Działka z dębami - Wiślanka - agape

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
agape
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 23 lip 2008, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Działka z dębami - Wiślanka - agape

Post »

Dziś znów zajrzałam. Woda bardzo opadła. Ci, którzy są od lat przygotowani - wypływają teraz na ogrody na pontonach. Zdarza się, że biorą psażerów. Czasem niektórzy bardzo się upierają aby zobaczyć...Wejść to się jeszcze nie da nawet w woderach.
Cóż...kwiaty po odpadnięciu wody w niektórych miejscach stały jeszcze dobe, a potem się załamały...Powoli widać ogrom zniszczeń...przede wszystkim zgnilizna i muł. Niestety ci, którzy wracali z tych wypłynięć opowiadają o strasznym smrodzie. Jeden Pan na pontonie uratował kota z drzewa. Mówią też że sporo pływa rzeczy po ogrodach. M.in. okrąglaki, płoty, bale...stoły, krzesła, ławki....Zapewne to też moje okraglaki z tarasu...
Chyba bedę musiała je wmurować.Jeśli kiedykowiek uda mi się je poodnajdywać... :roll:
Naprawdę dużo więcej ludzi stoi u brzegu zalewiska. Każdy chciałby jak najszybciej pootwierać drzwi od domków, aby woda nie stała. Ale tak się nie da.
Córka tego pana od pontonu, zrobiła zdjęcia większości działek..nie wiem czy moja też była na fotkach...Coś widziałam, ale trudno porozpoznawać, bo to niemal same dachy (parę dni temu).
Teraz na niektórych działkach jest tylko po kolana, ale za to u wejścia jest jeszcze po pachy.
Teraz już rośliny gniją, odsłonięte miejsca są czarne. Zbyt długo jednak..w końcu to tyle dni...już prawie 9...
Zmarwiłam się tarasem (może to nie moje okrąglaki, ale trudno sie łudzić...), ale mam nadzieję, że altanka stoi, bo podobno kilka jednak się obsunęło....
No w piatek już może da się wejść choć zobaczyć. Ale mówią że lepiej nie deptać po przekopanych trawnikach bo można się pozapadać...i więcej szkód narobić, nie mówiąc o zdrowiu. (szamba)

Każdy mówi, że takiej powodzi jeszcze nie było na działkach. To największa, wieksza o 120cm od tej z 1997 roku, która była największa. Tak naprawde póki nie pokazali tych zdjęć, to nie było wiadomo jak wysoko na domkach ta woda była. Ale teraz pokazali, że po czubki kominów w altankach.To wiele zmienia, co do podejścia ogrodniczego na działkach.
Jednak jak woda tak długo nie stała - to rośliny się odradzały.A ogródki za kilka tygodni znów błyszczały zielenią i były piękne. Domki się suszyło i tyle.

Teraz jednak szkody są i na działkach duże. Wiele roślin zgniło, choć inne powodzie przeżyły, to tej nie.Zapadły się altanki, poworywało beczki z ziemi, płoty...
Miasto wystawi kontenery aby wyrzucać rzeczy, na mpo. A i tak leje.

Dużo zeszło...
Obrazek

Ale nadal nie da się wejść...
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wszyscy chcą zobaczyć...
Obrazek
x-o-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1042
Od: 3 cze 2007, o 20:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Działka z dębami - Wiślanka - agape

Post »

Aga, jak czytam to żal serce ściska.
Jak bedziesz chciała jakieś roślinki to chetnie się podzielę. Trzymaj się.
Awatar użytkownika
jolami
500p
500p
Posty: 995
Od: 12 lip 2008, o 23:53
Lokalizacja: opolskie

Re: Działka z dębami - Wiślanka - agape

Post »

No to z tego co opisujesz to nie wygląda to dobrze :( Oby tylko nie zniszczyło ci tarasu z okrąglaków i altanka, żeby wytrzymała, a reszta pewnie się odrodzi...Tylko straszny żal tak patrzeć na to co ta woda narobiła....,
Aga jestem z Tobą..
Awatar użytkownika
agape
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 23 lip 2008, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Działka z dębami - Wiślanka - agape

Post »

Ewo, Jolu - dziękuję za pocieszenie...
Najgorzej mają ci, którzy widzą jak u nich jest, jakie szkody, albo ci co z ciekawości popłynęli, a teraz nic nie mogą zrobić i dopiero naprawdę zaczynają przeżywać. Bo wyobraźnia pracuje, mózg podpowiada co powinno być natychmiast zrobione, co otwarte, co zabrane do suszenia a się nie da.Bo wejść jeszcze nie można.To po co się denerwować, jak siła wyższa? Pewne wymiary ciekawości to pierwszy stopień do piekła. Przynajmniej tego w umyśle.

Inny prezes działek obok mówił, że na działkach w ogóle nie powinno być mebli z gąbki i sklejki, ani telewizorów na stałe. Bo potem to "badziewie" pływa, trzeba wywozić, szukać, powstają tony śmieci. Że powinny być plastikowe mebelki do ogródka i tyle. A nie jakieś landary...stare meble.

Kto inny za to ma bardzo dobry plan na altankę, - 150cm słupy lub fundament, potem 180 cm I piętro niskie, tylko z fotelami i wersalką i wyższa góra, taka użytkowa, której nic nie zaleje.

Tylko komu chce się śmigać 3,8 metra po schodkach aby wejść na pięterko do kuchni, do lodówki?Ścieżka zdrowia? - czemu nie?

Ale znów powtórzę, nikt, nawet ci, co mają tu działki od początku czyli od 40 lat.... nie byli gotowy na zalanie altanek po dachy, ponad dachy...Nawet stryszki nie pomogły, takie przystosowane do przechowywania mebelków, kosiarki.

Ale nic to. Trudno. Mam nadzieję, że w piątek dę się wejść w moich niskich kaloszach chociaż na aleje.Na dodatek przyjeżdza do mnie na 2 dni Siostra w sobotę i niedż. (akurat...)
Miałyśmy się ładnie ubrać i iść do teatru...Nie, chyba jej tego... nie zrobię aby ją zawlec w ten szlam do sprzątania... 8-)
Grazia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3396
Od: 7 kwie 2009, o 11:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo

Re: Działka z dębami - Wiślanka - agape

Post »

Agusiu,dobrze,że jesteś optymistką,bo inaczej załamka.Ale Ty "kobieta z żelaza" dasz radę wszystkiemu.Życzę Ci dużo sił do dalszej pracy na działeczce.Trzymam kciuki i czekam na zdjęcia z Twojej działeczki
Awatar użytkownika
[Iza]
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1847
Od: 26 paź 2009, o 17:47
Lokalizacja: Poznań

Re: Działka z dębami - Wiślanka - agape

Post »

Agnieszko, taka powódź zdarza się raz na wiele, wiele lat. Za twojego życia już się druga taka nie przydarzy. A więc masz to już za sobą. Teraz zaczniesz od nowa. Mają przyjść cieplejsze dni w przyszłym tygodniu. Woda opadnie, podsuszy się wszystko na słoneczku. Posprzatasz, a potem podzielimy się z tobą roślinkami i będzie dobrze. I będziesz nam te filmiki z pięknej Wiślanki jeszcze pokazywać. Wiesz, że Orinoko na forum pokazuje czasem filmiki ze swojego ogrodu? bardzo fajne, nawet z podkładem muzycznym ;:224
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Działka z dębami - Wiślanka - agape

Post »

agape pisze:
Ale nic to. Trudno. Mam nadzieję, że w piątek dę się wejść w moich niskich kaloszach chociaż na aleje.Na dodatek przyjeżdza do mnie na 2 dni Siostra w sobotę i niedż. (akurat...)
Miałyśmy się ładnie ubrać i iść do teatru...Nie, chyba jej tego... nie zrobię aby ją zawlec w ten szlam do sprzątania... 8-)
Myślę, że przez dwa dni to znajdzie się czas i na teatr, i by zajrzeć na działkę :wink: Oby tylko woda zeszła jak najszybciej. Aga wiesz dobrze, że gdy tylko będziesz gotowa na przyjęcie nowych roślin to wystarczy tylko słowo...i listonosz będzie znał na pamięć twój adres - tyle przesyłek przyniesie.

Widzę, że jesteś "roślinożercą"...Ja niby też, ale jakoś te wszystkie modne kiełki nie przemawiają do mnie :oops: Sam proces kiełkowania jest chyba jednym z cudów Natury. Pamiętam ze szkoły doświadczenie z uprawą fasolki na słoiku z wodą czy nawet przedświąteczne sianie rzeżuchy na mokrej wacie. Mimo upływu lat zawsze to na mnie robiło wrażenie.

Ten most nad Wisłą, o którym wspominałyście z Oranią to jest w Tczewie. Mnie też zawsze intrygowało dlaczego jest taki długi. Zresztą chyba w Toruniu też jest podobnie - z tego co pamiętam...

Filmiki obejrzałam z przyjemnością. Teraz czekam kiedy pokażesz nam swoje prace.
Awatar użytkownika
agape
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 23 lip 2008, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Działka z dębami - Wiślanka - agape

Post »

Witajcie!
Miła Księgowo! - dziękuję...Naprawdę jestem optymistką?
[Izo] - dzikuję za namiary na Orinoko. Z chęcią zobaczę filmki! Gdybym mogła prosić o pogodę to prosiłabym w takiej kolejności: wietrzne chlodne dni tak z pięć, potem 2 godziny mocnego deszczu (ciepła krótka ulewa), a potem już słonko i plus 28C. ;:3

Izo! - Siostrze chyba się upiecze, bo w żadnych sklepach nie ma już kaloszów... :;230
Ja jestem bardzo mięsożerna Izo! Kiełki mi zasmakowały, jak kupiłam takie "na patelnię". Mówię Wam jakie one mają różne smaki: pszenica słodka! słonecznik wybitnie jak olej słonecznikowy!, pycha!, cieciorka - jak ziemniaczki, rzodkiewka pikantna, soja - łagodna. Naprawdę są super. Robię sałatkę :pomidor, ogórek, kolendra, kiełki, dymka, czosnek, oliwa z oliwek i ocet balsamiczny...

Kochani odwiedzający, którzy śledzicie mój wątek. Naprawdę dziękuję za wszystkie miłe słowa ale też naprawdę nie będę sadzić żadnych nowych roślin...Ja wiem, że na Forumowiczów zawsze można liczyć, ale tym razem nie ma co ratować mojej działki, pod względem roślin. Chyba najładniej jej w zielonym. Niektóre roślinki przetrwały zalanie. Te gatunki będę dosadzać na przyszły rok. Na razie zaś trzeba czekać aby zobaczyć, co wytrwa a co zmarniało...

Powiem Wam w tajemnicy, że udało mi się dziś przedostać na działkę! mam foty! ;:63
Awatar użytkownika
agnieszka72
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3847
Od: 22 lip 2008, o 20:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Działka z dębami - Wiślanka - agape

Post »

Aguś to dawaj ,dawaj!
Przyznam się że ja też chyba taką soczystą zieleń kocham najbardziej :D .
Awatar użytkownika
agape
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 23 lip 2008, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Działka z dębami - Wiślanka - agape

Post »

Musiałam je pozgrywać...
No cóż... Nie wiem czy chcecie...
Jak przyszłam (przedarłam się) to wydawało mi się, że działka jest piękna: domek stoi, taras nie odpłynął...!
Poszłam w kaloszkach 3/4, nie miałam zamiaru ani nadziei aby iść na ogród. Chciałam cyknąć foty pod bramami...
Obrazek

Ale okazało się że przejdę! Więc weszłam na nasz ogród wyższą bramką... idę nareszcie na ogrodzie!. Serce mi bije...

Leżą płoty, deski...jednak ziemia wciąga kalosze...
Obrazek
i przez wyższą bramę nie dam rady żadną scieżką przejśc do siebie...

Postanowiłam zaryzykować i przejść zalaną jezdnią. Dotarłam na drugą stronę...Tam niemal sucho...
Obrazek

więc z nadzieją lecę do bocznej bramy...Oj wiele by mnie powstrzymało, była raz mega głęboka kałuża. Ale znalazłam głaz, potoczyłam na środek i jakoś udało mi się po nim przeskoczyć i po dechach...
Pokonuję bramę boczną...
Obrazek

Na niektórych działkach zaczyna schnąć...
Obrazek

Ale jak widać woda jest zanieczyszczona smarami, benzyną...i różnościami...Ale jest i życie. I kwiatki. Więc nie jest źle.

Pruję, po kałużach na swoją aleję...Jak zwykle u nas woda stoi...tam gdzie deski- tam mój żywopłot...
Obrazek

Oczywiście przez płot po lewej, na działki sąsiada - i po łydkę w glinę, ledwie wycmoktałam buty i migiem, jak niemal Gucio z Pszczółki Mai, na betonową ścieżkę, pod krzaczorami..Ale dalej, po kompostownikach, jeszcze po dwóch działkach i z bijącym sercem (jest taras czy nie ma???) lezę przez krzaki i zgniliznę...

Oto i moja najukochańsza działeczka, moja Wiślanka, z samą Wisłą - surową Królową polskich Rzek...
Obrazek

Taras jak widać przetrwał, glina go przyssała...Uff...
Wszystko pokryte jest warstwą mułu. Na wierzchu brązowy w środku czarny. Bardzo lepki, oleisty, ale nie śmierdzi. To same iły chyba, jak się suszy to zwija się w z wierzchu jak kora w ruloniki, widziałam na kałuży...Może to dobrze dla gleby?
Obrazek
Te ślady to dżdżownic. Wiele zgineło pod woda, ale skoro są sśady to i jest życie.

Topielisko. Ale paprocie przetrwały:
Obrazek

Przetrwały też płotki i część roślinek- Izo! :heja Mało tu widać ale przetrwały floksy i odętki (lub ostróżki, przepraszam one mi się mylą). Jedyne kolory zaś to wciąż ja. :lol:
Obrazek

Co jeszcze, a domek... Hm..Kochany domeczek stał dzielnie...
Obrazek
Sorry za bałagan...Wszystko się w wodzie powywracało. Wody było 20cm od szczytu domku. Czyli na wys.2,7 od gleby. Część jak widać nie całkiem mi zamokła...

Powywalałam co się dało bez rekwic...
Obrazek

Ten muł widać, że jest kleisty, gdy wysycha. Trzebaby go spłukać, ale wody szybko nie włączą...

No to tyle. Jakoś to będzie...Oby nie było wiecej powodzi..Straszne wieści w TV...
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
agape
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 23 lip 2008, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Działka z dębami - Wiślanka - agape

Post »

Chciałabym się jeszcze wytłumaczyć, czemu w obliczu kleski powodzi krajowej ja w ogóle pisze o zalaniu banalnie-działki. Jako, że powódź zabrała w tym roku ludziom dorobek życia, zalała pola rolnikom, deszcze pozbawiły domów nawet Górali, wcale nie nad rzekami...To ja bym tylko chciała tu powiedzieć, że ja siebie nie uważam za osobę dotkniętą powodzią. A wątek o zalaniu działki prowadzę, aby na nim pokazać działkowo, jak odrodzą się rośliny, jak zachowa się przyroda nad rzeką...Tylko po to. No bo jestem działkowcem znad rzeki i mogę to obserwować, ale bardziej przyrodniczo, o tym jak zachowuje się Natura tutaj.
Awatar użytkownika
sparks25
500p
500p
Posty: 696
Od: 14 lut 2010, o 22:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie chełmno

Re: Działka z dębami - Wiślanka - agape

Post »

Nie musisz się tłumaczyć u Ciebie zniszczeniu uległa działka czyli to co lubisz i wkładasz w to serce, a teraz bedziesz musiała go włożyć jeszcze więcej żeby zapanował porządek.
Awatar użytkownika
agnieszka72
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3847
Od: 22 lip 2008, o 20:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Działka z dębami - Wiślanka - agape

Post »

Aguś dasz radę-juz raz to pokazałaś kupując zaniedbaną działkę.
Wiślanka znowu wypięknieje pod twoją ręką :D .
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7945
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Działka z dębami - Wiślanka - agape

Post »

Agape - Ty jesteś bardzo dzielną kobietą!
Ja będę śledzić z zapartym tchem - jak odradza się Twoja Wiślanka. Już widać, że część roślin przeżyła.
Oglądam wiadomości. Walą się domy w Małopolsce. Odra znowu się podnosi. Oby już przestało padać na południu kraju!
Awatar użytkownika
agape
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 23 lip 2008, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Działka z dębami - Wiślanka - agape

Post »

Ambo, Agnieszko - tak wierzycie w moje siły, że nie mam wyjścia... :D Dzięki Wam przypominam sobie jak to było i że dam radę... ;:180
Sparks - no w sumie masz rację... :)

Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”