
Opowieść o moim miejscu ...
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16304
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Opowieść o moim miejscu ...
Aga, bardzo dziękuję za zaproszenie, ale w ostatni weekend kwietnia mam zamiar zwołać spotkanie u Szmita w Ciechanowie, więc odpada
Może kiedyś innym razem.

- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu ...
Tajeczko
i juz coś posadzimy
ciesze się ze przyjedziesz, tak blisko a jeszcze nie byliście, na was zawsze można liczyć bardzo się cieszę zobaczysz jak ładnie wygląda na rabatce trawka Red od was , ma specjalne miejsce ...a może bodziszka u ciebie wyproszę?A magnolie mam nadzieję obejrzysz sama
Wandziu zapraszam jak tylko będziesz w okolicach Lublina-pyszną kawę parzę



Wandziu zapraszam jak tylko będziesz w okolicach Lublina-pyszną kawę parzę

Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: Opowieść o moim miejscu ...
Aga ta magnolia ślicznie Ci kwitła
a ja mam nadzieję że w tym roku zakwitnie jeszcze piękniej i że będzie dane mi to zobaczyć.
Ps jak byś wiedziała że Ula się do mnie wybiera to zabierz się razem z nią zapraszam na

Ps jak byś wiedziała że Ula się do mnie wybiera to zabierz się razem z nią zapraszam na

- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu ...
bardzo chętnie jak tylko znajdę nianie do moich rozrabiaków to się zabiorę z przyjemnością!!!!ciesze się że będziesz!fajnie czasami oderwać się do trosk i razem pogadać o czymś co się lubi...
do zobaczenia
do zobaczenia
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu ...
????nie wiecie gdzei się podział wątek Lubelski????
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
- MonaeS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 613
- Od: 22 mar 2010, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: rogatki Lublina
Re: Opowieść o moim miejscu ...
Agnieszko poszukaj dokladnie jest nowy Lubelszczyzna i okolice.Tamten widocznie się zestarzał
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu ...
widocznie.....
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
-
- 500p
- Posty: 863
- Od: 18 wrz 2010, o 09:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Opowieść o moim miejscu ...
Witam . Jak tam sąsiadująca szkółka? Działa już ? Wybieram się dzisiaj w teren na poszukiwanie kamieni i innych skarbów to może bym podjechała? 

- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Opowieść o moim miejscu ...
Agnieszko u nas robią drogę, już nie będzie błota na wiosnę.
Nazwozili kamieni, ale podobno same czarne, a już myślałam, że pójdą do rozbiórki do ogrodu.
Jeśli miałabyś ochotę na jakieś roślinki ode mnie, to składaj zapotrzebowanie.
Gdy byłaś, to nie miałaś czasu dokładnie obejrzeć, pa.
Nazwozili kamieni, ale podobno same czarne, a już myślałam, że pójdą do rozbiórki do ogrodu.

Jeśli miałabyś ochotę na jakieś roślinki ode mnie, to składaj zapotrzebowanie.
Gdy byłaś, to nie miałaś czasu dokładnie obejrzeć, pa.

- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu ...

no i Baetko nie trafiłaś??? no nie mów że nie mogłaś przedrzeć się przez nasze błotne bagno


Tajeczko złota z ciebie kobita,,, poprawkę to muszę sobie zrobić z oglądania twoich włości bo czuje jakiś niedosyt ale miło mi słyszeć Twoje zapytanie bo to oznacza ze się wybierasz :P

dziękuję i na pw coś podeślę

Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10607
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu ...
..co tam u Ciebie nowego już rośnie... 

- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Opowieść o moim miejscu ...
Agnieszko czasami zajrzyj i tutaj, ok?
Z myślą o Tobie dokupiłam białej liatri, może zdąży wyrosnąć.
Pokaż jak wiosenka u Ciebie.
Z myślą o Tobie dokupiłam białej liatri, może zdąży wyrosnąć.
Pokaż jak wiosenka u Ciebie.

- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu ...
Dziewczyny jak na razie nie bardzo rośnie -:róże niektóre w kiepskim stanie, sasaneczkę sadziłam jesienią więc dopiero w kłębuszku, tulipany ciutkę wychylają się ale wszystko jeszcze takie niesmiałe
dokupiłam lilje ale niedawno sadzone więc nic nie widac(moze i dobrze bo jeszcze zimno) ...ale Tajeczko widzę że malutki listek bodziszka od ciebie mi wyłazi
no to się przyją
widać jeszcze podkulone ogonki narcyzów i koniczynkowate listeczki orlika ..o przypomniałam sobie jeszcze jest nieśmiała skra serduszki
Tajeczko a ja myślałam że miałaś liatrie
wybacz złota kobietko ..miło słyszeć to bo wiem że przyjedziesz...bardzo się cieszę
nie mogę się już doczekać
...szkoda tylko że u mnie tak malutko widać tej wiosny
Misiu myślę że przyjedziesz sama zobaczyć
ale ogólnie to nie ma czego pokazywać no ale tak po cichutku wstawie zdjątko jeszcze szarych widoczków bo wywołana zostałam do tablicy

te może bardziej optymistycznie zapowiadające się
...
POZDRAWIAM

dokupiłam lilje ale niedawno sadzone więc nic nie widac(moze i dobrze bo jeszcze zimno) ...ale Tajeczko widzę że malutki listek bodziszka od ciebie mi wyłazi

widać jeszcze podkulone ogonki narcyzów i koniczynkowate listeczki orlika ..o przypomniałam sobie jeszcze jest nieśmiała skra serduszki

Tajeczko a ja myślałam że miałaś liatrie

nie mogę się już doczekać

Misiu myślę że przyjedziesz sama zobaczyć

ale ogólnie to nie ma czego pokazywać no ale tak po cichutku wstawie zdjątko jeszcze szarych widoczków bo wywołana zostałam do tablicy

te może bardziej optymistycznie zapowiadające się



POZDRAWIAM




Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu ...
Aguś u mnie też jeszcze szaro, ale jak tylko zrobi się cieplutko i słonecznie, to roślinki zaczną rosnąć i rozkwitać na wyścigi 

- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu ...
Aguś ale jak patrze na te krokusy u innych i prześcigające się pięknoty wiosenne to jakoś mętnie sie czuje...ale pewnie że dogonia oby ciut słoneczka bo deszczyk juz ładnie popadał...tylko czekać
mam też dodatkowe zajecia przed komunią więc nie ma czasu na rozpieszczanie-a moja laleczka (jak się okazuje) wysoko poprzeczkę stawia

mam też dodatkowe zajecia przed komunią więc nie ma czasu na rozpieszczanie-a moja laleczka (jak się okazuje) wysoko poprzeczkę stawia


Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga