Na wsi u maakity cz.1
- maakita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2377
- Od: 17 maja 2007, o 08:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Krakowem
Iza trzymam kciuki.
Danusiu dziękuje, energia się przyda, bo na wiosnę prócz robót chroniących ogród przed zdziczeniem muszę jeszcze dokonać mnóstwo zmian i dorobić nowe rabatki w tej mojej ciężkiej (czytaj twardej jak skała) glinie.
Aniu strona jest na tyle pomocna, że sama w sobie jest pewną instrukcją, a forum może wspomagać tą instrukcje. Ja też nie lubię chemii w ogrodzie, ale czasami nie ma wyjścia. Nie ma co popadać w skrajność, bo gdzie byśmy zaszli gdybyśmy nagle zaczęli stosować medycynę naturalną? Odnośnie wrzosów nie mam zielonego pojęcia co Ci poradzić. 1000 wrzosów to naprawdę dużo i w takim skupisku choroby naprawdę mogą się rozprzestrzeniać, poza tym stra..... (nie chcę nawet tego wypowiadać), musisz poradzić się kogoś mądrego w tym względzie, temat wrzosów jest mi tak odległy, że nawet nie wiem kto się tym na forum zajmuje.
A ja wczoraj wysiałam sobie: kalarepę, sałatę, szałwie. Myślę, że jeszcze tylko astry w kwietniu i koniec z domowymi wysiewami.
Danusiu dziękuje, energia się przyda, bo na wiosnę prócz robót chroniących ogród przed zdziczeniem muszę jeszcze dokonać mnóstwo zmian i dorobić nowe rabatki w tej mojej ciężkiej (czytaj twardej jak skała) glinie.
Aniu strona jest na tyle pomocna, że sama w sobie jest pewną instrukcją, a forum może wspomagać tą instrukcje. Ja też nie lubię chemii w ogrodzie, ale czasami nie ma wyjścia. Nie ma co popadać w skrajność, bo gdzie byśmy zaszli gdybyśmy nagle zaczęli stosować medycynę naturalną? Odnośnie wrzosów nie mam zielonego pojęcia co Ci poradzić. 1000 wrzosów to naprawdę dużo i w takim skupisku choroby naprawdę mogą się rozprzestrzeniać, poza tym stra..... (nie chcę nawet tego wypowiadać), musisz poradzić się kogoś mądrego w tym względzie, temat wrzosów jest mi tak odległy, że nawet nie wiem kto się tym na forum zajmuje.
A ja wczoraj wysiałam sobie: kalarepę, sałatę, szałwie. Myślę, że jeszcze tylko astry w kwietniu i koniec z domowymi wysiewami.
- agnieszka72
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 3847
- Od: 22 lip 2008, o 20:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- maakita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2377
- Od: 17 maja 2007, o 08:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Krakowem
Bernadetko w Dobczycach i Wieliczce też nie ma, moja siostra ma mi to załatwić w Krakowie. Ile płaciłaś za opakowanie?
Jadzienko dziękuje, jakie masz kolory sasanek?
Izo, Agnieszko, Bernadetko niestety nie uwieczniłam tego wzniosłego momentu, bo korzytam z aparatu w telefonie A (a ten ostatnio pracował od rana do nocy). Mój się popsuł i na razie nie zamierzam kupować nowego, bo mamy mnóstwo innych wydatków, więc zadecydowałam, że póki co będę się obchodzić bez aparatu.
. Zrobiłam dziś rano kilka zdjęć, niestety dzień pochmurny i krokusiki opatuliły główki (jest ich już 5!).
Mój A. postanowił zrobić mi prezent na rocznice ślubu - nostalgie na patyku. Niestety wygadał się, podczas nieudanych prób zdobycia jej - nawet w Rosarium nie mają na patyku i nigdzie nie ma. Zdecydowałam, żeby zamówił rumbe na patyku u Bogusia, zastanwiam się, czy nie trzeba było wziąć herbacianej, już trudno.
Jadzienko dziękuje, jakie masz kolory sasanek?
Izo, Agnieszko, Bernadetko niestety nie uwieczniłam tego wzniosłego momentu, bo korzytam z aparatu w telefonie A (a ten ostatnio pracował od rana do nocy). Mój się popsuł i na razie nie zamierzam kupować nowego, bo mamy mnóstwo innych wydatków, więc zadecydowałam, że póki co będę się obchodzić bez aparatu.

Mój A. postanowił zrobić mi prezent na rocznice ślubu - nostalgie na patyku. Niestety wygadał się, podczas nieudanych prób zdobycia jej - nawet w Rosarium nie mają na patyku i nigdzie nie ma. Zdecydowałam, żeby zamówił rumbe na patyku u Bogusia, zastanwiam się, czy nie trzeba było wziąć herbacianej, już trudno.
hahahaha wiesz co? a robiłąm w sobotę zdjecia... nic nie kwitło ... i dopiero jak aparat się rozładował i zgrałam zdjęcia i pokazałam na forum zauważyłam, że kwitnie mi ........ przebiśnieg hihihihihi
Tak to jest
ale następnym razem... zrób zdjęcie
Tak to jest

ale następnym razem... zrób zdjęcie

z uśmiechami Iza
u liski
u liski