Ulubione storczyki Art :) cz.2
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2
Kwitnienia piękne, ale amabilis wygląda marnie. ma piękne liścia, ale przegnity trzon. jeśli puści basal keiki, to by było dobrze, jeśli nie, to uschnie, bo na pewno utraci liście, skoro zgnił trzon.
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2
Ale cudny ten, biały faluś ;) Zupełnie inne ma kwiatuszki niż "zwykłe" hybrydy, bardziej "wycięte". Zakochałam się w nim, jest prawie doskonały
A MM...ma oiękny kwiatuszek, ale te korzenie, to dopiero cudne...

A MM...ma oiękny kwiatuszek, ale te korzenie, to dopiero cudne...

-
- 1000p
- Posty: 1060
- Od: 17 maja 2010, o 09:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2
Art pisze:
Asiu kwiatuszek Twojego Phal MM jest wręcz idealny! Chyba tylko u Ciebie w wątku ma tak soczyste pomarańczowe kropeczki... Wygląda jak książkowy okaz!

Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2
Kochani, bardzo dziękuję za odwiedziny i ciepłe słowa
A teraz spełniam 'koncert życzeń'
Wprawdzie fotki z ub. roku, ale obecnie jedyna zmiana polega na tym, że został odmłodzony.

Tu jego kwitnienie. Rośnie w doniczce 18 cm.
Moja zdążyła zrzucić już wszystkie liście jakie miała i zostały jej łyse psb. Nie zamierzam jednak z tego powodu płakać.
Jakoś dziwnie podobnie to wygląda jak u Lycaste aromatica. Być może, w okresie zimy maja one okres spoczynku ?
Zobaczymy co będzie się działo na wiosnę. Ja obecnie rzadko ją podlewam, aby dać jej odpocząć.

To basal keiki, które wydało na świat swój pierwszy pęd.
Po roślinie matecznej pozostał maleńki kikut, za który umocowałam roślinę do podpórki.

A teraz spełniam 'koncert życzeń'

Krysiu, dla Ciebie zdjęcia mojego 'giganta' w pełnej krasie - jak to pięknie napisałaśKaRo pisze: 'Giganteus' świetnie wygląda, muszę poszukać u Ciebie jego fotki w pełnej krasie![]()

Wprawdzie fotki z ub. roku, ale obecnie jedyna zmiana polega na tym, że został odmłodzony.



Zaraz przestaniesz Krysiu płakać, jak ci pokażę jak wygląda aktualnie moja Encyclia cordigera, bo też ją posiadam.KaRo pisze:Ja ma kłopot z Encyclia cordigera![]()
Dziś zostały mi w ręku jej liście![]()
Wyjęłam z podłoża,osuszyłam i ... widzę,że korzenie mają się dobrze ale chyba ją zalałam....
ułożyłam więc na wierzchu donicy okryłam odrobinką spagnum i myślę ją tylko zraszać np.co 2 dni?
Może coś z niej jeszcze będzie?
Strasznie mi się chce płakać![]()
Moja zdążyła zrzucić już wszystkie liście jakie miała i zostały jej łyse psb. Nie zamierzam jednak z tego powodu płakać.
Jakoś dziwnie podobnie to wygląda jak u Lycaste aromatica. Być może, w okresie zimy maja one okres spoczynku ?
Zobaczymy co będzie się działo na wiosnę. Ja obecnie rzadko ją podlewam, aby dać jej odpocząć.

Proszę bardzo:akwarybka pisze:Czy mogłabyś proszę pokazać listeczki aphrodyty? Bo widziałam bardzo podobnego storczyka u mnie w markecie i się zastanawiam czy to to samo![]()

Po roślinie matecznej pozostał maleńki kikut, za który umocowałam roślinę do podpórki.
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
- akwarybka
- 500p
- Posty: 577
- Od: 23 maja 2010, o 01:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Norwich / Anglia
Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2
Aniu, normalnie ślinka mi leci na takie piękne okazy
Co do Phal. Aphrodite; ten w sklepie miał zupełnie inne listki, praktycznie okrągłe
, więc to musi być coś innego, choć kwiatuszki identyczne i równie urzekające. Nie kupiłam, bo jak zwykle nie miałam za co... 

Co do Phal. Aphrodite; ten w sklepie miał zupełnie inne listki, praktycznie okrągłe


- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22055
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2
Oj Asiu
dziękuję,dziękuję za te zdjęcia...i wiadomości.
"Giganteus" jest przepiękny...
I jaki zdrowiutki i ślicznie zielony i jak pięknie Ci kwitł
Marzę o tak cudownie wyglądających liściach moich Phal.
Na razie jednak mają dość sporo uszkodzeń mechanicznych,nie wszystkie ale ... z pewnością nie wyglądają tak dorodnie jak Twoje.
Może z czasem i ja opanuję sztukę opieki nad nimi.
Bardzo mnie pocieszyłaś informacjami o Encyclia cordigera.
Bardzo podbudowałaś
pewnie to tak ma być ,czekamy więc do wiosny
Z tym,że moja jedyna psedobulwa jest ciemnozielona i pomarszczona mocno
Czy jej już ruszać spod tego spagnum , niech tak poleży aż pokażą się jakieś oznaki jej nowego życia?
Jak sądzisz Asiu?

"Giganteus" jest przepiękny...


Marzę o tak cudownie wyglądających liściach moich Phal.
Na razie jednak mają dość sporo uszkodzeń mechanicznych,nie wszystkie ale ... z pewnością nie wyglądają tak dorodnie jak Twoje.
Może z czasem i ja opanuję sztukę opieki nad nimi.

Bardzo mnie pocieszyłaś informacjami o Encyclia cordigera.
Bardzo podbudowałaś


Z tym,że moja jedyna psedobulwa jest ciemnozielona i pomarszczona mocno

Czy jej już ruszać spod tego spagnum , niech tak poleży aż pokażą się jakieś oznaki jej nowego życia?
Jak sądzisz Asiu?

Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2
Jovanko, dziękuję za spełnienie prośby 'porządkowej'
Moniko, w tym kwitnieniu MM, faktycznie kwiatuszki są niesamowicie soczyście wybarwione o wyrazistym wzorku.
Bardzo mnie zdziwił i ucieszył zarazem swoją obecną witalnością. Pisałam kiedyś, że ma jakieś takie nierówne w grubości liście.
Sylwio, zawsze można jeszcze posadzić 'giganta' w wiaderku
Akwarybko, może i lepiej, że teraz nie masz za co kupić nowego storczyka. Poczekaj do wiosny - uzbierasz do tego czasu
pieniądze i kupisz roślinę w czasie lepszym dla wegetacji
Krysiu, łatwiej byłoby radzić z tym podłożem, gdybyś też pokazała fotkę. Najlepiej u mnie, aby nie rozdrabniać tematu.
Piszesz, że pomarszczona psb ? Zobacz jak wyglądały psb mojej Lycaste, która oczywiście też zrzuca na zimę wszystkie liście:


Moniko, w tym kwitnieniu MM, faktycznie kwiatuszki są niesamowicie soczyście wybarwione o wyrazistym wzorku.
Bardzo mnie zdziwił i ucieszył zarazem swoją obecną witalnością. Pisałam kiedyś, że ma jakieś takie nierówne w grubości liście.
Sylwio, zawsze można jeszcze posadzić 'giganta' w wiaderku

Akwarybko, może i lepiej, że teraz nie masz za co kupić nowego storczyka. Poczekaj do wiosny - uzbierasz do tego czasu
pieniądze i kupisz roślinę w czasie lepszym dla wegetacji

Krysiu, łatwiej byłoby radzić z tym podłożem, gdybyś też pokazała fotkę. Najlepiej u mnie, aby nie rozdrabniać tematu.
Piszesz, że pomarszczona psb ? Zobacz jak wyglądały psb mojej Lycaste, która oczywiście też zrzuca na zimę wszystkie liście:

Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2
Asiu, Gigant przepiękny i jak obficie kwitł ;) Rzeczywiscie jest wielka, sam nr doniczki na to wskazuje
Afrodyta, widać, że mniejsza hybryda? Przynajmniej listeczki ma mniejsze od tych, zwkyłych hybryd białych
Ciekawe rzeczy Piszesz o storczykach z pb, nawet nie wiedzialam, że są takie, które gubią liście na zimę...
Jak tam MM? Mój, drugiego pączuszka otworzył...

Afrodyta, widać, że mniejsza hybryda? Przynajmniej listeczki ma mniejsze od tych, zwkyłych hybryd białych

Ciekawe rzeczy Piszesz o storczykach z pb, nawet nie wiedzialam, że są takie, które gubią liście na zimę...
Jak tam MM? Mój, drugiego pączuszka otworzył...
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22055
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2
Asiu ,ponieważ mam taką możliwość przeniosę się z tą dyskusją o umierającej E do mojego wątku.
Wydzielę nasze wypowiedzi na ten temat ...
Zdjęcia zrobię jutro przy dziennym świetle bo wyszły mi teraz nieczytelne zupełnie... no i psb zmieniły się diametralnie w stosunku do wczorajszego stanu.... To chyba już jej koniec ...
Wydzielę nasze wypowiedzi na ten temat ...
Zdjęcia zrobię jutro przy dziennym świetle bo wyszły mi teraz nieczytelne zupełnie... no i psb zmieniły się diametralnie w stosunku do wczorajszego stanu.... To chyba już jej koniec ...

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6698
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2
Gigant faktycznie zasługuje na swoje imię.Ale przyznaje,że tak soczyście zielonych liści, jak u niego to dawno nie widziałam.
- -ewelina-
- 500p
- Posty: 677
- Od: 14 sie 2007, o 23:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2
Asiu, Krysiu, czy mogę
Okres spoczynku jak najbardziej, ale ani moja Encyclia cordigera rosea, ani semi-alba nie straciły w tym czasie liści.
Podłoże stanowi średniej granulacji kora plus keramzyt, a w związku z tym, że wybrałam dla nich gliniane doniczki - bardzo szybko przesycha.
Jedna i druga posiada jesienne przyrosty, widoczne korzenie, dlatego nurtuje mnie stan Waszych roślin.
Pozdrawiam,
Ewelina

Okres spoczynku jak najbardziej, ale ani moja Encyclia cordigera rosea, ani semi-alba nie straciły w tym czasie liści.
Podłoże stanowi średniej granulacji kora plus keramzyt, a w związku z tym, że wybrałam dla nich gliniane doniczki - bardzo szybko przesycha.
Jedna i druga posiada jesienne przyrosty, widoczne korzenie, dlatego nurtuje mnie stan Waszych roślin.
Pozdrawiam,
Ewelina
Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2
Ewelino, dziękuję za Twoje spostrzeżenia
Moja Encyclia ma więc dwa wyjścia - albo zacznie na wiosnę współpracę i wyda młody przyrost, albo odejdzie do wiecznej krainy... Niech wybiera.
Ja jestem w jej przypadku cierpliwa, a jak padnie, powiem - 'trudno' i dam sobie spokój z tym rodzajem.
Justynko, MM nie otwiera na razie kolejnych pączków, tylko inwestuje siły w powiększanie tych które już są.
Po Świętach pokażę już jakiś efekt mojego eksperymentu z pojedynczym liściem katlejki. Co nieco już widać

Moja Encyclia ma więc dwa wyjścia - albo zacznie na wiosnę współpracę i wyda młody przyrost, albo odejdzie do wiecznej krainy... Niech wybiera.
Ja jestem w jej przypadku cierpliwa, a jak padnie, powiem - 'trudno' i dam sobie spokój z tym rodzajem.

Justynko, MM nie otwiera na razie kolejnych pączków, tylko inwestuje siły w powiększanie tych które już są.
Po Świętach pokażę już jakiś efekt mojego eksperymentu z pojedynczym liściem katlejki. Co nieco już widać

Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
- arlet3
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8013
- Od: 5 maja 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2
Asiu pozdrawiam świątecznie
i muszę pochwalić Twojego MM jak i resztę przepięknie kwitnących storczyków 


Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2
Podobnie jak Justynka - Justus, zacznę od smutnej wiadomości.
Jakiś czas temu wystawiłam na parapet na klatce schodowej jedną cambrię i Dendrobium nobile, ponieważ jest tam umiarkowanie
chłodno i dosyć jasno, a więc warunki dobre dla zainicjowania kwitnienia...
Niestety w okresie świątecznym ktoś ukradł mi Dendrobium n. - tak Bożenko - to od Ciebie
A teraz bardziej optymistycznie. Historia pojedynczego przyrostu (liścia), który odpadł przy podziale mojej katlejki ('operacja' z początku października)
Szczerze mówiąc nie za bardzo wierzyłam, że coś wyjdzie z mojego eksperymentu.
Liść miał początkowo nawet niezłe korzonki:
Wsadziłam ten przyrost do grubej kory i znalazł miejsce w akwarium:
Niestety po jakimś czasie wszystkie korzonki obumarły.
Myślę, że to był szok po podziale. Podobnie stało się u pozostałych (większych części) podzielonej katlejki.
Pojedynczy liść umieściłam w słoiku z wodą na dnie. Dodałam do niej kilka kropli wyciągu z pestek grejpfruta i kilka kawałeczków węgla drzewnego.
Woda miała styczność jedynie z oczyszczonymi nerwami pozostałymi po korzeniach. Po jakimś czasie zaczął rosnąć mały przyrost, który obecnie
nabrał tempa

Dwie pozostałe u mnie większe części katlejki wsadziłam do podłoża wg rady Jovanki (skład podałam na 56 str.) i też są efekty:

Mam nadz., że te młode przyrosty przeżyją. Zastanawiam się, w jakim momencie zmienić 'mieszkanko' samotnikowi ze słoika ?
Jakiś czas temu wystawiłam na parapet na klatce schodowej jedną cambrię i Dendrobium nobile, ponieważ jest tam umiarkowanie
chłodno i dosyć jasno, a więc warunki dobre dla zainicjowania kwitnienia...
Niestety w okresie świątecznym ktoś ukradł mi Dendrobium n. - tak Bożenko - to od Ciebie

A teraz bardziej optymistycznie. Historia pojedynczego przyrostu (liścia), który odpadł przy podziale mojej katlejki ('operacja' z początku października)
Szczerze mówiąc nie za bardzo wierzyłam, że coś wyjdzie z mojego eksperymentu.
Liść miał początkowo nawet niezłe korzonki:

Wsadziłam ten przyrost do grubej kory i znalazł miejsce w akwarium:

Niestety po jakimś czasie wszystkie korzonki obumarły.
Myślę, że to był szok po podziale. Podobnie stało się u pozostałych (większych części) podzielonej katlejki.
Pojedynczy liść umieściłam w słoiku z wodą na dnie. Dodałam do niej kilka kropli wyciągu z pestek grejpfruta i kilka kawałeczków węgla drzewnego.
Woda miała styczność jedynie z oczyszczonymi nerwami pozostałymi po korzeniach. Po jakimś czasie zaczął rosnąć mały przyrost, który obecnie
nabrał tempa



Dwie pozostałe u mnie większe części katlejki wsadziłam do podłoża wg rady Jovanki (skład podałam na 56 str.) i też są efekty:

Mam nadz., że te młode przyrosty przeżyją. Zastanawiam się, w jakim momencie zmienić 'mieszkanko' samotnikowi ze słoika ?
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2
Eh... Ci Ludzie...Dlatego od paru lat nic na klatce schodowej u mnie nie stoi.
Asiu, podeślę Ci na wiosnę jedno keii dendrobium nobile <chyba będzie białe>, bo będę przesadzać i za dużo w jednej doniczce jest. Tak, na pocieszenie
A co do katlejki...Wiesz, jak bardzo byłam ciekawa efektu eksperymentu
Widać, udało się
Brawo
Pomysł niebywały, ale skuteczny. Psb ładnie rośnie, a stara psb nawet się nie pomarszczyła. Może gdzieś do lutego bym ją tak potrzymała <około połowy lutego rozpoczyna się okres wegetacji roślin doniczkowych, w tym storczyków- tak wynika z moich doświadczeń; ale ten "termin" dotyczy tylko mojego mieszkania, u Ciebie może być troszku inaczej>.
Zawsze w pierwszej dekadzie lutego przesadzam i zmieniam ziemię i doniczki moim roślinkom. Może i katlejce to posłuży ;)
Druga część katlejki piękne korzonki wypuściła i nowa psb, tak Trzymaj i gratuluję sukcesu
Asiu, podeślę Ci na wiosnę jedno keii dendrobium nobile <chyba będzie białe>, bo będę przesadzać i za dużo w jednej doniczce jest. Tak, na pocieszenie

A co do katlejki...Wiesz, jak bardzo byłam ciekawa efektu eksperymentu



Pomysł niebywały, ale skuteczny. Psb ładnie rośnie, a stara psb nawet się nie pomarszczyła. Może gdzieś do lutego bym ją tak potrzymała <około połowy lutego rozpoczyna się okres wegetacji roślin doniczkowych, w tym storczyków- tak wynika z moich doświadczeń; ale ten "termin" dotyczy tylko mojego mieszkania, u Ciebie może być troszku inaczej>.
Zawsze w pierwszej dekadzie lutego przesadzam i zmieniam ziemię i doniczki moim roślinkom. Może i katlejce to posłuży ;)
Druga część katlejki piękne korzonki wypuściła i nowa psb, tak Trzymaj i gratuluję sukcesu
