
Hacjenda Anego - bardziej różana.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Hacjenda Anego - bardziej różana.
Andrzeju poświeciłam dzisiaj sporo czasu na szukanie nazwy tej Twojej cudnej róży.Na ruskiej stronce wszystkie pnące przewertowałam. Trzeba by parkowe przefiltrować. Niestety dalej pass. No to zasypało nam znów wszystko na biało 

- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4564
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Hacjenda Anego - bardziej różana.
Jadziu, ja już trzy razy podchodziłem do identyfikacji, przeglądałem gdzie się da, tą ruską stronę też (przy okazji - najlepiej mi się sprawdza właśnie na niej różne róże) i ciągle nic
dalej jest NN ale za to jest ładną
Zasypało i dalej sypie. Niech sypie - będę miał zajęcie. Już 4 razy odśnieżałem ścieżki na ogrodzie i to na całej długości alejki, bo emeryci drepczą zimą na ogród, by ptaki dokarmiać, czy koty i nie chciałbym by się połamali, albo zakopali w śniegu


Zasypało i dalej sypie. Niech sypie - będę miał zajęcie. Już 4 razy odśnieżałem ścieżki na ogrodzie i to na całej długości alejki, bo emeryci drepczą zimą na ogród, by ptaki dokarmiać, czy koty i nie chciałbym by się połamali, albo zakopali w śniegu

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Hacjenda Anego - bardziej różana.
Swojego jeszcze nie odśnieżałam tylko przy altance a tak brnę w śniegu przez resztę ogródka
Nie mam czym zgarniać musiałabym coś wykombinować a łopatą robota daremna 


- ed04
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1037
- Od: 5 mar 2017, o 14:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Hacjenda Anego - bardziej różana.
Prześliczne zimowe obrazy ogrodu, strasznie tego zazdroszczę w deszczowym Szczecinie. Bardzo dobrze że dbasz o naszych skrzydlatych sprzymierzeńców.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Hacjenda Anego - bardziej różana.
Andrzeju wczoraj tyle sniegu napadało a dzisiaj wszystko się stopiło .Jednak w ogródku zalega jeszcze spora warstwa, a dzisiaj strzepnęłam z jednego Rh i azalii sporo śniegu, bo łodygi były wprost przyklejone zmarzliną były do ziemi. Oczywiście chodniczek też odgarnęłam z dojściem do kompostownika gdzie harcują myszy
i do karmnika .Oojjjj będzie sporo sadzonek słonecznikowych jeśli skrzydlaci nie wyzbierają z ziemi

- marzena06
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3064
- Od: 4 cze 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Hacjenda Anego - bardziej różana.
Tego śniegu to zazdroszczę , też bym chciała trochę z łopatą pourzędować .U nas pogoda cały czas na plusie w dodatku deszcz ciągle pada .Podpowiedź trochę jak ukorzeniałeś róże ciekawa jestem i chętnie bym spróbowała 

- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12471
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Hacjenda Anego - bardziej różana.
u mnie nie ma śladu po jednodniowej zimie 

- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4564
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Hacjenda Anego - bardziej różana.
Witam miłych gości
Edwardzie, ptaszki nie tylko dokarmiam, ale i hoduję
Mam powieszone 4 domki.
Jadziu, u mnie tak samo - gdy śnieg stopniał, to okazało się, że ziemia jest zasypana ziarnami. Zauważyłem że w tym roku mało zjadają ziaren zboża, za to słonecznik szybko znika. U sąsiadów jest tak samo, ale chyba znalazłem wytłumaczenie - jest tak dużo karmników i różnych smakołyków, że byle czego nie jedzą
Marzeno, o ukorzenianiu róż napisałem na 26 stronie - pokazałem też obrazek jak przygotowuję pędy.
Doroto, aż jeden dzień śnieg miałaś
U nas leży od dwóch tygodni i jeszcze go sporo. Na osiedlowych uliczkach i parkingach jest niewesoło przy tej odwilży.
Dzisiaj pokażę różę, którą kupiłem.
Miała być New dawn, a wyrosło coś takiego. To dlatego tak lubię wyhodować róże z pozyskanych patyczków, bo zawsze wyrośnie to co chciałem mieć
Tę różę zidentyfikowałem jako PINK CLOUD, pochodzącą od new dawn - ta przynajmniej nie sypie płatkami jak jej mama







Edwardzie, ptaszki nie tylko dokarmiam, ale i hoduję

Jadziu, u mnie tak samo - gdy śnieg stopniał, to okazało się, że ziemia jest zasypana ziarnami. Zauważyłem że w tym roku mało zjadają ziaren zboża, za to słonecznik szybko znika. U sąsiadów jest tak samo, ale chyba znalazłem wytłumaczenie - jest tak dużo karmników i różnych smakołyków, że byle czego nie jedzą

Marzeno, o ukorzenianiu róż napisałem na 26 stronie - pokazałem też obrazek jak przygotowuję pędy.
Doroto, aż jeden dzień śnieg miałaś

Dzisiaj pokażę różę, którą kupiłem.
Miała być New dawn, a wyrosło coś takiego. To dlatego tak lubię wyhodować róże z pozyskanych patyczków, bo zawsze wyrośnie to co chciałem mieć

Tę różę zidentyfikowałem jako PINK CLOUD, pochodzącą od new dawn - ta przynajmniej nie sypie płatkami jak jej mama

- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6842
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Hacjenda Anego - bardziej różana.
Witaj Andrzeju, wspominkowe fotki róży mnie ona przypomina moją róże Don Juan bardzo pachnącą i koloryt ten sam i kwiaty podobne. Jesteś pewny , że to PINK CLOUD?
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Hacjenda Anego - bardziej różana.
Andrzeju cudna ta Pink cloud z pewnością też cudownie pachnie patrząc po kwiatach
.Patrzyłam teraz na nią na ruskiej stronce i jakoś nie bardzo mi pasowała prócz koloru .Z tym ziarnem dla ptaków to masz racje wycwaniły sie .Dostałam w sklepie zmieszany słonecznik z pszenicą i słonecznik opanowany a pszenicę musiałam wyzbierać, jednak reszta wykiełkuje na rabacie
Dzisiaj znów zaszłam do ogródka zobaczyć ile w karmniku jedzenia a tam puściutko a na ziemi ful .Z ciekawości spojrzałam na te leżące ziarenka czy aby nie są wyskubane i tylko łupiny tam leżą.Nic bardziej mylnego
te dranie wielkie słoneczniki wybierają, a małe rzucają na ziemię .Nie ma tak dobrze dopóki nie wyzbierają tych ze śniegu nie dostana więcej.Śniegu na rabacie dalej sporo, więc spoko, tylko naprzeciw altanki calutki chodnik i rabatka pod murem bez śniegu tam najszybciej gleba sie nagrzewa



- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4564
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Hacjenda Anego - bardziej różana.
Jadziu, Ewo, dziękuję za pomoc w identyfikacji róży.
Zasugerowałem się nazwą new dawn (bo taka miała być) i szukałem powiązań, a że pink cloud to obustronna siewka New Dawn (tak wyczytałem) zasugerowałem się że to właśnie ona.
Obejrzałem Don Juan i nie pasuje mi jej kolor - za dużo czerwieni, a u mnie jest więcej różu.
Zasugerowałem się nazwą new dawn (bo taka miała być) i szukałem powiązań, a że pink cloud to obustronna siewka New Dawn (tak wyczytałem) zasugerowałem się że to właśnie ona.
Obejrzałem Don Juan i nie pasuje mi jej kolor - za dużo czerwieni, a u mnie jest więcej różu.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Hacjenda Anego - bardziej różana.
Andrzeju ona mi bardziej kolorystycznie pasuje do mojego Captaina Hoywarda on jest bardzo krzepki w rośnięciu .Spojrzyj na niego on ślicznie pachnie nie wiem jak ta Twoja [Pink cloud]
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4564
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Hacjenda Anego - bardziej różana.
Ot zagwozdka
Jadziu, przez chwilę myślałem, że masz rację, gdy zobaczyłem jak Captain Hayward wygląda, ale poczytałem i ...
- ok 2m - moja młódka już ma ok 4m
- nie lubi słońca, przypalają się płatki - mojej słońce nie przeszkadza
- ślicznie pachnie - moja pachnie delikatnie różano (o ile pamiętam)
Ech - te kupne róże z pomylonymi nazwami ...

Jadziu, przez chwilę myślałem, że masz rację, gdy zobaczyłem jak Captain Hayward wygląda, ale poczytałem i ...
- ok 2m - moja młódka już ma ok 4m
- nie lubi słońca, przypalają się płatki - mojej słońce nie przeszkadza
- ślicznie pachnie - moja pachnie delikatnie różano (o ile pamiętam)
Ech - te kupne róże z pomylonymi nazwami ...

- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6842
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Hacjenda Anego - bardziej różana.
Mój Don Juan nie jest czerwony, rośnie w półcieniu dlatego kolor nie jest "wypalony" słońcem dorasta czasem do 5 metrów- wstawię fotkę
Kupowałam ją we Fliribundzie i różni się nieco od wstawianych w opisie szkółek - więc masz rację z tymi pomylonymi nazwami. Może jednak w wyglądzie kwiatów ma wpływ skład ziemi?

usunę fotkę jeżeli chcesz
Kupowałam ją we Fliribundzie i różni się nieco od wstawianych w opisie szkółek - więc masz rację z tymi pomylonymi nazwami. Może jednak w wyglądzie kwiatów ma wpływ skład ziemi?

usunę fotkę jeżeli chcesz

- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4564
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Hacjenda Anego - bardziej różana.
Masz rację Ewo, że skład ziemi wpływa na rośliny. Zdjęcie niech zostanie - ktoś ciekawy dyskusji i porównań będzie miał pogląd.
Wg mnie to jest inna róża od mojej.
Wg mnie to jest inna róża od mojej.