Ogrodowe zmagania Justyny

[Niunia1981]

Justynko pszczółka rules

[malgocha1960]

Dziewczyny,dużo straciłyście przez to,że tak szybko was wywiało.Nadrobimy to za 7 miesięcy na rozpoczęcie sezonu,kurczaki jak to pesymistycznie brzmi 7 miesięcy.Przez ten czas zapomnę jak to jest smiać się tak naprawdę szczerze.

[justyna_gl]

Gosiu, przecież możemy się spotkać w okresie jesienno - zimowym i powymieniać kwiatkami domowymi ;) przy i innych napojach rozgrzewających ;)

[kasia126126]

Justyś, przecież Małgosia nie hoduje doniczkowców. Ale na to na pewno będzie chętna Ja chociaż abstynentka już się wpisuje jako pierwsza na takie spotkanko

[aagaaz]

No własnie nie musimy sie spotykać na grillowaniu , ale na i wspominaniu ogrodów. Ja tez się piszę ;)

[justyna_gl]

Kasiu, i tu się mylisz... w okresie zimowym koleuski robią za doniczkowe na parapetach a ich Gosia ma multum

[becia123]

Witaj Justynko tez mam taki warzywniczek powoli wszystko zagospodarujesz sobie po swojemu .Ja mam 6 lat ogródek ale pierwsze dwa nic nie zmieniałam bo dwójka niemowlaków praca po macierzyńskicm nie było jak teraz już i trzecie podrosło to szaleje to tu to tam .Wiosna posadzę a jesienia przesadzam dużo wymieniałam się z dziewczynami i poznałam ciekawe roslinki ale wiele przede mną . Do Torunia jeżdzę na zakupy czasem i do kardiologa z dziećmi .Pozdrawiam i dziękuje za powitanie

[April]

hejka, miłego dnia

Widzę że i u Was się szykują rozgrzewające spotkania

[lulka]

Justynko Queen of Night wygląda cudnie , masz już miejsce dla niego?
Do mnie przyszły cebulki tulipanów..zamówiłam 100 szt żeby mnie ładnie wiosna przywitała. u wszystkich zawsze kolorowo, a u mnie ponuro wczesną wiosną. Mało mam takich wcześniaków.

[

b]Gosiu, przecież możemy się spotkać w okresie jesienno - zimowym i powymieniać kwiatkami domowymi ;) przy i innych napojach rozgrzewających ;)[/b]

no właśnie, zima nie przeszkadza. Chętnie Was ugoszczę

[justyna_gl]

Dziewczyny, ja mam ogródek w powijakach więc jeszcze sporo roślin się zmieści tylko gorzej z przygotowaniem dla nich miejsca. Już jako taki pomysł mam bo na razie sama trawa i zielsko ale na razie czekam na ten nieszczęśliwy płot. Wykopaliśmy tawuły i zyskaliśmy 2m powierzchni bo one były nieprzycinane przez poprzednich właścicieli i w ciągu 10 lat strasznie się rozrosły. Wchodziły na drzewka owocowe a teraz to ja tam będę między drzewkami mieć porządną rabatę tylko musi się ziścić marzenie o płocie ;) No dzisiaj sąsiad już działa (wstawia słupki) a jutro ponoć z moim M. mają wylewać fundament. Potem tylko siatka i koniec. a wtedy to ja zacznę działać pod warunkiem że będzie

[Niunia1981]

AAA, to już w niedzielę zobaczę zaczątki płota ?? Fajnie

[justyna_gl]

No ja w sobotę wyjeżdżam ale mam nadzieję że jak ich zostawię bez nadzoru to się spiszą i ładnie zrobią co do nich należy

[Niunia1981]

O, to jakąś rozpiskę zostaw i żółte karteczki przyklej bo jeszcze zrobią ci ten płot wzdłuż działki

[justyna_gl]

No to troszkę kwiatków z ogródka...




Moje agrowe zakupy- nie wszystkie bo jeszcze są borówki, floks fioletowy z białym oczkiem i jeżówka ale zdjęcia będą kiedy indziej ;)


No a to rabata która jest obecnie w fazie prac...



... żeby nie było że nic nie robię...

[Niunia1981]

Wreszcie zdjęcia
Dalie ładne, szczególnie ta biała z malinowym środkiem
Rabatka zaczyna nabierać kolorków i kształtu