Nie ma róży bez kolców... różanka u Ewy.

Deirde · Post » 26 wrz 2009, o 10:05

Śliczny Pilgrim, szkoda że mój padł. Znalazłam Raubittera, odpoczywaj na wycieczce.

chatte · Post » 27 wrz 2009, o 23:05

Pilgrim ujmujący, ale ta Augusta! Na takie kwiaty warto czekać

gloriadei · Post » 28 wrz 2009, o 09:59

Oliwko, odpoczęłam troszeczkę i pod moja nieobecnośc przyszly juz sadzonki róż, więc dzisiaj lecę sadzić

Madziu, z patyczkami tak jest, że jedne szybko rosna a inne za nic nie chcą.
Niech Pilgrimek sie dobrze korzeni!

Gosiu, padł ci krzak czy sadzonka ?
Gdzie znalazłas Raubrittera? czyzby Cwik miał?
Izuś, zdecydowanie tak! To jest zjawisko! I wspaniały zapach!

życzę miłego dnia i zmykam kopac dołki pod róże... ;)

100krotka · Post » 28 wrz 2009, o 10:20

Przepiękny Pilgrim...

Ewuś, a czy mogę prosić jeszcze o mały kaganek oświaty? ;-) Piszesz, że robisz z sadzonki z tego czy owego, miedzy innymi z Grahama Thomasa. Powiedz mi, czy angielki na własnych korzeniach mają szansę przetrwać w gruncie w naszych stronach?

W tym sezonie podjęłam kolejna i chyba tym razem udaną

próbę rozmnożenia róż z sadzonek, ale to są dwie hipermocne odmiany, jedna to Heidetraum, drugiej nie znam - być może spróbowałabym rozmnożyć inne dla znajomych, ale czy to ma sens?

gloriadei · Post » 28 wrz 2009, o 20:52

100krotko,
angielki zimuja bez problemu na własnych korzeniach!
mam takie: Fishermans Friend i Othello. Nawet są zdrowsze niz te szczepione!

jeśli masz mozliwosc sadzonkowac to oczywiscie zachecam ;)
Wiadomo, że jedne ukorzenia się łatwo inne trudniej ale zawsze warto próbować

Przez rok nie ruszaj tylko z miejsca, nawet jak ładnie rosną. Daj im czas na dobre ukorzenienie ;)

100krotka · Post » 28 wrz 2009, o 21:16

Dziękuję za informację! Na pewno spróbuję, to niesamowita satysfakcja

Deirde · Post » 29 wrz 2009, o 09:29

Ewo - padł mi cały krzak, odłamało się miejsce szczepienia i miałam osobno krzak i osobno korzenie, przykre ale na pewne sprawy nic nie mogę poradzić. Raubritter jest w R.

gloriadei · Post » 29 wrz 2009, o 20:10

100krotko, to trzymam kciuki za te sadzonki!

Gosiu, strasznie mi przykro z powodu straty tak pieknej róży

musiało mocno wiać, że aż wyłamało .
dziękuję za namiar na Raubritter!

Tego lata wśród nowych róż najlepiej sprawuje sie Ascot! Pięknie rosnie i mimo młodego wieku wydała juz dwa razy kwiaty.
Dodam, że do tej pory rosła w donicy. Nareszccie znalazłam dla niej miejsce .

Obfitym powtarzaniem zaskoczyła mnie też Kristal i zdrowiutka Pomponella - to wschodząca gwiazda!!! Ciągle rosną nowe pędy zakończone pakami, niesamowita!

sterlizja36 · Post » 29 wrz 2009, o 22:46

Przepięknie powtarza u ciebie Ascot,u mnie są małe pączki dopiero.Mam nadzieję że się zdążą otworzyć.

kasia_rom · Post » 30 wrz 2009, o 14:20

Witam!
Na Forum jestem nowa, ale często bywałam anonimowo szukając informacji dotyczących różnych odmian róż.
Chciałam wyrazić mój podziw dla Waszych cudnych kwiatów

Jest co podziwiać.
Myślałam że mam sporo różyczek w ogrodzie, ale teraz widzę że jestem początkującą różomaniaczką.
Chciałabym zapytać gdzie kupujecie te różne odmiany , mieszkam koło Torunia i nie ma tu szkółki specjalizującej się w chodowli róż, albo jej nie znalazłam. Kupuję w marketach lub ogrodniczych, ale wybór jest mały a róże z reguły nie mają opisów lub są to gatunki całkiem nieznane i nieopisane w necie.
Czy naprawdę można rozmnożyć róże z patyczków? Zadziwiające, myślałam że tylko przez szczepienie.
Pozdrawiam

dominikams · Post » 30 wrz 2009, o 16:30

Ewo, piękne róże!!! Pilgrim cudowny. Augusta też przepiękna (cieszę się, że zamówiłam).

Skoro tak zachwalasz róże na własnych korzeniach, to ja w przyszłym roku też spróbuję. Muszę tylko doczytać co i jak

gloriadei · Post » 30 wrz 2009, o 17:43

Ewciu, na pewno zakwitnie, mrozy jeszcze daleko ;)

Witaj Kasiu!
osobiście polecam:
http://rosacwik.pl/
http://www.rosarium.com.pl/
http://www.szkolkislaski.com.pl/
i sprzedawca flash na all...

Róże z sadzonek pędowych rosną bardzo dobrze! Warto spróbować! Zachęcam!
Np. tu jest krótki opis wykonania takich sadzonek:
http://www.wymarzonyogrod.pl/pielegnacj ... 8_3647.htm

Dominiko, zachęcam do zabawy w sadzonkowanie! Kliknij na link powyżej ;)
Trzeba tylko dac takiej sadzonce 3 lata na osiągnięcie docelowych rozmiarów i dobre zakorzenienie!

Dla zachety jeszcze kolejne powtarzające róże:
Bonica 82 - na pniu, rosnie dośc mocno ocieniona przez drzewo owocowe ale dobrze sobie radzi! Dopiero teraz złapał ją lekko mączniak prawdziwy. Ta odmiana wspaniale radzi sobie też na upalnycvh i suchych stanowiskach. Po prostu rewelacyjna!

Climbing Schneewittchen i Claire Renaissance

Colette i Chopin - ten wilkolud ma 2m !!!

Heidetraum i Lichkonigin Lucia - duża róza parkowa , mozna ja prowadzić jako pnącą

i na koniec znów Bonica ale krzew rosnący w słońcu przez cały dzień, jest mojego wzrostu!!! :

oliwka · Post » 30 wrz 2009, o 17:57

Zaimponowałaś mi tą wielką Bonicą

Chociaż też znam osobiście jedną z zaprzyjażnionego ogrodu o podobnych gabarytach.
Moja przy twojej to mikrusek

Colette nieustajaco zachwycajaca...

Aszka · Post » 30 wrz 2009, o 18:15

Ewo,czy Bonica na ostatnim zdjęciu to pienna czy zwykły krzaczek.Wielka jest,posadziłam 5 szt i obawiam się,że zrobi się żywopłot

a to nie to miejsce

dominikams · Post » 30 wrz 2009, o 19:05

Ewo, dzięki!!! Lecę czytać 8) A Bonicą nie strasz, ja też się boję takiego wielkoluda

U ciebie w cieniu jest chyba bardziej różowa?

Edit: Przeczytałam

Takie pytania mam: Czy cięcie dolne ma być faktycznie 2 cm poniżej najniższego pąka? Winorośle tnę tak z cm pod dolnym pąkiem, lub nawet mniej, jeśli patyk jest cieńszy. Generalnie na grubość sztobra.

I jeszcze jedno - czy lepiej w czerwcu się za to zabrać, czy później?

Ogrodniczo Działkowe Forum

Nie ma róży bez kolców... różanka u Ewy.

Róża Ascot , Kristal , Pomponella

Bonica 82