Hejka hejka ;) kupiłam nasionka na przyszły sezon. Nie pomyślałam że mogę kapustę zasiać :P
Ale na przyszły rok będzie. Polecacie uprawiać taką kapustę ? łatwa do uprawy ? jakieś wymagania ma ?
Pytam bo większe macie pewnie doświadczenie a zapisze sobie i będę wiedziała na przyszły rok co i jak zrobić by była dobra kapustka
Pozdrawiam ;) ;)
elaos, ładne stożki, ja w tym roku mam tylko stożkową, białą i czerwoną. Filderkraut nic nie rosła i nie wiązała i w sierpniu miałem ją wywalić na kompost. Na szczęście nie zdążyłem zrealizować tego pomysłu i przez kilka tygodni większość kapust zawiązała ładne główki.
W przyszłym roku próbuję siewu wprost do gruntu, starsi ludzie w moich stronach mówią, że dawniej nikt się we flance nie bawił i siali już w marcu w miejsca docelowe. Ktoś z Was tak uprawiał kapustę? Latem zasiałem wprost do gruntu pekińską i lada moment będzie do zbioru, z innym też powinno się udać? Zresztą w dawnych czasach kapusta była na wsi podstawą wyżywienia i nikt się chyba z nią nie pieścił a i tak rosła.
Kapustę wysiałam wprost do gruntu ( stożkową białą i czerwoną) na początku marca i nakryłam tunelem z folii perforowanej. Pikowałam potem na stałe miejsca w kwietniu.
Teraz ją kiszę, ma ładne zwarte główki.
W przyszłym roku muszę dopilnować ślimaków, podsypać kapustę granulkami, bo sporo ślimorów wlazło do kapusty, ale na szczęście tylko pod pierwsze liście , środki były czyste.
Pozdrawiam-Ela
Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
Aktualne zdjęcia moich stożków Filderkraut. Kolejny rok i kolejna nauczka, rok temu Filderkrauty o tej porze już były zebrane, tegoroczne do końca sierpnia nie rosły i niewiele brakło a bym je już dawno wyciął. Wystarczyło je zostawić same sobie na kilka tygodni i wykorzystały ten czas bardzo dobrze.
Zgrabne główki .
A twoje główki są zwarte, nabite? U mnie niektóre mają liście ciasno ułożone, idealne do szatkowania na kiszenie, a inne maja puste przestrzenie między liśćmi. Nie wiem od czego to zależy.
Pozdrawiam-Ela
Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
Większość ma luźno ułożone liście, dużo pustej przestrzeni wewnątrz. Te smukłe są twardsze. W zeszłym roku też większość była słabo ubita, może to cecha odmiany?
Ps. Wpadły mi ostatnio w ręce nasiona stożkowej bialej odmiany Cuor Di Bue Grosso, w przyszłym roku ją przetestuję. Rośnie dużo mniejsza od Filderkraut, zobaczymy czy też będzie miała tyle powietrza w sobie
W tamtym roku wcześniej ścinałam główki i wszystkie miały puste przestrzenie. Może to kwestia dojrzałości i powinny być jak najdłużej na grządce.
Też mam nasiona innej odmiany kapusty stożkowej, ale w tym roku jej nie wysiałam, nie pamiętam nazwy a nasiona już wywiozłam do domu.
Miałam w przyszłym roku nie sadzić kapusty, bo ilość darmozjadów, które chcą ją pożreć przerosła moje wyobrażenie, ciągła walka. Ale jak popróbowałam kiszonej białej i czerwonej gotowanej, to nie ma porównania ze sklepowymi, więc znowu musi być grządka kapuściana.
Pozdrawiam-Ela
Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
Kapustę głowiastą zebrałem około 20 listopada i niestety ma ona taki sobie smak. Czy zbyt długie przetrzymanie kapusty w ogrodzie mogło być tego powodem? Była wysadzana ok. 20 lipca. Nie przemarzła bo tylko kilka razy do tego czasu miały miejsce delikatne przymrozki.