Grusza - choroby i szkodniki
Re: Grusza - choroby i szkodniki
Jakby wcześniej nie było skutecznego środka ZATO 50WG.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8012
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Grusza - choroby i szkodniki
Zato jest środkiem zapobiegawczym a nie interwencyjnym, a score jest interwencyjny i na dodatek działa systemicznie, czyli kr?ży w roślinie i nowe przyrosty sa już czyste, i co jest dla mnie ważniejsze; to to, że niszczy parcha.
I jeszcze jedna bardzo ważna dla mnie właściwość score - można go mieszać z innymi środkami grzybobójczymi i owadobójczymi.
I jeszcze jedna bardzo ważna dla mnie właściwość score - można go mieszać z innymi środkami grzybobójczymi i owadobójczymi.
Pozdrawiam! Gienia.
Re: Grusza - choroby i szkodniki
Bardzo dziękuje za odpowiedzi. Będę działała.
Pozdrawiam
Joanna
Pozdrawiam
Joanna
Choroba gruszki
Witam
Jest to mój pierwszy post i proszę o wyrozumiałość.
Tak jak napisane w temacie prosiłbym o pomoc w dobraniu preparatu na zwalczenie tego problemu.
Zacznę od początku. Problem zaczął się rok temu. Moja gruszka miała duo owoców jednak większość z nich zrobiła się czarna i spadła. Liście były czerwono żółte.
Wyczytałem w internecie że jest to rdza gruszy.
Zakupiłem w sklepie preparat na tą chorobę.
Zrobiłem już oprysk gdy pojawiły się liście.
Mam jednak wątpliwości ponieważ w dniu dzisiejszym na liściach zauważyłem żółte jajka tak jakby jakiegoś owada.
Link do zdjęcia
https://imagizer.imageshack.com/img922/1204/Uv9Axj.jpg
Pozdrawiam
Bartosz
Jest to mój pierwszy post i proszę o wyrozumiałość.
Tak jak napisane w temacie prosiłbym o pomoc w dobraniu preparatu na zwalczenie tego problemu.
Zacznę od początku. Problem zaczął się rok temu. Moja gruszka miała duo owoców jednak większość z nich zrobiła się czarna i spadła. Liście były czerwono żółte.
Wyczytałem w internecie że jest to rdza gruszy.
Zakupiłem w sklepie preparat na tą chorobę.
Zrobiłem już oprysk gdy pojawiły się liście.
Mam jednak wątpliwości ponieważ w dniu dzisiejszym na liściach zauważyłem żółte jajka tak jakby jakiegoś owada.
Link do zdjęcia
https://imagizer.imageshack.com/img922/1204/Uv9Axj.jpg
Pozdrawiam
Bartosz
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8012
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Grusza - choroby i szkodniki
Jakiś motyl? Będą gąsieniczki i będą żreć liście.
Pozdrawiam! Gienia.
Re: Grusza - choroby i szkodniki
Żadne gąsienice ani szkodniki. Zostaniesz ojcem pięknych biedroneczek. Gratulacje.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8012
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Grusza - choroby i szkodniki
O! Super, wiem jak wygląda larwa biedronki ale jajek nigdy nie widziałam 

Pozdrawiam! Gienia.
Re: Grusza - choroby i szkodniki
Wyglądają na przemarznięte. Nie było przymrozku ok -2, -3 po kwitnieniu.
Re: Grusza - choroby i szkodniki
Rzeczywiście przymrozek był. Czy to on może spowodować, że całe owoce sczernieją i opadną? Czy da się je jeszcze uratować?
Re: Grusza - choroby i szkodniki
Nie da się tego uratować. Mróz zniszczył zawiązki i owoców nie będzie.
Re: Grusza - choroby i szkodniki
Witam serdecznie. Niektóre zdjęcia wygasły więc nie wiem czy ta choroba się przewinęła.
Grusza konferencja. W ubiegłym roku miała takie liście ale jako nowe drzewko bez owoców nie przeszkadzało mi to. W tym roku ma sporo zawiązków i nie wiem jak to może wpłynąc na owoce.
Był topsin w okresie bezlistnym, syllit w pekaniu pąków, miedzian przy pierwszych liściach, spintor przy zielonych pąkach, mythos przy różowych i zato z miedzianem przy kwitnieniu.
Wygląda to tak. Idę o godzinie 18:00, odrywam taki liść. Wracam rano i są już nowe 3-4 liście. Owoce na ten moment zdrowe, wielkości monety 2zł.

Grusza konferencja. W ubiegłym roku miała takie liście ale jako nowe drzewko bez owoców nie przeszkadzało mi to. W tym roku ma sporo zawiązków i nie wiem jak to może wpłynąc na owoce.
Był topsin w okresie bezlistnym, syllit w pekaniu pąków, miedzian przy pierwszych liściach, spintor przy zielonych pąkach, mythos przy różowych i zato z miedzianem przy kwitnieniu.
Wygląda to tak. Idę o godzinie 18:00, odrywam taki liść. Wracam rano i są już nowe 3-4 liście. Owoce na ten moment zdrowe, wielkości monety 2zł.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8012
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Grusza - choroby i szkodniki
Miałam zamiar cierpliwie czekać na komentarz Klakiera albo Jagusi , ale ...
Topsin, syllit, miedzian, spintor, mythos, zato + miedzian - w sumie 7 środków chemicznych w ciągu dwóch miesięcy !!!!!!!! Na młode drzewko, które pierwszy raz zaowocowało!
A taki nadpalony po brzegach liść to mi się kojarzy z brakiem potasu.
Jednak poczekam.
Topsin, syllit, miedzian, spintor, mythos, zato + miedzian - w sumie 7 środków chemicznych w ciągu dwóch miesięcy !!!!!!!! Na młode drzewko, które pierwszy raz zaowocowało!
A taki nadpalony po brzegach liść to mi się kojarzy z brakiem potasu.
Jednak poczekam.
Pozdrawiam! Gienia.
Re: Grusza - choroby i szkodniki
Może zaraza ogniowa.