Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

[liska]

Jak to nie ma.. to moja ulubiona piosenka .. no :P

Aga pisardi jest piękna.. jeśli pasują Ci czerwone liście

ja zaczynam się rozgladać w stronę jabłoni i wiśni..
tak mi to forum nasze namieszało

[100krotka]

A ja, jako osoba konsekwentna nad wyraz w swoich decyzjach, właśnie posadziłam świdośliwę

Zdjęcia oczywiście nie mam, bo po pierwsze primo, o tej porze to juz sie nie da, po drugie primo, nie bardzo jest na co patrzeć ;-)

[artam]

Posadziłaś świdośliwę, a na magnolię Susan miejsca nie masz...Oj, a może jednak? Po co walczyć z marzeniami?
Zapał do wszelakich form zajęć rozwijających u Twoich pociech godzien pochwały! Teraz tylko logistycznie rozwiązać te odwożenia i odbierania...Ale co to dla Ciebie!
A róże jakieś nowe przybędą?

[gorzata76]

Posadziłaś... czyli u Ciebie nie pada? Szczęściaro
Ja ten brak deszczu przyjęłabym u siebie chętnie... nawet bez świdośliwy

[100krotka]

Posadziłaś świdośliwę, a na magnolię Susan miejsca nie masz...Oj, a może jednak? Po co walczyć z marzeniami?
Zapał do wszelakich form zajęć rozwijających u Twoich pociech godzien pochwały! Teraz tylko logistycznie rozwiązać te odwożenia i odbierania...Ale co to dla Ciebie!
A róże jakieś nowe przybędą?

Ano nie masz, nie masz...świdośliwie dostało sie stanowisko na wygwizdowie, którego magnolia nie zniesie niestety...Susan na pewno pojawi się gdzieś przy wejściu, jak już zrobimy porzundek od frontu domu...co może nastąpi za jakiś rok

Wtedy to i róże jakieś przybędą

Zajęcia pozalekcyjna na szczęście są w szkole, więc problem odbierania jakby nie istnieje w Domu Kultury tylko gitara i dodatkowy angielski.

Gosiu, w nocy padało, a teraz jest piękne slońce.

Poza tym, muszę dokupić krokusów

[gorzata76]

Melduję, że u nas tyż słonecznie
Tylko na cóż mi to? Teraz praca, potem zebranie szkolne

A ja krokusików dokupiłam

[elsi]

Wczoraj byłam w szkółce i zastanawiałam się nad śliwą pisardi,
była za długa na samochód , więc nie było problemu
Trzeba przyznać, że była bardzo ładna, zdrowe liście bez oznak jesieni.
Widziałam kilka egzemplarzy u Dali.
Świdośliwa też jest ładna (mam, mam, wysępiłam odrost od Tadeusza) .
Czy ta Heidetraum ma taki "koralowy" kolor??

[liska]

Aga byłam dziś w szkółce róż.. niedaleko..
Róże dopiero będą.. po 5 zł
ale były pienne więc idę ogladać.. na karteczkach "czerwona"
Pytam Pani o nazwę.. a ona, ze kto by tam pamiętał takie rzeczy ..

może i nie jest to potrzebne.,. ale dlaczego w takim razie nazywa się szkółka róż?

za to miała piękne i zdrowe RH i magnolie ..

[AniaDS]

Biedronka wzywa widzę
Muszę podskoczyć
Aguś, ta upadła róża zrobiła na mnie wieeelkie wrażenie.
Piękna jest i tak obficie kwitnie

[100krotka]

Ja jeszcze dzisiaj rano wytargałam co nieco z Biedronki

Tylko "co nieco" gdyż albowiem nie miałam przy sobie wystarczającej ilości gotówki

Tulipanki "Rokoko" (ale wystrzał!) o których pisała chyba Dala też mam...

Przepraszam, że tak lakonicznie, ale mam problemy z kompem domowym - a weekend spędziłam w Pieninach i po troszku dochodzę do siebie

Na razie, papa!

[gorzata76]

Nie tylko Dala ja też sobie porokokowałam
A co z tego wyjdzie, to inksza inkszość
Jak mi białe tulipany na białej obwódce zakwitną na jakikolwiek inny kolor... to biedronce wszystkie nóżki z d.... powyrywam!
Ciii... TOZ nie czyta? Stasiu... nie morduj

[x-d-a]

Gosiu, to razem będziemy Biedronce nóżki z .....wyrywać, bo ja białe tulipany na białą rabatę też kupiłam
100krotko, Gosiu, ktoś na forum pisał, że Rokoko rzekomo takie ładne tylko na fotce, a w rzeczywistości całe zielone
Ale my w to nie wierzymy

[100krotka]

Witajcie!

Dalu, nawet jeśli ten Rokoko będzie zielony - cóż, i dla takiego znajdzie się miejsce
Białe tulipany też kupiłam, co prawda nie w Biedronce, tylko w ogrodniczym obok pracy - matko moja, jaki tam wybór...ja już nic nie chcę, naprawdę!

Wczoraj posadziłam mnóstwo krokusów i szafirków i troszkę mniejszą ilość przebiśniegów. Tulipany zostawiam sobie na koniec miesiąca...

Gosiu, Stasia zajmuje się czworonogami, więc się nie obawiaj interwencji

W ogóle, to byłam przez cały weekend na wycieczce w słowackich i polskich troszkę też - Pieninach. Niestety, zdjęć chwilowo nie mogę wrzucić, ale za parę dni może się uda...było cudownie, pogoda świetna - zwiedzilismy zamek w Niedzicy, klasztor w Sromowcach Niżnych, zamek i skansen w Starej Lubovni - ja po prostu uwielbiam łazić po muzeach i patrzeć na te różne portrety przodków ;-) stare meble, ołtarze, pomieszczenia...jako żywo, nie masz takich już we współczesnej Polszcze...;-)

oczywiście zrobiliśmy też dwie trasy po górach, takie bardziej "lajtowe" - około trzech godzin.

A w ogródeczku...a w ogródeczku zmrok zapada szybko i niespodziewanie...a ja się ścigam z zachodzącym słońcem

[dodad]

O witaj, witaj.
Super wycieczka. ja cos strasznie w tym roku się opuściłam. Nawet nie dalej jak wczoraj rozmawialiśmy z M. że coś w tym roku mało wypadów. Siedzimy w domu bo albo nie ma pogody, albo dzieci chore. Obiecuję sobie, że jeszcze nadrobimy w piękną polską jesień, ale czy ona będzie....?

[x-d-a]

100krotko, ale Ci zazdroszczę tego wypadu! Piękna pogoda, góry, muzea...My też planowaliśmy weekendowy wypad - do Kudowy- ale przeszkodą okazały się być...pieski. O, ironio! Hotel nie akceptował, a nie było chętnych do zaopiekowania się naszymi czworonogami. Śmiejemy się z M., ze psy nas bardziej "blokują" wyjazdowo, niż dzieci, kiedy były małe
Mogłam za to podziałać w ogrodzie, a tam -ile by się mu czasu nie poświęciło -zawsze jest coś do zrobienia :P
Dzisiaj dotarły żurawki od Agnieszki, więc zaraz biegnę je posadzić. No i codzienna porcja cebulek pójdzie do ziemi. Na razie zaczynam od narcyzów
Miłego dnia