Mój kwiecisty zakątek.

[gosia07]

Tadziu przechowanie datur wcale nie jest takim wielkim problemem .Moje stoją te wielkie na nie ogrzewanej klatce schodowej a te mniejsze na dole w pomieszczeniu przy garażu.Problem jest jak jest ich taka ilość jak u mnie że nie ma gdzie już ustawiać doniczek a przecież ja nie tylko datury przechowuję

[tade k]

Gosiu gdybym miał większe okienko w piwnicy Temperatura odpowiednia , mogły by tam przezimować.

[Jagusia]

U mnie też ten sam problem wejście do piwnicy ciasne i niewygodne... do tej pory jakoś się udawało ale w tym roku to nie wiem czy moja daturka się zmieści

[jola1]

Tadziu okienko to nie problem, datury w zimie odpoczywają a jak wypuszczają liście to są wyciągnięte a na wiosnę i tak opadają. Moje zimą stoją w garażu i nie koniecznie mają widno.Badylki do ukorzenienia będą więc wiosną mogą być nowe roślinki.

[patkaza]

ja tylko o tych malinkach przyszłam przypomnieć no dobra nie tylko-masz ślcznego Chopina i chodzi mi po głowie coś kupiłam z odzysku-podobno to on-zobaczymy bo ma pączka i co się wykluje
śliczne daturki(ja mam spore drzwi i jak nie wejdzie do ciebie to ja mogę przetrzymać ) i tyle różyczek .Urzekła mnie kępa zwiastunów jesieni

[e-genia]

Zytko , mam już dwie daturki, druga od Gosi , różowa. Wiem , że to problem.

Ja w tym roku zrezygnuję z datur u mnie jakoś źle przechowują się i w tym roku wcale nie zakwitły .

Genia

[tade k]

Jolu , trochę światła tam dochodzi, Temperatura niewiele powyżej 10* powinna być dobra na przezimowanie. O badylki i tak będę prosił Te gdyby przetrwały będą znacznie większe.
Aga Jeszcze teraz daturki i w moje drzwi się zmieszczą , za rok mogą być problemy by zmieściły się w Twoje. Z Chopina jestem zadowolony, ma dużo kwiatów nie choruje. Teraz ma jeszcze 8 pączków , może zdąży zakwitnąć.
Witam Geniu po powrocie. Wiem , że jest problem z przechowaniem. Ale daturki uwielbia moja Ż. Jest nimi zachwycona. Te stoją na balkonie, jest długi na prawie 4 m. więc się mieszczą. W planie są jeszcze dwie przy altance. Mam już jedną obiecaną przez Gosię. Może z patyczków też coś wyrośnie.

[e-genia]

Szkoda że nie wiedziałam jak byłam u Janusza mogłam zabrać 3 swoje, jedna ma liście biało zielone jedna jest żółta a jedna różowa .

Genia

[tade k]

Nic już teraz Geniu nie zmienisz. Po za tym takie mam , oprócz tej bikolor.
Żółta od Joli była wcześniej , ta różowa od Gosi.



W ogrodzie jeszcze sporo kwitnie , letnie i jesienne kwiatuchy. Ten liliowiec już kończy powtórkę.



Ten zaczyna , póżniejsza odmiana, miniaturka.



Mieszanka letnich i jesiennych. Kiedy sadziłem dalie nie przypuszczałem , że będą takie wielkie.



po raz pierwszy kwitnie Barbula.





Trzecie kwitnienie jeżówki pełnej.



Na tej dalii zniknął różowy pasek , też ładna i bez niego.



Słoneczne barwy



Jutro już jesień , ten marcinek to czuje.

[Jagusia]

Tadziu
A ja po chamsku poproszę o kartofelka tej piękności....

[Tosia1]

Dawno u Ciebie nie buszowałam. Też lubię datury, ale przechować je!!! U mnie problem.Na 5 fotce ten niebieski kwiatek jest śliczny. Jak ma na imię?

[gosia07]

Tadziu bikolor też mam i m na pewno będzie ukorzeniał ale dziadyga nie kwitnie i nawet nie wiem jakie ma kwiaty.

[tade k]

Dostaniesz Jaguś nawet więcej. Podoba mi się bardzo , ale jest za wysoka , do dwu metrów brakuje niewiele. To była pomyłka. Miała być niewysoka i inny kolor. Na moją działeczkę za duża.

Tosiu , to Barbula Kaladońska. Caryopteris clandonensis . Bardzo ładny krzew. Ma jedną zasadniczą wadę, jest bardzo mało wytrzymały na zimno. Minus 15 * to wszystko co może wytrzymać. Kupiłem na wiosnę, ruszyła tylko jedna gałązka 20 cm. Nie wierzyłem , że z niej wyrośnie do takiej wielkości. Ma ponad pół metra. Już myślę jak go opatulić na zimę . Przytnę gałęzie , będzie łatwiej.

Gosiu , jakaś oporna daturka. Musisz z nią pogadać. Ma M rękę do nich , tę co mi dałaś ma 9 kwiatów i jeszcze kilka pąków. A nie jest przecież wielka.

[elsi]

Byłam pewna, że się tu wpisałam, cóż, może nie wcisnęłam "wyślij" .
Napisałam, że musisz zadbać o barbulę, bo gdy przetrwa zimę, będziemy sępić pędy na sadzonki, prawda, dziewczyny?
Datura dwukolorowa, to pewnie nie wysila się na kwiaty, bo z samych liści jest piękna.
Dalia z fioletowym maźnięciem jest niezła, kupiłam właśnie cebulki tulipanów w podobnej tonacji kolorystycznej :P
Tadziu, czy miedziane dzielżany kwitną co roku? moje żółte kwitły raz na kilka lat a teraz przepadły całkiem

[tade k]

Elu , Barbuli zrobię taką ,,czapę '' , że na pewno nie zmarznie. Też już myślałem o sadzonkach z niej. Coś na pewno utnę , byle przetrwała. Dziełżany kwitną co roku. mam tylko problem z ich wzrostem . nie nawożę ich w ogóle , w tym roku przerosły mnie. Czy żółte są niższe , mam teraz dostać sadzonkę.