
No więc to jest to cudo pasiflora. Zdjęcie jest paskudne ale nie umiem wyłączyć lampy i jest błysk od błyszczącego kartonu. Ale widać o co chodzi?

Zobaczyłam ją tydzień temu w gazetce i zapolowałam. I to było na prawdę polowanie

. Na kilka kartonów była taka tylko jedna a reszta to niebieska i inne roślinki. Przede mną parę ludzi już grzebało w pudłach a ja patrzę struchlała czy mi jej nie chapną

ale chyba jej nie zauważyli. Badylek dość marny ale miałam już własnoręcznie robioną sadzonkę z podróży i mieszkała u mnie ze 3 lata. Ale oczywiście marzyła mi się czerwona. A druga zdobycz to ciemiernik ale ciemny róż z plamkami. Zdjęcie mi nie wyszło, może jutro...Kupiłam w castoramie za 12 zł. Oczywiście większość była biała.