem . Poznałam dużo nazw roslin ,o których nie miałam nawet pojęcia Izulko
Izuniu w twojej ziemi dobrze się kopie wystarczy tylko lekkie podłożenie łopata i roślina na zewnątrz, ale wiem ile masz z kolei problemu gdy jest susza.życzę Ci by to już był koniec formowania.