Ogród Gosi

[x-d-a]

Gosiu, Augustę Luizę kupiłam w zeszłym roku - jest naprawdę piękna.
Wygląda na to, że mi ładnie przezimowała, więc bardzo się cieszę :P
Dzisiaj było tak pięknie, cieplutko, że prawie cały dzień spędziłam w ogrodzie - na razie cięcie i sprzątanie, ale powolutku zabieram się za sadzenie
Pozdrawiam cieplutko

[JLG]

Stałaś się posiadaczką wspaniałych róż, które robią furorę na forum (i słusznie).
Moja Nostalgia sadzona późną jesienią wygląda nieciekawie, boję się, że przemarzła...

[Margo2]

Dalu ale masz fajnie, że możesz popracować w ogródku. Chciałam już wsadzić swoje lilie do ziemi bo bardzo duże mają już pąki, ale nie mam kiedy.

Joasiu to między innymi dzięki Tobie je mam, bo sprawdziłaś w LM. Kasia załatwiła zakup. Teraz siedzę i myślę, gzie je wsadzić. Bo niestety w tym roku poszalałam i kupuję emocjonalnie, nie z głową.
Ja martwię się o swojego Westerlanda. Może jednak nie będzie tak źle. Róże są mimo wszystko wytrzymałe.

[Agnieś]

Gosiu u mnie róże dobrze przezimowały. Westrlandy przemrożone do linii śniegu, czyli jakieś 30 cm nad ziemią. Ja i tak przycinam je w tym roku mocno.

[Margo2]

Agnieszko tylko, że u mnie Westerland rośnie w miejscu, gdzie jest bardzo dużo śniegu i stojącej wody po jego topnieniu. Nie byłam sprawdzić, ale w zeszłym tygodniu stał cały w wodzie.

[majka300]

Dzisiaj cudowny dzień. Kasia Agatra przywiozła mi zamówione wcześniej roślinki: 2 piwonie, jarzmiankę, mieczyki i jeszcze dostałam chabry.
W dodatku druga koleżanka kupiła nam w LM róże Nostalgię i Augustę Luise

Gosiu gratuluje udanych zakupów dopiero się cieszyłaś co

[Margo2]

Maju oj tak. Chyba każdy z nas tak szaleje jak coś nowego do domu przytarga, albo ktoś przyniesie. Mój m. nawet za bardzo nie protestował. Może wstydził się koleżanki.

[maryla-56_56]

Oj Małgosiu z jednej strony to macie dobrze
Ja wydałam kasę na swoje zakupy, a teraz kolej M na jego działkowe(krzaczki,narzędzia) - pewnie mnie zrujnuje

[majka300]

Ja to jak odbieram roślinki to jestem tak podniecona jakbym milion wygrała
No może masz rację że M się trochę wstydził odezwać

[Margo2]

Marylko, żeby tak mój chciał wydać na jakieś narzędzia to bym się bardzo cieszyła.

Maju

[aleb-azi]

Udane zakupy poprawiają nastrój, prawda Goś? A różyczki obie zacne, każda z charakterem - gratulacje

[Isia]

Gosiu to faktycznie pierwsze zakupy poważne za Tobą i nowe różyczki super ja czekam na przesyłkę od Gosi Deirde

[Tamaryszek]

Witaj Małgosiu ! Jak Twój podtopiony Westerland ?

[Margo2]

Izuś oj poprawiają. Najlepszy odstresowywacz na świecie. Tylko szkoda, że od razu nie można ich wkopać do ziemi. Po pierwsze nie mam kiedy, po drugie muszę całą rabatę poprzestawiać, a to trochę czasu zajmie, a tu święta za pasem i chociaż wolę robić porządki w ogrodzie niż w domu to tym razem dom ma pierwszeństwo. A tu już moje lilie porządnie wypuściły i nie wiem co robić. Sadzić, czy jeszcze poczekać.

Isiu te zakupy to takie nadprogramowe, bo Kasia poprosiła koleżankę, żeby zajrzała do LM w W-wie. Dowiedziałam się o tym jadąc samochodem do pracy. Ale miałam radochę. Ja czekam na różyczki z Rosa Cwik. A w przyszłym miesiącu zamówię jeszcze w Rosarium.

Izo niestety nie miałam kiedy sprawdzić. Jutro mam wolne więc na pewno pójdę zobaczyć czy przetrwał. Z daleka widziałam tylko, że ziemia już obeschła. Mam nadzieję, że woda stała na tyle krótko, że to wytrzymał.

[basjak]

Gosiu, sadz lilie U mnie już jakieś liliowe nosy wychodzą z ziemi.
Mam podobny problem, najpierw rabatki, co wiąże się z przesadzaniem, potem dopiero nowe rośliny.
A czasu wciąż mało