Witajcie!
Miałam małą przerwę, trochę jestem zakręcona, ale postaram się odpowiedzieć wszystkim miłym Gościom, a jutro zajrzę do Waszych ogrodów. Ostatnio kursuję między domami: własnym i maminym oraz działką. Wieczorem padam na twarz, ale przecież nie mogę Was odstawić na boczny tor, nie mogę stracić tak wspaniałych Przyjaciół. Kocham Was.
Beatko - to są torebki nasienne jednego z moich powojników. Prawda, że ładne?
Kocham gazanie, a one u mnie ciągle kwitną, co mnie ogromnie cieszy.
Pozdrawiam wzajemnie.
Alu - szczęśliwie moją działkę przymrozki ominęły, dzięki czemu sporo jeszcze kwiatków cieszy oczy.
Pozdrawiam wzajemnie.
Majeczko - moje kwiatki nie zostały dotknięte przymrozkami, dzięki czemu ciągle kwitną i zdobią rabaty.
Chciałabym jeszcze sobie poleniuchować, ale nie zawsze ma się to, co się chce.
Dorotko - a moje gazanie już nie produkują nasion, toteż jestem zadowolona, że wcześnie zaczęłam zbierać i mam ich dosyć dużo.
No właśnie, mam za dużo guano i przedobrzyłam z jego stosowaniem. W tym roku przed zimą nawet grama pod swoje roślinki nie podsypię. Niech sobie trochę poposzczą, by nie przesadzały z wyrastaniem pod niebiosa.
Okazało się właśnie, że moje lenistwo przydało się do nabrania sił, których teraz dużo mi trzeba.
Danusiu - też byłoby mi żal, gdyby już wszystkie kwiatki zakończyły żywot, ale tak to już jest, że przychodzi i na nie kres, a potem trzeba czekać aż do wiosny.
Zdrówko przygarniam i odwzajemniam. Dziękuję.
Soniu - na szczęście mrozu nie było i zarówno dalie, jak również gazanie czy kobee ciągle kwieciste. Cieszę się, bo ostatnio potrzeba mi takiej kolorowej odskoczni.
W ciągu ostatnich kilku dni drzewa cudnie wybarwiły liście i nawet widok z okna stał się kolorowy.
Budowa ciągle w toku, bo i czasu mniej się jej poświęca, ale co ma wisieć, nie utonie i mam nadzieję, że do zimy, a najpóźniej do wiosny zostanie ukończona. Są sprawy ważne i ważniejsze, jak to w życiu.
Za życzenia serdecznie dziękuję.
Spełniły się w stu procentach.
Aniu - gazanie coraz więcej kwiatków rozwijają, a malinki już tylko pojedyncze.
Za to jesień zrobiła się prawdziwie złocista.
Natalko - dziękuję pięknie za ciepłe słowa.
Iwonko0042 - zarówno dalie i gazanie dzięki słońcu coraz większą ilością kwiecia cieszą. Oby słoneczko jak najdłużej ozłacało świat.
Paczuszkę wyślę Ci po niedzieli, a może coś jeszcze do niej włożyć?
Takie teraz mam widoczki na działeczce.
Niespodzianka. Nerine przezimowała.
Mam fotek dużo więcej, ale zostawię trochę na potem.
Teraz już
życzę Wam dobrej, spokojnej nocy. 
Karol byłby wniebowzięty, bo u nas przemarzły i był niepocieszony. 
