Zacznę chyba od zaległości

Spróbuje powtórzyć to co wczoraj pisałam...bezskutecznie.
Grażynko - ciężki jest los ogrodnika ( szczególnie tych z Forum

) - zawsze jest coś do kupienia, posadzenie, przerobienia i przesadzenia. Trójsklepki choć niepozorne urzekają swoją urodą i elegancją.
Ewuniu - pamiętaj o mnie przy podziale tego wielkoluda

Czy Twoja trójsklepka jest taka sama jak moja? A może troszkę inna...U mnie dziś tylko troszkę straszyło deszczem, ale mam tyle roboty że niespecjalnie się tym przejęłam i dalej ryłam w ziemi.
Elżbieto u mnie też kiepsko z kwitnieniem trójsklepek. Jeden kwiatek trudno nazwać kwitnieniem. Ile lat masz powojnik JPII? Mój dopiero po roku zaczął kwitnąć.
Krysiu - nie ma za co. To ja dziękuję, że zaglądasz. Powojniki warte są miejsca w każdym ogrodzie - nawet najmniejszym. Polecam Ci je szczerze. To, że kwitnąco i kolorowo to się zgodzę. Ale z tą elegancją to u mnie raczej kiepsko. Szczególnie teraz gdy jeszcze resztki starej altanki nie uprzątnięte. Działka wygląda jak pobojowisko.
Jacku - według mojej wiedzy ta dalia to
Aspen. Niska odmiana rabatowa - sięga mi do kolan. Mam ja już trzeci sezon. Wiesz, moje trójsklepki mają chyba za mało światła i wody. Rosną na leśnej rabacie pod dębem. Tam nawet po deszczu jest sucho

Półcienia u mnie nie brakuje więc chyba znajdę im lepsze miejsce. Ale to już w przyszłym roku. Nie chcę ich już ruszać przed zimą. Kilka lat temu straciłam fajną odmianę - dzieliłam ją jesienią i zmarzła zimą. Tulipany turkiestańskie nie są takie drogie
Krysiu - cieszy mnie, że podoba Ci się dalia. Nawet wiem dlaczego

Mam nadzieję kochana, że jej nie zmarnuję. Mam ją już 3 sezony, więc dwie zimy już przeżyła w mojej piwnicy

Ja chyba zrobię z daliami to samo co Ty z różami - kwiaty obetnę, bulwy wykopię i tym samym zrobię w końcu miejsce na całkiem nową dużą rabatę.