Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
jolami
500p
500p
Posty: 995
Od: 12 lip 2008, o 23:53
Lokalizacja: opolskie

Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4

Post »

Izuś spacerek po Twojej działce zaliczony :) Oj miałam do nadrobienia! Skalniak prezentuje się rewelacyjnie..Zarósł w ekspresowym tempie..
I dużo kolorów jeszcze u Ciebie można zobaczyć na działce...Jesień na działce też może być piękna jak to widać na Twoich zdjęciach...
Roślinek i cebul też widzę nakupiłaś full w tym roku...ale się będzie działo na wiosnę :tan
U mnie w tym roku skromniutko z zakupami...cebul też dużo nie kupowałam, bo myszowate grasują, a ja nie lubię sadzić w koszyczkach.
Wydaje mi się, że na którymś zdjęciu widziałam, że jako podorę do pnącza wykorzystałaś taki metalowy kwietnik "sufitowy" - no chyba, że się mylę :| Fantastyczny pomysł....i żałuję straszecznie, że takie dwa biały i czarny wyrzuciłam ;:223 ...Tylko wtedy nie miałam jeszcze działki...dzisiaj to by mi się przydał.
aha..ta chryzantema żółta przy siatce cudo :)
Monia68
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11668
Od: 25 wrz 2007, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4

Post »

Izuniu, muszę Cię wyprowadzić z błędu... Doszłam do wniosku, że są odmiany azalii, które potrzebują co najmniej kilku lat, żeby zaprezentować się w całej krasie. Do takich chyba należy Persil- kupiłam pięcioletnią sadzonkę, u mnie rośnie od 6 lat i dopiero tegoroczne kwitnienie można było uznać za zadowalające. Wczoraj robiąc porządki w jej pobliżu zauważyłam, że jest dosłownie oblepiona pąkami!! Jeśli masz cierpliwość, polecam :lol:
Serdecznie pozdrawiam, Monika
AFRYKA
Mój ogród.
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7945
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4

Post »

Tujko- słoneczka - prześliczne! Ja uwielbiam żółty kolor w ogrodzie! A dlaczego ja nie mam nagietków na mojej żółtej rabacie ;:111
Awatar użytkownika
asia0809
1000p
1000p
Posty: 2279
Od: 27 lut 2007, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4

Post »

A mnie zachwycił dziurawiec. Budowa kwiatu do złudzenia przypomina zawilec japoński tylko ten kolor...
Ależ nam zafundowałaś dawkę optymizmu.
Czy Twój dziurawiec zawiązuje owocki? I jeśli możesz to napisz czy obficie i długo kwitnie.
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4

Post »

Witam wszystkich miłych gości!
Dzisiaj pogoda zrobiła miłą niespodziankę - pierwszy suchy dzień od tygodnia (albo dłużej..) i były nawet momenty ze słonkiem :tan A to wszystko było równoznaczne z grabieniem liści i innymi pracami porządkowymi. Świeże fotki też są :wink:

Wiesiu te listopadowe szarugi są dołujące to fakt. Jak dla mnie to najgorszy miesiąc. Muszę się przyznać, że niespecjalnie przepadam za żółtymi kwiatami. Mam jednak kilka takich od serca i u nich mi ten kolor nie przeszkadza :roll: Był czas, że chciałam się pozbyć wszystkich "żółtków" z działki. Po dłuższym zastanowieniu doszłam do wniosku, że nie dam rady pozbawić się widoku nasturcji, nagietków, liliowców czy małych narcyzów Tet-a-tet. A potem doszły jeszcze inne "słoneczka". Trzeba przyznać, że dodają energii i otuchy. Ja w zasadzie też obrywam lub obcinam wszystkie przekwitłe kwiaty, ale czasem coś przeoczę.

Grażynko - to co wzięłaś za maczki ( żałuję, ale nie mam takich :( ) to kwiat dziurawca. To fantastyczny krzew z pięknymi kwiatami i to całkiem sporymi. Dziękuję za radę, ale już zebrałam nasionka i mam je w domu.

Jacku ja jednak ścięłam 3 kwiaty z tej większej chryzantemy do wazonu, a jednego zostawiłam. Teraz już widać, że ona jest brązowożółta. Patrząc na pąk sądziłam, że będzie czerwona lub ciemnoróżowa. Biała od Ciebie znów zakwitła kolejnymi dwoma kwiatkami. Ten dziurawiec podbił moje serce swoją wolą życia i wytrzymałością.

Witaj Jolu! Dziękuję za wszystkie miłe słowa. Dobrze zauważyłaś - to właśnie taki kwietnik wykorzystałam do nowego powojnika. Mój trochę przeleżał w piwnicy ( wyrzucić było mi szkoda :oops: )aż wpadłam na pomysł jak go wykorzystać. Z tymi cebulami to faktycznie, że zaszalałam. Jednak wyjątkowo wcześnie wszystko posadziłam. Dwa lata temu jeszcze w grudniu sadziłam :roll: Ja gdzieniegdzie sadzę cebulki w koszyczkach i plastikowych donicach, ale nie wszędzie. Moje nornice chyba nie lubią cebulek :roll: Niby ryją tu i ówdzie, ale większych strat nie zauważyłam. A moją "znajdę" jeśli chcesz to w przyszłym roku będziesz miała. Ona ma jeszcze jeden plus - długo stoi w wazonie.

Dziękuję Moniczko! Nie wiem czy znajdę aż tyle cierpliwości dla niej. Niestety ze względu na niewielką pow. będę mogła mieć tylko kilka rh i azalii - wolałabym żeby kwitły obficie i bez fochów. Cieszę się jednak, że zmieniłaś zdanie o Persil. Uważam, że jest piękna. Nie mogę się wręcz doczekać gdy Twój Las zakwitnie ;:196

Marysiu no właśnie? Dlaczego? Przecież są nie tylko pomarańczowe, ale i żółte nagietki. Jedne i drugie są piękne. Miałam kiedyś odmianę o pełnych kwiatach w obu kolorach. Kwiaty były ogromne :shock:

Asiu nie wiem czy do Twoich różowości będzie pasował dziurawiec. Kwiaty ma naprawdę piękne. Kwitnie bardzo długo, właściwie przez cały sezon. Do obfitego kwitnienia potrzebuje słonecznego stanowiska. Niestety mój nie zawiązuje owoców. Ale takiego z owockami mam obiecanego wiosną. Swojego muszę koniecznie przesadzić. Stanowczo za mało słońca ma.


Obrazek - choć jeszcze nie było mrozu przebarwił się bluszcz na brzozie
Obrazek - różana znajda też przebarwia listki
Obrazek

A na białej rabacie wciąż niezmordowanie kwitnie lewkonia i miniaturka z B. :wink:
Obrazek, Obrazek, Obrazek
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4

Post »

Izo, bardzo się nie pomyliłaś co do tej chryzantemy, bo ona ma coś z bordo. Chyba trzeba by ją opisać brązowo-złoto-bordowa. Zresztą sama zobaczysz, jak zakwitnie. Moja już. Dzięki ciepłu wszystko zdążyło zakwitnąć a nawet przekwitnąć :) Za to wyszły z ziemi tulipany tarda i teraz muszę im zrobić kopczyk. Jednak termin sadzenia tulipanów w XI nie jest przesadzony :idea:
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4

Post »

A ja już wiem Jacku, że ten pomysł ze ścięciem tej chryzantemy nie był najlepszy. Te w wazonie są blade i mizerne, a ta co została na działce jest piękna. Gdyby tak nie straszyli pogorszeniem pogody to bym pozwoliła im wszystkim zakwitnąć na działce. Kupiłam w październiku kilka różnych chryzantem. Mam nadzieję, że niektóre z nich przezimują i będą już co roku kwitły u mnie :wink:
U mnie wciąż białe marcinki ociągają się z kwitnieniem tzn. te niższe, bo wysokie kwitną od dawna.
Z tymi tulipanami to tak jest dziwnie. Nie można sadzić za wcześnie. Czasem nie warto patrzeć w kalendarz tylko lepiej na termometr. Mi we wrześniu taki starszy pan - działkowy sąsiad powiedział, żeby nie sadzić jeszcze tulipanów bo jest stanowczo za ciepło. U mnie jak dotąd tulipany nie wschodzą, ale irysy holenderskie tradycyjnie już mają 5-8 cm kły na wierzchu :evil:
Pogoda przypomina wiosnę więc zawilce i jaskry wylazły znów na wierzch. Niektóre prymulki uraczyły mnie kwiatkami.
Obrazek, Obrazek, Obrazek

Skimmia jak nie przemarznie to wiosną będzie kwitła - Obrazek

A to wspomnienie po długo oczekiwanym przeze mnie kwitnieniu języczki - Obrazek
Awatar użytkownika
asia0809
1000p
1000p
Posty: 2279
Od: 27 lut 2007, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4

Post »

Izuś, widzę, że masz skimmię. Długo jest u Ciebie? Czy ją okrywasz na zimę?
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4

Post »

tu.ja pisze:Witam wszystkich miłych gości!
Obrazek
- choć jeszcze nie było mrozu przebarwił się bluszcz na brzozie
Izo zdaje sie ,że też mam taki bluszcz - zdjęcie poniżej.
Kiedyś wsadziłam sadzonkę i zapomniałam o niej a teraz są ze 3 pedy i mają tak po 70 cm.

Obrazek
Mam pytanko - musze go przesadzić bo rosnie w ciasnym miejscu przy płocie - czy on sie przyczepia czy owija i jak szybko rośnie ?
Nie znam odmiany bo spotyka sie najczęściej zwyczajny bluszcz ( pięcioklapkowy) stąd mało wiedzy.
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4

Post »

Asiu to będzie już 3 jej zima u mnie, ale i 3 miejsce :oops: Zawsze lekko przykrywam ją jedliną. Co roku mi kwitnie choć nie wiedzieć dlaczego zawsze wiosną zrzuca liście. Może to miejsce lepiej jej podpasuje...

Krysiu w zasadzie bluszcz nie potrzebuje zbyt wiele miejsca. On się przyczepia do kory drzew, betonu. Na siatce to Ty będziesz musiała mu pomóc opleść się. Ja tak robię - przetykam go przez oka siatki i czasem "przypinam klamerką". Ten na brzozie początkowo "przywiązałam" do pnia, a potem sam się już czepia. Jeśli chcesz by bardziej się rozkrzewił to przytnij mu końcówki pędów. Bluszcz początkowo rośnie powoli, ale po 2-3 latach nabiera rozpędu.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4

Post »

Mogę się trochę powymądrzać? dzięki :)
Pięcio albo trrójklapowy to jest winobluszcz a bluszcz jest pospolity Hedera Helix. winobluszcze gubią liście a bluszcz jest zimo zielony, nie lubi kwaśnej ziemi a lubi wilgoć i raczej cień. Co mi nie przeszkodziło posadzić go na południowym murze 8-) to się nazywa szkoła przetrwania ;:3
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4

Post »

Izaziem ma stuprocentową rację.
IZO dzięki za pomysł z rogownicą pod moją brzózką. Mam ją jednak w innym miejscu i chciałabym zasadzić coś nowego, czego jeszcze nie mama. A goryczka juz mi obiecała epimedium, a więc spróbuję raczej z nim.
x-ja
---
Posty: 4936
Od: 11 wrz 2008, o 19:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4

Post »

Bluszcz faktycznie nabiera rozpędu po 2 latach , jak już się dobrze ukorzeni to idzie jak burza :roll: mój z powodzeniem obrasta jabłonkę a jakie ma grube zdrewniałe pędy :roll: miejsca mu chyba mało bo zaczyna porastać okoliczną rabatkę , będzie z czego robić nowe sadzonki :tan
Iza u Ciebie też taka paskudna pogoda ?
Awatar użytkownika
jolami
500p
500p
Posty: 995
Od: 12 lip 2008, o 23:53
Lokalizacja: opolskie

Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4

Post »

Izuś za chryzantemę bardzo dziękuję.... ;:196 Niech rozrasta się w piękną kępę u Ciebie..
Wtedy kiedy kwitną chryzantemy na działce jestem rzadko i nawet nie ma kiedy zachwycać się ich kolorami i kwiatami..
Za to z chęcią będę ją podglądać tutaj :wink:
Awatar użytkownika
ZbigniewG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5109
Od: 3 cze 2010, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)

Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4

Post »

w temacie bluszcze i winobluszcze nic dodać i nic ująć więc tylko pomacham :wit :wit bo dawno tu nie :wit
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”