Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2

Post »

Zrobiłam dla Was wczoraj kilka deszczowych zdjęć

Obrazek

Papa M.

Obrazek

Reine des V., której taki piękny kwiat zastałam na krzaku

Obrazek

... a resztę na ziemi ...

Obrazek

Sissi

Obrazek

Eiffel Tower - czy ja ją kiedyś wyleczę? :roll:

Obrazek

rabatowa NN

Obrazek


A dziś ... zakwitła ponownie Astrid Graffin von H. :tan

Obrazek
Awatar użytkownika
Wisienka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4090
Od: 9 lis 2006, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Strefa 6a

Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2

Post »

Dzielne różyczki! Pogoda im nie straszna.
A propos pogody - mam nadzieję, że ta prognoza od Grażynki się sprawdzi! ;:138

Izuniu - ależ masz żłobek! Jestem pod wrażeniem!
Ale szklarni to trochę szkoda. Tak na nią czekałaś i cieszyłaś się nią.
Jak widać do czasu. :wink:

Hm... no tym razem chryzantemą nie zachwycałam się bezinteresownie. :oops:
Ale jest tak piękna, że nie wytrzymałam. :lol: Dzięki! ;:196
Pozdrawiam serdecznie
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2

Post »

Izuś :shock:
zachwyty juz padły więc ja trzymam kciuki za wszystkie co do jednego patyczka! ;:108
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2

Post »

Jadzieńko, dzielne, ale bardzo zmęczone i ... trochę zdeformowane :roll:
Zobacz, jaki Papa klapnięty, kwiat zupełnie stracił fason :?

To jeszcze nie żłobek, na razie wylęgarnia ;) :lol:

Szklarenki mi nie żal, bo nie dość, że była nieszczelna, to jeszcze sypała łuszczącą się farbą. Gdyby była porządna, taka z prawdziwego zdarzenia, to może by mi było żal .,..
Widać mi nie pisana ;) poza tym zabierała tyle miejsca ...
A za chryzantemę podziękujesz, jak dostaniesz ;) :D

Ewuś, a ja trzymam kciuki za Twoje! Jak nam się uda, to wiosną będziemy wymieniać :lol:
Awatar użytkownika
Wisienka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4090
Od: 9 lis 2006, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Strefa 6a

Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2

Post »

Izuniu - trochę słońca i róże znowu będą w pełnej krasie.

aha! powiedz mi, czym oznakujesz roślinki w swojej wylęgarni ( :wink: ).
Część moich maluchów chcę wywieźć na działkę, ale jak znam życie,
wiosną już nie będę pamiętała, co i gdzie posadziłam. :oops:
Pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2

Post »

Izuniu śliczne te Twoje różyczki ,j a jakoś nie mam cierpliwości żeby je ukorzeniać w tym roku moja sąsiadka posadziła sporo patyczków jestem ciekawa co jej z tego się przyjmie .
Genia
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2

Post »

o kurczaczek... jaka wylegarnia :shock: ;:138 a u mnie stoją niewykorzystane szyby...
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2

Post »

Obrazek
Izka ... to mnie zaskoczyłaś :shock: ,toż to istna produkcja,lepiej nie mów ,że tam patyki z róż masz ,bo inspekcja hodowców czuwa... :;230 Żartuję...jestem pełna podziwu dla Twojej pasji ukorzeniania... ;:180
Piekne różyce pokazałaś,te konkretne kolorki mają w sobie ten czar...Reine des V.u mnie wypuściła jedną gałązkę,także w przyszłym roku nie spodziewam się szaleństwa kwiatowego... :roll:
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2

Post »

Jadziu, ja również nie pamiętam, gdzie co posadziłam :lol: Długo poszukiwałam sposobu oznaczania, ale jakoś żaden mi się nie sprawdzał, aż kiedyś na forum trafiłam na zapis, w którym ktoś proponował znaczniki z puszek po piwie! I to jest najlepsze rozwiązanie :D Że też sama na to nie wpadłam :roll: Taką puszkę trzeba rozciąć, pociąć na paski , a na tych paskach wytłoczyć długopisem nazwę rośliny. Tusz może się zmyć, ale rowki pozostaną. Taki znacznik jest wieczny! :heja
Co do róż, to obawiam się, że już nadszedł ich zmierzch ... Nawet jeśli pojawi się słońce, to jest już bardzo zimno, coraz zimniej ...

Gieniu, dziękuję! Moje róże wszystkie młode, więc cieszę się każdym kwiatem jak dziecko :lol:
Z większej ilości patyczków zawsze coś powinno się ukorzenić :D

Ewulku, to już wiesz, jak wykorzystać szyby ;) :D

Neli, jak przeczytałam słowo :inspekcja", to natychmiast przyszła mi na myśl taka specjalna inspekcja, pszczyńska :;230 Przeciwko takiej nic absolutnie nie mam :D
Ja podziwiam Twoją wytrwałość w sianiu i pikowaniu różnych drobiazgów. To dopiero wymaga cierpliwości i samozaparcia! Ukorzenianie jest mniej absorbujące, a doznania podobne ;)
Cieszę się bardzo, ze moje róże znalazły drogę do Twojego serca ;:97
Jeśli Reine w przyszłym roku nie zaszaleje, to zrobi to pewnie w następnym. Róże zwłaszcza stare (czyt. historyczne) są jak wino: im starsze, tym lepsze ;) :D
Awatar użytkownika
Wisienka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4090
Od: 9 lis 2006, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Strefa 6a

Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2

Post »

Dzięki Izuniu za odpowiedź. Pomysł prosty i faktycznie sprytny.
W takim razie jutro trzeba będzie kupić piwo. :;230
Pozdrawiam serdecznie
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2

Post »

Faktycznie sprytny pomysł. :uszy
Ja w tym roku popisałam na plastikowych łyżkach, jednorazówkach.
Zobaczymy jak się spisze flamaster, czy do wiosny nie wyblaknie.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2

Post »

Dobry pomysł z puszkami,może być też coca-cola...byleby materiał podatny do rytownictwa.Moje plastikowe wskaźniki podpisane ołówkiem nie zdały egzaminu... :wink:
A inspekcja pszczyńska odezwie się ,by odebrać prace jesienne... :;230
Z różami historycznymi mam do czynienia na razie od dwóch lat i już widzę ,że coraz więcej pędów,ale i też coraz mniej miejsca... :roll:
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
Babopielka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6086
Od: 9 wrz 2007, o 19:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Rypina

Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2

Post »

A ja kupuję jakieś "plaY-stYkowe " znaczniki i wodoodporne pisaki ,
żeby oznaczyć rośliny .Oczywiście po jednym sezonie trudno odczytać co
tam było nabazgrane ;:223

A tu taki tani i prosty sposób trwałego oznaczenia roślin :roll:
Zadziwiasz mnie ostatnio :shock:
Najpierw wylęgarnia ,teraz znaczniki :?
Pomysłowy Dobromir w żeńskim wydaniu :;230
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2

Post »

Jadzieńko, Grazynko, mozecie mi wierzyć: lepszego sposobu nie ma! :D
Alionuszka pisze:Z różami historycznymi mam do czynienia na razie od dwóch lat i już widzę ,że coraz więcej pędów,ale i też coraz mniej miejsca... :roll:
Coś za coś, Neli ;) Ale jak się obsyp[ią kwiatami, jaka to będzie uczta dla ducha! :D
Inspekcję pszczyńską najchętniej widziałabym w czasie kwitnienia róż ... Wtedy mój ogródek wygląda najkorzystniej ;) Jednak innych terminów też nie wykluczam :D

Bożenko, na play-stykowych znacznikach chyba najlepiej spisuje się ołówek, tylko nie wiem jaki (twardy, miękki, kopiowy?). Na moich coś tam jeszcze widać. Ale z puszek są jednak najlepsze. Nie ma siły, żeby napis zniknął :lol:
Przyznaję, lubię wynajdywać różne różności, ale pomysł ze znacznikami niestety nie jest mój :?
Za to wylęgarnia wraz z cieniówką jest pomysłem całkowicie autorskim :heja
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3833
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2

Post »

Ale Astrid Graffin dostała kolorów w chłodzie. Ciekawa jestem co będzie dalej... Proszę o reportaż...
Wylęgarnię z cieniówką należałoby opatentować :D
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”