Elizabetka po śląsku cz.4
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
Elżbietko-bardzo obficie Ci kwitnie grudnik,ale to już starsza sztuka?A kotu kup wycieraczkę gumową,zaraz pazury stępi.
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Elizabetka po śląsku cz.4


Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9574
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
Kwitnący grudnik w październiku ,to pewnie gdzieś w lutym powtórzy kwitnienie . :P




- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
To grudniki się wietrzy przez sezon letni?
Nie wiedziałam, pewnie dlatego mój nie chce kwitnąć, choć już taki stary
Twoje są wspaniałe
Nie wiedziałam, pewnie dlatego mój nie chce kwitnąć, choć już taki stary

Twoje są wspaniałe

- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
Ewiczko ten grudnik ma z 4 lata ...małych sadzonek nie mam bo na bieżąco wydaję ale z wiosny znów porobia nowe sadzonki.
O widzisz dzięki za radę ...mam gumową wycieraczkę...zaroz ją przyniesa ze spiżarki.
Tosiu na pewno dostaniesz grudniczki i to różne kolory...jak nie sadzonka to listki....one sie łatwo ukorzeniają.
Możecie się z wiosny do mnie wybrać i potraktować jako wypad na wystawa.
Jolko to pierwsze kwitnienie jest najbardziej obfite.... potem też kwitnie ale mniej i do samego czerwca.
Aniu w przyszłym roku po czerwcu wystaw go do cienia na podwórko albo przynajmniej w chłodniejsze miejsce.
Dzięki za odwiedzinki dziewczynki

O widzisz dzięki za radę ...mam gumową wycieraczkę...zaroz ją przyniesa ze spiżarki.

Tosiu na pewno dostaniesz grudniczki i to różne kolory...jak nie sadzonka to listki....one sie łatwo ukorzeniają.

Możecie się z wiosny do mnie wybrać i potraktować jako wypad na wystawa.

Jolko to pierwsze kwitnienie jest najbardziej obfite.... potem też kwitnie ale mniej i do samego czerwca.

Aniu w przyszłym roku po czerwcu wystaw go do cienia na podwórko albo przynajmniej w chłodniejsze miejsce.
Dzięki za odwiedzinki dziewczynki


-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 8487
- Od: 22 sty 2006, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
Witaj Halżbiytko
A powiedz Ty mi Dziołszka , może pamiętasz jak długo kwitł Twój śliczny grudnik ?
Moje trzy także kwitły w październiku, ale krótko ... chyba 10 dni, a potem kwiatki opadły
.Czy to normalne?
Że nie tak obficie, to rozumiem, bo są młodsze, ale chciałam dłużej podziwiać te oryginalne kwiaty
.
Twój czarny futrzak faktycznie podobny do mojego, ogrodowego Teosia
.
Widać Pańci rękę ... taki lśniący, zadbany ... nie to co 'mój' zdany na siebie
Pozdrawiam schlumbergerowo


A powiedz Ty mi Dziołszka , może pamiętasz jak długo kwitł Twój śliczny grudnik ?

Moje trzy także kwitły w październiku, ale krótko ... chyba 10 dni, a potem kwiatki opadły

Że nie tak obficie, to rozumiem, bo są młodsze, ale chciałam dłużej podziwiać te oryginalne kwiaty

Twój czarny futrzak faktycznie podobny do mojego, ogrodowego Teosia

Widać Pańci rękę ... taki lśniący, zadbany ... nie to co 'mój' zdany na siebie

Pozdrawiam schlumbergerowo


- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
No dobra....
nie wystawiłam grudników
zapomniałam
bij
a te Twoje tak piękne, że szok
Ale kociamber jak wyrósł...hehehhe...."Jacuś...aleś wyrósł" (przypomniało mi się)
Taki kawaler z niego....na wydaniu...heheheh




a te Twoje tak piękne, że szok

Ale kociamber jak wyrósł...hehehhe...."Jacuś...aleś wyrósł" (przypomniało mi się)
Taki kawaler z niego....na wydaniu...heheheh
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
Aniu ale fajnie, że zajrzałaś. 
Grudnik jeszcze kwitnie...dziś cykłach fotka i postarom sie je wciepnąć jak przegrom. Mój młodszy 2 letni kwitnie jeszcze taraz oby jak najdłużej. Dioblisiek to nasz domowy kotek i przytulanka i bestuż tak fajnie wyglądo.....ale w niczym Twój ogródkowy Teoś mu nie ustępuje bo wszystkie są bardzo kochane. :P
Grażkorosa nie powiem....zmężniał jak sie patrzy
...grudniczki na pewno w przyszłym roku wystawisz...


Grudnik jeszcze kwitnie...dziś cykłach fotka i postarom sie je wciepnąć jak przegrom. Mój młodszy 2 letni kwitnie jeszcze taraz oby jak najdłużej. Dioblisiek to nasz domowy kotek i przytulanka i bestuż tak fajnie wyglądo.....ale w niczym Twój ogródkowy Teoś mu nie ustępuje bo wszystkie są bardzo kochane. :P
Grażkorosa nie powiem....zmężniał jak sie patrzy

...grudniczki na pewno w przyszłym roku wystawisz...



- basjak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
Mój grudnik sam się wprosił do doniczki z bluszczem. Stały sobie w parze cały rok na zachodnim parapecie i też już zakwitł
widać ta strona świata też mu odpowiada




Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 8487
- Od: 22 sty 2006, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Elizabetka po śląsku cz.4


Zapowiedziałaś, że "wciepniesz" grudniczka, więc czekam ...

Dziękuję za informacje :;168 . Piszesz, że jeszcze kwitnie ... a pamiętasz od kiedy? Sorki, że tak wypytuję

lecz zbieram dane na temat możliwości grudnika . Czyli ... prowadzę, kolejne, modne ostatnio, śledztwo

Do 'zobaczenia'

- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
Baśko na pewno musi super wyglądać.
Z tego wynika, że dobrałaś mu najodpowiedniejsze miejsce...po prostu wyczułaś go.
Aniu już lecę z grudniczkiem
Kwiatki już mu się powoli kończą (jeszcze ma parę pączków)ale i tak długo kwitł...grube pączki miał już 19 października co możesz znaleźć w moim wątku parapetowym Roślinki doniczkowe u Halżbiytki.
Miłego śledzenia zatem życza i do zobaczenia. :P


Aniu już lecę z grudniczkiem


Miłego śledzenia zatem życza i do zobaczenia. :P
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
Eluś takiego różowego właśnie mam i już powoli przekwita,ale gdzie mój do Twojego...
toż to olbrzym ,przy moim...Pomarańczowy zaczął się otwierać ,jak chcesz to jutro zapraszam do mnie ,może zdążę wkleić zdjęcie... 


Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
No to pewnie też zaprezentuję swoje.(grudniki)
Eluśko pozdrowionka i mizianko dla dioblisia.
Eluśko pozdrowionka i mizianko dla dioblisia.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 8487
- Od: 22 sty 2006, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
Dziękuję, Elu za info
.
Twój grudnik jest duży i jeszcze teraz , pod koniec kwitnienia przyciąga wzrok .
Zajrzałam do wątku parapetowego i prawdę mówiąc, takiej obfitości pączków, jeszcze nie widziałam
Wyobrażam sobie, jak musiał wyglądać w szczytowej fazie ... na pewno zrobiłaś mu wówczas portret, pokażesz?
1 wniosek z 'śledztwa' : kwiatki utrzymują się około 3 tygodni
2 wniosek : od fazy zawiązywania pączków, ma stać w tym samym miejscu. (A propos' , na jaką stronę wychodzi to okno? )
Do zobaczenia

Twój grudnik jest duży i jeszcze teraz , pod koniec kwitnienia przyciąga wzrok .
Zajrzałam do wątku parapetowego i prawdę mówiąc, takiej obfitości pączków, jeszcze nie widziałam

Wyobrażam sobie, jak musiał wyglądać w szczytowej fazie ... na pewno zrobiłaś mu wówczas portret, pokażesz?

1 wniosek z 'śledztwa' : kwiatki utrzymują się około 3 tygodni
2 wniosek : od fazy zawiązywania pączków, ma stać w tym samym miejscu. (A propos' , na jaką stronę wychodzi to okno? )
Do zobaczenia

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
WITAJ ELIZABETKO
Piękny ten grudnik i jaki okazały
Piękny ten grudnik i jaki okazały
