Ogródek KaRo cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

No to ja też miałam deszcz, ale tylko przez jeden dzionek. Tak lało, że wszystko pływało w deszczu. Gdybym to ja załączyła te deszczowe impresje, to mój ogród wyglądał by przy twoim jak kot wyjęty z wody - widzieliście to kiedyś ?
Mój ogród przypominał bardziej płaszczkę w oceanie. Rośliny zmieszane z błotem, oberwane kwiaty, a jedliście kiedyś śliwki z błota ? :twisted:
W tym deszczu KaRo twój ogród wygląda jak nienaruszony, więc ciesz się, że jest taki jaki jest - bo jest się z czego cieszyć. :lol: :lol: :lol:
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Lady-r
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4275
Od: 3 lis 2006, o 12:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem

Post »

Karo co to za roślinka o pstrych listkach pod rycynowcem ?wygląda ślicznie. :lol:
pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22058
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

JUż nie tęsknię Ewelino za słoneczkiem bo świeci i grzeje od samego rana. :D
Deszcz u mnie nie był jak dotąd niszczycielski - więc jakoś jest w tym ogrodzie Grażynko .Mam niewiele podlewania w tym roku . :wink:
Aniu ta roślina o pstych liściach to Ostrokrzew kolczasty Ilex aquifolium
Marzy mi się jeszcze Osmara (Osmanthus )"Goshiki" to bardzo podobny ale jeszcze piękniejszy krzew.
Awatar użytkownika
Lady-r
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4275
Od: 3 lis 2006, o 12:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem

Post »

To muszę go dopisać do listy moich chciejstw. :lol:
pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Awatar użytkownika
KarolinaL
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1290
Od: 2 kwie 2007, o 18:08
Lokalizacja: Poznań

Post »

Agdula pisze:...jednak jeśli rośliny się rozrosną... i podrosną..podlewanie prawie nie jest knieczne.
Coś w tym jest, moja babcia miała piękny ogród, mnóstwo kwiatów, owoców i warzyw, a podobno nie podlewała go nigdy :shock: I wszystko rosło!
Krysiu, przyłączam się do zachwytów nad deszczowymi impresjami, a powiedz jeszcze jak się nazywa ta roślinka na drugim zdjęciu, ta co tworzy takie pomarańczowe "gruszczeczki" puste w środku?
Awatar użytkownika
FIGA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6999
Od: 16 cze 2007, o 10:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Krysiu dziękuję pięknie za deszczową impresje ObrazekObrazek U Ciebie jak zwykle przepięknie :P
Moje linki
KATARZYNA
Awatar użytkownika
KaeR
1000p
1000p
Posty: 1051
Od: 10 maja 2007, o 18:09
Lokalizacja: Zgierz
Kontakt:

Post »

Witam.

Krystyno, historia tworzenia Twojego ogrodu to świetna instrukcja. Czytałem uważnie i trochę skorzystam.
Właśnie robie porządki w miejscu gdzie składowałem mat. budowlane, to ok.150m2, chcę tam trochę kwitnących roślin, żeby było bardziej kolorowo, trochę innaczej niż w całym ogrodzie, tym bardziej ,że to blisko domu.
Ja też dołączam się do prośby o "widoki ogólne" twojego ogrodu.

Pozdrawiam, Krzysztof.
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22058
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Karolinko te intrygujące "gruszeczki" to Miechunka rozdęta Physalis alkekengi.
Przepiękna roślina na jesienne i zimowe bukiety.Jest jednak dość żywotna choć nie ekspansywna .
Jej lampiony nadają kolorytu wszystkim suchym bukietom.Podobno jej owoce (w środku lampionu)są jadalne o ananasowo-pomidorowym smaku . :D
Nie próbowałam jednak i nie bedę. :wink:
Awatar użytkownika
empuza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4296
Od: 4 cze 2007, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Post »

Krysiu, jak wiesz często bywam u ciebie choć w ukryciu :wink: .
W nocy zaprosiłam na spacer po Twoich alejkach i zakamarkach mojego ślubnego. Był naprawdę oczarowany :shock: . Bardzo spodobało mu sie Twoje podejscie do ogrodu (on jest dla Ciebie a nie stanowi wystawy sklepowej z równo poukładanym towarem). Parę rzeczy już podpatrzył i na jesieni znów będzie przebudowa :lol:
Pozdrawiamy serdecznie.
"Gdy w jednym domu światło gaśnie i ogród przestaje żyć, w drugim rodzi się nowe życie."
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
Awatar użytkownika
kryska
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2338
Od: 30 kwie 2007, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Post »

KaRo pisze:Karolinko te intrygujące "gruszeczki" to Miechunka rozdęta Physalis alkekengi.
Przepiękna roślina na jesienne i zimowe bukiety.Jest jednak dość żywotna choć nie ekspansywna .
Jej lampiony nadają kolorytu wszystkim suchym bukietom.Podobno jej owoce (w środku lampionu)są jadalne o ananasowo-pomidorowym smaku . :D
Nie próbowałam jednak i nie bedę. :wink:
Do zimowych bukietów niezastąpiona, czy naprawdę nie ekspansywna? tego się bałam i posadziłam gdzieś tam na końcu nasadzeń gdzie ziemia nie najlepsza a i wody mało - nigdy nie podlewam. Owoce mają kwaskowaty smak ale prawdo ponoć bardzo dużo różnych witamin. Jak mi jakiś lampionik pęknie i wygląda nieszczególnie to zaraz zjadam to ze środka.
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22058
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Agnieszko - dziękuję za noce odwiedziny...sama często spaceruję po moim ogródku nocą i często śpię na mojej huśtawce.... jest tu również przyjemnie nocą. :D



Krysiu - naprawdę jesz ją? :D
Uprawiałam kiedyś rodzynek brazylijski - tego jadłam bez oporów choć przyznam ,że nie bardzo mi smakował.
Wyglądem bardzo przypominał miechunkę - tylko nigdy nie zabarwił się tak jak jej "wydmuszki"
Z tą ekspansywnością miechunki to lekka przesada - owszem nie rośnie grzecznie w kępce - ale bardzo łatwo jest usunąć zbędne jej pędy i nadać jej pożądany kształt nawet w ciągu lata.
Ja też o nią zbytnio nie dbam - podlewam sporadycznie przy okazji .

Pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
kryska
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2338
Od: 30 kwie 2007, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Post »

Ja jestem z tych co wszystko na sobie muszą wypróbować. Przeczytałam gdzieś, że dużo witamin - to jem i jakoś jeszcze żyję.
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22058
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Dużo witamin - też tak słyszałam ,ale czy
dużo ich jesz? :D
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Krysiu, u Ciebie miechunka naprawdę nie jest ekspansywna? :shock: U mnie jest strasznie ekspansywan! Do tego stropnia, ze zdecydowałam wywalić ją z ogrodu. Musiałam uzyć do tego Roundupu i pewnie będę musiała użyć jeszcze ze dwa razy. Tworzy rozłogi, które wchodzą na 50-60cm wgłąb ziemi i rozchodzą się we wszystkich kierunkach . Jeżeli coś rośnie bliżej niż metr od niej, musiałoby być wykopane, zebym mogła wydostać rozłogi miechunki. Może jej inwazyjność zależy od gleby, w której rośnie? Ty zdaje sie masz gliniastą?
kontrapunkt
100p
100p
Posty: 180
Od: 24 mar 2007, o 21:35
Lokalizacja: woj. opolskie

Post »

Dzięki za odpowiedź dotyczącą róży Westerland - zaglądałam do Ciebie ,ale wcześniej parę dni temu i znowu jestem dziś i widzę ,że jednak jesteś niezawodna .Bardzo dziękuję .Szukam czegoś tak pięknego ,ale pnącego ,na tak dużą odmianę nie mam miejsca, natomiast marzy mi się taki piękny ,pachnący akcent przy wejsciu do ogrodu przy " bramce" - bardzo podobają mi się tego typu kwiaty .Jeszcze raz dziękuję .Zaglądam tu zawsze z przyjemnością i są to bardzo pouczające i przyjemne spacerki .
pozdrawiam
Inka
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”