Zdjęcia moich opuncji pokazałam - nie wiem jak przezimowały. Wszystko jeszcze jest pod śniegiem.

Wiolu ja myślę, że jak CI ziemia rozmarzła to możesz dać do ziemi (ja dawałam do doniczek, bo kilka dni temu sytuacja wyglądała trochę inaczej, a poza tym muszę się zastanowić, gdzie to wsadzić). Jak się boisz to możesz też w mieszkaniu na parapecie je podpędzić i jak będzie zupełnie ciepło włożyć do ziemi. Najważniejsze aby za długo nie leżały w tych woreczkach, te kłącza, co ja miałam nie były w najlepszym stanie (tzn. były przesuszone).harwi pisze:Kurczę a zadołować nie mogę. Ja nie mam takiego luksusu jak piwnica.