Leśny ogród Moni68 cz.3
Leśny ogród Moni68
Moniko;pięknie to wszystko wygląda i miło zajrzeć i pospacerować w lesie kwiatowym.Jak mały ogrodnik?Pozdrowienia. Ryszard
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11672
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Kochani, witajcie o poranku
Zapowiada się kolejny ciepły i słoneczny dzień Dzisiaj znowu trochę popielę i ewentualnie opryskam. Niestety, w lesie jest mnóstwo różnych żyjątek, a ja nie potrafię specjalnie odróżnić pożytecznych od szkodników Wolę więc zawczasu zapobiegać Chyba trzy lata temu jakieś czarne robaki zjadły mi całego rozchodnika w dwie godziny
Majko, w tej chwili 32 W tym sezonie mam tylko tego jednego nowego od M, nie spotkałam odmian, które chciałabym mieć... Na nowości muszę więc poczekać do przyszłego roku, bo jesienią nigdy rh nie kupuję.
Rysiu, bardzo dziękuję Pawełek dzielnie chodzi do przedszkola, teraz mają dużo dodatkowych atrakcji, dzisiaj na przykład idą do teatru, więc jest bardzo zadowolony Liczy dni do Dnia Dziecka, czeka na kolejne Lego Poza tym w "swoim" lesie buduje szałasy i kopie doły, mam nadzieję, że nogi nie złamię przez przypadek Pozdrowienia dla Małżonki
Zytuś, ja też Jak tylko wstanę, od razu biegnę je oglądać
Miłego dnia Wszystkim życzę
Zapowiada się kolejny ciepły i słoneczny dzień Dzisiaj znowu trochę popielę i ewentualnie opryskam. Niestety, w lesie jest mnóstwo różnych żyjątek, a ja nie potrafię specjalnie odróżnić pożytecznych od szkodników Wolę więc zawczasu zapobiegać Chyba trzy lata temu jakieś czarne robaki zjadły mi całego rozchodnika w dwie godziny
Majko, w tej chwili 32 W tym sezonie mam tylko tego jednego nowego od M, nie spotkałam odmian, które chciałabym mieć... Na nowości muszę więc poczekać do przyszłego roku, bo jesienią nigdy rh nie kupuję.
Rysiu, bardzo dziękuję Pawełek dzielnie chodzi do przedszkola, teraz mają dużo dodatkowych atrakcji, dzisiaj na przykład idą do teatru, więc jest bardzo zadowolony Liczy dni do Dnia Dziecka, czeka na kolejne Lego Poza tym w "swoim" lesie buduje szałasy i kopie doły, mam nadzieję, że nogi nie złamię przez przypadek Pozdrowienia dla Małżonki
Zytuś, ja też Jak tylko wstanę, od razu biegnę je oglądać
Miłego dnia Wszystkim życzę
Moniu witam Serdecznie w ten pochmurny i deszczowy dzień.
Jednak nie narzekam deszczu w maju potrzeba, a w domu też trzeba
coś zrobić.Gdy kupowałam tego rh był śnieżno biały, wyobraź sobie moje
zdziwienie gdy w następnym roku zobaczyłam fioletowe pączki ale gdy
zaczął się rozwijać wszystko się wyjaśniło.Zawsze mnie urzeka gdy się
rozwija.Jednego razu zrzucił mi prawie wszystkie liście.Na szczęście poodbijał.
Zawsze podobają mi się u ciebie rh i azalie , które tak pięknie rosną w klimacie
tych wysokich drzew.
Jednak nie narzekam deszczu w maju potrzeba, a w domu też trzeba
coś zrobić.Gdy kupowałam tego rh był śnieżno biały, wyobraź sobie moje
zdziwienie gdy w następnym roku zobaczyłam fioletowe pączki ale gdy
zaczął się rozwijać wszystko się wyjaśniło.Zawsze mnie urzeka gdy się
rozwija.Jednego razu zrzucił mi prawie wszystkie liście.Na szczęście poodbijał.
Zawsze podobają mi się u ciebie rh i azalie , które tak pięknie rosną w klimacie
tych wysokich drzew.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11672
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Dziewczyny, bardzo Wam dziękuję za miłe słowa Chociaż lubię swój ogród o każdej porze roku, to jednak okres kwitnienia rh i azalii to mój ulubiony czas Czekam na te kwiaty przez cały rok Żadnej roślinie w swoim ogrodzie nie poświęcam tyle czasu, ile właśnie im Mimo że uważam je za krzewy w gruncie rzeczy bezproblemowe, to należy o nie stale dbać- nawozić, opyskiwać, obłamywać kwiatostany, zabezpieczać na zimę. Wszystkim rh, nawet tym starym, okrywam korzenie dość grubą warstwą liści. W mroźne słoneczne dni najbardziej narażone krzewy okrywam włókniną. Za te wszystkie zabiegi odwdzięczają się, bo pięknie rosną i kwitną
Danusiu, Eskimo jest wyjątkowo piękny U większości rh kwiaty jaśnieją w miarę rozwijania się, tylko nieliczne odmiany zachowują ciemne wybarwienie. Nie mówię o zdecydowanie czerwonych, jak Nova Zembla czy Scarlet Wonder, bo takimi pozostają
Agnieszko, lubią takie same miejsca. Uprawa azalii powinna Ci się udać, bo jest bardziej odporna od rh- zimą nie ma liści, a same pąki są odporne na mróz, więc nie trzeba zacieniać. Najlepiej byłoby, gdybyś swoje krzewy posadziła w miejscu zacienionym- korzystniejsze jest więcej cienia niż słońca. To są rośliny leśne i trzeba im zapewnić warunki jak najbardziej zbliżone do naturalnych. Z Twoich zdjęć wywnioskowałam, że powinnaś krzewy dobrze nawieźć i zapewnić właściwą wilgotność podłoża, to znaczy naprawdę porządnie podlać dwa razy w tygodniu i wyściółkować korą, żeby ograniczyć parowanie. Przesadzając swoją azalię teraz (z rh robimy tak samo) wykop na tyle duży, ale stosunkowo płytki dół, żeby zmieściło się 80 l kwaśnego torfu. Zaoszczędzi Ci to uzupełniania podłoża na najbliższe 3 lata. Jeśli ziemię w ogrodzie masz gliniastą, dobrze jest dodać 1/3 piasku. Torf wymieszć z dwiema garściami obornika (może być dobrze rozłożony kompost- pół łopaty) i garścią nawozu do roślin kwasolubnych. Posadzić, obficie podlać, wyściółkować korą. I czekać na efekty Pod koniec czerwca ponownie nawieźć nawozem do rh. Ostatnie nawożenie jesienią kompostem lub obornikiem.
Danusiu, Eskimo jest wyjątkowo piękny U większości rh kwiaty jaśnieją w miarę rozwijania się, tylko nieliczne odmiany zachowują ciemne wybarwienie. Nie mówię o zdecydowanie czerwonych, jak Nova Zembla czy Scarlet Wonder, bo takimi pozostają
Agnieszko, lubią takie same miejsca. Uprawa azalii powinna Ci się udać, bo jest bardziej odporna od rh- zimą nie ma liści, a same pąki są odporne na mróz, więc nie trzeba zacieniać. Najlepiej byłoby, gdybyś swoje krzewy posadziła w miejscu zacienionym- korzystniejsze jest więcej cienia niż słońca. To są rośliny leśne i trzeba im zapewnić warunki jak najbardziej zbliżone do naturalnych. Z Twoich zdjęć wywnioskowałam, że powinnaś krzewy dobrze nawieźć i zapewnić właściwą wilgotność podłoża, to znaczy naprawdę porządnie podlać dwa razy w tygodniu i wyściółkować korą, żeby ograniczyć parowanie. Przesadzając swoją azalię teraz (z rh robimy tak samo) wykop na tyle duży, ale stosunkowo płytki dół, żeby zmieściło się 80 l kwaśnego torfu. Zaoszczędzi Ci to uzupełniania podłoża na najbliższe 3 lata. Jeśli ziemię w ogrodzie masz gliniastą, dobrze jest dodać 1/3 piasku. Torf wymieszć z dwiema garściami obornika (może być dobrze rozłożony kompost- pół łopaty) i garścią nawozu do roślin kwasolubnych. Posadzić, obficie podlać, wyściółkować korą. I czekać na efekty Pod koniec czerwca ponownie nawieźć nawozem do rh. Ostatnie nawożenie jesienią kompostem lub obornikiem.