Wątków o liliach jest sporo ale ten z tytułu chyba pasuje do mojego pytania no i jest w miarę aktywny ostatnio więc postanowiłem zadać to pytanie tutaj.
Dzisiaj wykopywałem a właściwie wyjmowałem z donic dwie lilie (liście i łodyga już całkiem padły więc chciałem przyjrzeć jak się mają cebulki) i mnie właśnie taka "niespodzianka spotkała. Czy taki przyrost cebulek lilii jak na zdjęciu poniżej jest normalny - to znaczy typowy dla lilii?
Mam nadzieję, że to widać ale opiszę. Otóż z głównej cebuli łodyga rośnie w górę a na niej kilka centymetrów powyżej głównej cebuli powstało kilka malutkich, obrastających łodygę dookoła i mających nawet swoje własne korzonki.
Dodam, o ile to ma jakieś znaczenie, że jest to Lilia Tango (biała ale odmiany dokładnie nie znam bo kupowałem jako mix tango).
Domyślam się, że dobrze zrobię jeśli te wszystkie małe cebulki oddzielę i posadzę osobno ale zastanawiam się też czy dobrym pomysłem jest zaprawienie Kaptanem zarówno dużej cebuli jak i tych małych (zamierzam tą dużą ale i małe zaraz wsadzić z powrotem).
Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.