Rośliny Krystyny

[heliofitka]

kochana takich rzeczy, to ja nie zapominam, ale bałam zapytać się o resztę pociech...może dziewczynki wyprowadziły się

[kociara]

Iwonko , z nimi to jak z kwiatkami.Będę dusić,więzić,tłamsić a nie pozwolę
A tak poważnie,to tylko Zuzia wylegiwała się na parapecie,ale jej przeszło.
Ona ma takie okresowe,ulubione miejsca.Było miejsce na moich plecach,pod cykasem,na balkonie - teraz na szafce pilnuje czajnika.
Schodzi na podłogę tylko do kuwety - taka ona dziwna jest,ale kochana bardzo

[Anjja]

Krysiu, zestawienie kolorystyczne powojników u siostry, trafione w dychę
Taka ilość roślinek zastępuje Ci z powodzeniem firanki i zasłonki piękne, zdrowe, zielone siedziałam wgapiona w monitor z zapartym tchem przez dłuższą chwilę...
Bardzo dobrze zrobiłaś że koleżance tej hojki nie dałaś , jak taka foszasta u Ciebie jej lepiej będzie

[sari]

oj długo tak siedziałam i bałam się że ten wytrzeszcz mi zostanie,
Krysiu to nie jest busz tylko istna dżungal, ale jaka piękna
Wszystko takie rozrośnięte i piękne, nie mam nawet słów żeby opisać to co zobaczyłam ...
Myślałam że hojki urzekły Cię nie dawno a tu widzę pięknie rozrośnięte okazy
U siostry na działce również cuda, powojniki śliczne , róże jak przystało na królowe piękne i dumne, reszta również wspaniała.
Byłaś tak blisko, szkoda że nie wpadłaś

[mniodkowa]

Krysiu zaglądam regularnie, byłam wczoraj, nie miałam czasu napisać, przyszłam dzisiaj i kilka stron do poczytania i TYYYYYYLE kwiatków do oglądania wspaniale płyną mi wolne godziny w pracy jak mam "takie" zajęcie

tym "buszem" to i ja się interesowałam i powiem, że mniej więcej tak sobie wyobrażałam Twoje okna patrząc, że co chwilę przyciągasz do domu pod opiekę kolejne zielone ale mam nadzieję kochana, że światła dziennego jednak zażywasz jakoś bo roślinki rozbestwiły się wokół okna na całego i może to z braku słońca humorek czasem niedopisuje...?
no i nie rozumiem tej Twojej koleżanki... dawali to trzeba było brać, ja tam nie odmówiłabym takiej pięknej hojce pomimo iż staram się na tą chorobę nie zachorować i się szcz(y)epię

a poza tym to ogródek siostry bardzo kolorowy, lubię na takie popatrzeć
aaaa no i maluszki fiołkowe urocze
a o tym stróżu buszu na szafie to już nie wspomnę, bo jest chwytający za (tu wstawiłabym ikonkę ludka głaskającego kotka jakby była :P)
no to się nagadałam
miłego dnia

[kociara]

Aniu - za powojniki i siostrę.Osobiście uwielbiam je,niestety,na balkone nie przeżyją.Byłoby smutno tak się z nimi rozstać
Beatko - dziękuję ;one,za wyjątkiem dwóch (carnosy - moja i przygarnięta),to są max jednoroczne.Tzn nie wiem jak u hodowców,
bo niektóre kupowane jako już duże okazy.
Ten krzak żółtej róży kwitnie niestrudzenie odkąd tam jest,kwitnie długo i obficie - jest piękny.
Zaraz skrobnę PW.
Agnicha - fajne masz zajęcie .Światła dziennego zażywam przed telewizorem,bo okno pokojowo-balkonowe,
z konieczności - mniej zastawione (zasłonięte),a humorek dopisuje jak szaro,ponuro i pada,byle nie wiało
Koleżanka nie brała,to i dobrze,bo akurat u mojej lacunosy sercowe listki w miarę rośnięcia wydłużają się i już nie są takie .
Za ogródek,za fiołeczki,za Lalusię -

[arlet3]

Krysiu fotki śliczne ale powiem Ci, że nie oddają tego klimatu panującego u Ciebie.
Nie wiem czy był już ktoś oprócz mnie z tego forum u Ciebie? Co mógłby potwierdzić moją tezę.
Następnym razem jak mnie jeszcze wpuścisz zrobię fotki tego jak ja to widzę
Padniecie trupem.

[mniodkowa]

o tak tak, dobry pomysł Arletko, Krysia pewnie skromnie pokazała kawałek okna a tam pewnie nie ma jak mucha przelecieć

[arlet3]

zgadłaś Aga

[kociara]

Arletko - przecież wiesz,że masz do mnie stałą przepustkę,tylko jakoś się krygujesz
Aga - to się nawet zgadza,ale zrobiłam tak specjalnie coby nie wszyscy widzieli,że w kuchni
jak w lochu

[kociara]

Dzisiaj dostałam dwie przesyłki a do każdej z nich dołączony "gratis" i całość wyglądała tak :



a wieczorową porą kurier (brunet - sic!) przyniósł mi paczkę,a w niej :

[doromichu]

Piekne prezenty od bruneta.Czy ja tam widze na 2 zdjeciu tetrastigme?

[kociara]

Nie - to jest cissus striata,nowy nabytek.Tetrastigmę posiadam wieloletnią,widać jej kawałek na zdjęciu
całego kuchennego okna,na poprzedniej chyba stronie (z wczoraj).W całości jest na stronie 1 mego wątku,
ponieważ od niej zaczęła się moja fascynacja kwiatami doniczkowymi.

[arlet3]

no to teraz już nie wpadnę do Krysi bo się nie zmieszczę
Śliczne nowości znów do Ciebie przybyły Krysiu.

[mniodkowa]

haha faktycznie Krysia uważaj z tym zapraszaniem do siebie, bo nie będzie gdzie stanąć no chyba, że kicki wyeksmitujesz...? hahaha w co wątpię... :P i ja to nawet bym nie pozwoliła
co do nowości to fiu fiu że tak skromnie zapytam - gdzie będą ulokowane?