Maryniu, ogrodnik chyba nigdy nie ma dość chciejstw. Coraz to nowe roslinki powstają.
Żeleźniak w tym roku bardzo marny. Oberwał przez susze, bo liście miał bardzo marne.
W zeszłym zasłonił wszystkie sąsiednie rośliny, takie miał piękne liście.
W tym to cień zeszłorocznego.
Soniu, jak to możliwe? Ktoś wchodzi nieproszony do ogrodu?
Chociaż już się nie dziwię, bo nasza koleżanka tez została okradziona podczas swojej nieobecności.
Kiedyś kradło się telewizory, a dzisiaj rośliny. Do czego to doszło
Roślinki, faktycznie jakos się trzymają, czego nie mogę powiedzieć o trawniku. Ale po ostatnich deszczach wrócił do formy
Jeszcze pomęczę Was czerwcowymi rabatami, bo to u mnie najładniejszy czas
Mój warzywnik, zaczęłam nareszcie porządkować ten obszar. Niestety descze przerwały prace
