Ogród OLI - na działce budowlanej cz.2
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Mag , dalie z donic wyrzucam jesienią , karpy osuszam i w skrzynkach przesypane trocinami
przechowuję u szwagra w zimnej piwnicy.Miałam do przechowanie ponad 50 karp.
Wiosną wsadzam w świeżą ziemię.
Kilka odmian po gradobiciu już nie odbiła albo wykończyły je ślimaki a wsadzałam 50 różnych odmian.
Latem miało być kolorowo.
Jadziu , dalie w donicach kwitną wcześniej niż te posadzone bezpożrednio w grunt.
przechowuję u szwagra w zimnej piwnicy.Miałam do przechowanie ponad 50 karp.
Wiosną wsadzam w świeżą ziemię.
Kilka odmian po gradobiciu już nie odbiła albo wykończyły je ślimaki a wsadzałam 50 różnych odmian.
Latem miało być kolorowo.
Jadziu , dalie w donicach kwitną wcześniej niż te posadzone bezpożrednio w grunt.
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
I jeszcze trzeba mieć do tego folię, aby później je podpędzić.
Ale kwitnących dalii to Ci zazdroszczę Oleńko. Ty się cieszysz z deszczu a mnie się już chce płakać. Wczoraj również burza mnie wygnała z działki. Chwasty niedługo nie dadzą przejść, trawki skosić nie ma jak, mam nadzieję, że od czwartku tak jak zapowiadają pogoda się poprawi. Ale boję się, że znów przyjdą straszne upały i wszystko się ugotuje, np. pomidory.Jak dotąd wyglądają nieźle, ale ta ilość wody na pewno im nie służy.
Cieszę się, że byłaś we Wrocławiu.





Cieszę się, że byłaś we Wrocławiu.



Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- iwonaxp
- 1000p
- Posty: 1467
- Od: 18 kwie 2008, o 10:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Witaj Ola 
Rewelacyjne fotki ze spotkania forunowiczów
Śliczne masz dalie .Ja w tym roku posiałam z nasion i ładnie wzeszły ale od paru tygodni stoją w miejscu i nic nie rosną
nie wiem czy coś z nich będzie 
U mnie pogoda jakby się już troszkę wyklarowała ale jest zamglone i powietrze bardzo duszne .
Przez ostatnie ok 3 tygodnie udało mi się zaledwie 1 raz wykosić i wczoraj oplewiłam w jednym miejscu chwasty.Mimo iż już nie pada wszędzie mokro a nawet bagniasto

Rewelacyjne fotki ze spotkania forunowiczów

Śliczne masz dalie .Ja w tym roku posiałam z nasion i ładnie wzeszły ale od paru tygodni stoją w miejscu i nic nie rosną


U mnie pogoda jakby się już troszkę wyklarowała ale jest zamglone i powietrze bardzo duszne .
Przez ostatnie ok 3 tygodnie udało mi się zaledwie 1 raz wykosić i wczoraj oplewiłam w jednym miejscu chwasty.Mimo iż już nie pada wszędzie mokro a nawet bagniasto

- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Krysiu u nas już zaczyna się na działce gotować ta woda która wczoraj spadła
Zaraz wpadnę do Ciebie i wkleję Tobie fotkę z pobytu u Karolka.
Cieszę się , że mogłyśmy się spotkać
Ave i Iwonko miło Was gościć na mojej działce , zapraszam częściej
MAG - Można przesuszyć dalie i pozostawić w donicach w ziemi ale trzeba mieć odpowiednią ilość miejsca do ich przechowania w temp. ok. 0 - 5 stopni o suchej atmosferze z możliwością przewietrzania.


Zaraz wpadnę do Ciebie i wkleję Tobie fotkę z pobytu u Karolka.
Cieszę się , że mogłyśmy się spotkać


Ave i Iwonko miło Was gościć na mojej działce , zapraszam częściej


MAG - Można przesuszyć dalie i pozostawić w donicach w ziemi ale trzeba mieć odpowiednią ilość miejsca do ich przechowania w temp. ok. 0 - 5 stopni o suchej atmosferze z możliwością przewietrzania.
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
U nas już burza, i leje, ale nic się nie ochładza. Też była parówka, że nawet pies chętnie do domu wracał ze spaceru. Kiedy to się skończy




Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Olu, u mnie dzisiaj też parówka, ale -odpukać- przez cały dzień nie padało.
Trochę pogrzebałam w ziemi, powyrzucałam zgniłe i zwiędnięte kwiaty, posadziłam pospotkaniowe "łupy" i byłam wykończona, cała mokra; czułam się jak w tropikach.
U Ciebie piękne dalie - tym bardziej je podziwiam, że są to jedne z niewielu kwiatów, których nie mam (kłopot z przechowywaniem).
Pozdrawiam serdecznie
Trochę pogrzebałam w ziemi, powyrzucałam zgniłe i zwiędnięte kwiaty, posadziłam pospotkaniowe "łupy" i byłam wykończona, cała mokra; czułam się jak w tropikach.
U Ciebie piękne dalie - tym bardziej je podziwiam, że są to jedne z niewielu kwiatów, których nie mam (kłopot z przechowywaniem).
Pozdrawiam serdecznie

- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Comciu , jak były karpy na sucho , w trocinach , to zajęły niedużo miejsca.2 sztaple po 5 skrzynek.
On swoich miał tyle samo i jeszcze było miejsca a miejsca.
Widzę , że z"górą" nie masz dobrych układów
Dalu dzięki za wizytę. Ja wczoraj zdążyłam wszystkie zdobycze powsadzać.
Chciałam jeszcze zrobić fotki ale już nie zdążyłam --lunęło .Między jedną burzą a drugą leciałam do domu.
Dziękuję za przywiezione kwiatki
On swoich miał tyle samo i jeszcze było miejsca a miejsca.
Widzę , że z"górą" nie masz dobrych układów

Dalu dzięki za wizytę. Ja wczoraj zdążyłam wszystkie zdobycze powsadzać.
Chciałam jeszcze zrobić fotki ale już nie zdążyłam --lunęło .Między jedną burzą a drugą leciałam do domu.
Dziękuję za przywiezione kwiatki
