Bardzo jestem ciekawa twoich różanych typów.. Ile pannic zmieścisz na poszerzanej rabacie?? I oczywiście jakie odmiany idą na pierwszy ogień??
Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Ewelina, u mnie wszystko wschodzi jakoś opornie
Kobeę wysiewam przeważnie około 27 stycznia. W ubiegłym roku trafiłam na jakieś stare nasiona i pierwszy siew w ogóle nie chciał wyjść spod ziemi. Musiałam siać drugi raz w lutym i niestety kwitnienie również przesunęło się znacząco i nie zdążyłam się nim odpowiednio nacieszyć 
Bardzo jestem ciekawa twoich różanych typów.. Ile pannic zmieścisz na poszerzanej rabacie?? I oczywiście jakie odmiany idą na pierwszy ogień??
Bardzo jestem ciekawa twoich różanych typów.. Ile pannic zmieścisz na poszerzanej rabacie?? I oczywiście jakie odmiany idą na pierwszy ogień??
- anida
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2022
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Też mi się chce coś wysiać, kobeę sianą w styczniu zeżarły mi ziemiórki, teraz można byłoby posiać begonie, ale u mnie nie ma nasion.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
O, własnie, ja też jestem ciekawa tych odmiannifredil pisze: Bardzo jestem ciekawa twoich różanych typów.. Ile pannic zmieścisz na poszerzanej rabacie?? I oczywiście jakie odmiany idą na pierwszy ogień??
Ewelinko, zabieram się za szukanie zdjęcia Twojego Lykkefunda, mam nadzieję, że jest takie w Twoim wątku
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Witajcie
.
Wczoraj w nocy najpierw lał deszcz a nad ranem zamienił się w śnieg i w rezultacie mam milimetrową pokrywę śnieżną
. Temperatura oscyluje w okolicy zera więc pewnie zaraz wszystko zacznie pływać
. Z prognoz długoterminowych wynika, że prawdziwa zima przyjdzie dopiero w połowie stycznia
. Ciekawa jestem czy to się sprawdzi bo takie wahania temperatury plus - minus, plus- minus bardziej szkodzą naszym roślinom niż długotrwałe mrozy .
Marysiu nie zawsze mam jak złapać słoneczko a dzisiaj go w ogóle nie ma
. Szkoda, że teraz tak go mało bo wpływa to znacznie na nasze samopoczucie. Zaraz mamy Sylwestra a potem już tylko styczeń, w lutym wysiewy a w marcu ( mam nadzieję ) będziemy wypatrywać już pierwszych kiełków i może kolorów w ogrodzie
. Oby wiosna przyszła szybciej niż w tym roku bo w tym roku zapowiadało się szybkie nadejście wiosny po ciepłym lutym a jednak ona jakoś tak powoli do nas szła
. Pozdrawiam i udanego dni Ci życzę
.
Agnieszko rzeczywiście mojego trawnika ubywa
. Wiosną znowu go uszczuplę bo mam plany
. Jednak w tamtym miejscu eM wyraził zgodę bo na nowej działce chce mnie ograniczyć
. Powojniki nie zajmują dużo miejsca na ziemi tylko w górę idą więc jakoś to upchnęłam i zapewne to jeszcze nie koniec. Lubię te rośliny coraz bardziej
.
Sabinko ja mam lobelię i niecierpki walleriana więc tak w połowie lutego mogę już siać. Reszta w marcu i kwietniu. Na kobeę nie chce mi się aż tyle czekać
. Wolę podziwiać ją u innych
. Z róż to chodzą mi po głowie takie , które w sumie masz . Baronesse myślałam dokupić jeszcze , Mariatheresia, Stephanie Baronin zu Guttenberg Rose, Kurfurstin Sophie , Garden of Roses, Natasha Richardson . Na razie mocno się zastanawiam i nie wiem czy będę sadziła je wszystkie w jednym miejscu . Muszę przeanalizować ile mam miejsca i jak to kolorystycznie do siebie pasuje, czas pokaże co w końcu kupię
. Ogólnie to mam jeszcze kilka miejsc gdzie zmieszczę róże ale nie chcę tego robić chaotycznie a póki co właśnie tak to wygląda
. Chciałabym też połączyć te róże z bylinami i sama nie wiem jak mi to wyjdzie. Mam problemy z odległościami i z wysokościami . Wiadomo, że zawsze chciałby się zmieścić jak najwięcej ale nie można przesadzić z gęstością. Ehh no zobaczymy co mi to wyjdzie bo pewnie bez przesadzania niektórych bylin się nie obędzie .
Anido u mnie jak nie ma nasion to wchodzę na all i nasiona mam
. Można też od stycznia siać pelargonie
. Siałam raz i powiem, że były bardziej zwarte niż te z sadzonek. Jednak kwiaty mnie nie zachwyciły . Na pewno wpływ na wygląd miały ówczesne upały i niestety moja skleroza co do podlewania .
Dominiko nie szukaj Lykkefunda u mnie
. Zdjęć nie ma bo jak Ci pisałam sadziłam go wiosną i niestety nornice podkopały sobie tunel i musiały uszkodzić korzenie. Róża miała minimalne przyrosty i wegetowała cały sezon. Kwiatów nie było . Liczę, że przezimuje i od nowego roku ruszy z kopyta .Co do odmian nad którymi się zastanawiam to napisałam już Sabince powyżej
.
Wczoraj w nocy najpierw lał deszcz a nad ranem zamienił się w śnieg i w rezultacie mam milimetrową pokrywę śnieżną
Marysiu nie zawsze mam jak złapać słoneczko a dzisiaj go w ogóle nie ma
Agnieszko rzeczywiście mojego trawnika ubywa
Sabinko ja mam lobelię i niecierpki walleriana więc tak w połowie lutego mogę już siać. Reszta w marcu i kwietniu. Na kobeę nie chce mi się aż tyle czekać
Anido u mnie jak nie ma nasion to wchodzę na all i nasiona mam
Dominiko nie szukaj Lykkefunda u mnie
-
slanka-flora
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 15026
- Od: 3 gru 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
EWE,nie chwaliłem jeszcze stroików,a takie ładne Ci wyszły
A także wschodzącego słonka na fotkach
Wszyscy czekamy na wiosnę,jak na zmiłowanie ...Po pierwszym będzie prawie z górki
Na razie pozdrawiam zimowo
Slawek
A także wschodzącego słonka na fotkach
Wszyscy czekamy na wiosnę,jak na zmiłowanie ...Po pierwszym będzie prawie z górki
Na razie pozdrawiam zimowo
Slawek
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Myślałam, że może kilka kwiatów było
Trzymam kciuki, żeby dała czadu w tym sezonie 
Natasha Richardson - tę różę to i ja mam na swojej liście
Natasha Richardson - tę różę to i ja mam na swojej liście
- Zuzia111
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2090
- Od: 13 paź 2016, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Ewelino widzę że w niedługim czasie planujesz wysiewy.
Także nie mogę się doczekać aby coś się działo. Ja z sianiem to
postanowiłam z patyczkami. Będę ukorzeniać hortensje i róże, inne także.
U mnie zero śniegu i tak na prawdę w tym roku go nie widziałam. 
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42399
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Ewelinko do czego doszło nie czekamy na sylwestrowe bale tylko ciągle w głowie mamy grzebanie w ziemi
Wczoraj na spotkaniu jak nasiona w torebeczkach wysypały się na stolik to wszystkie dostałyśmy niebywałego błysku w oczach, a przecież każda ma pudła nasion i potem nawet nie wiadomo gdzie siać i gdzie sadzić
Na Twoim miejscu poczekałabym z planowaniem nasadzeń do czasu powiększenia ogrodu, rozplanowania na niejako sektory, bo pewnie dziewczynki dostaną dla siebie kawałek ogrodu na zabawki, a może w przyszłości na dziecinne rabatki. Lepiej poczekać niż potem przesadzać
Ciekawej końcówki roku Ci życzę 
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Ewelinko, ja jestem bardziej niecierpliwa i już sobie zaplanowałam pierwsze wysiewy na styczeń.
Biokalendarz mi podpowiedział, że od dziewiątego stycznia mogę zaczynać.
A i to wydaje mi się odległe w czasie.
Miłego wieczoru.
Miłego wieczoru.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12211
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Ewelinko lista różana imponująca.
Porażki różane smutne, ale też uczą pokory i cierpliwości. Wysiewy kuszą, ale jednak dzień krótki, trudno utrzymać rośliny w dobrej kondycji. Marysia Maska wspaniale skomentowała szaleństwa ogrodowe.
Bardziej cieszą nasiona niż balowe suknie.
Co takiego M planuje na nowej działce, że śmie ograniczać,
tworzenie rabatek kwiatowych.
- Madziagos
- -Moderator Forum-.

- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Na bieżąco śledzę korekty prognoz na stronie GFS.
Wygląda to tak, że co jakąś chwilę pojawia się zapowiedź mrozu np. około (-)10, ale już kilka godzin później pojawia się korekta in plus.
Taki stan utrzymuje się od początku grudnia, wygląda na to, że póki co niże atlantyckie będą trzymać napływ mroźnych mas powietrza z nad Azji.
Jednak w Twoich stronach mróz w styczniu będzie większy niż na północy, może pojawić się kilka na prawdę mroźnych dni.
Wygląda to tak, że co jakąś chwilę pojawia się zapowiedź mrozu np. około (-)10, ale już kilka godzin później pojawia się korekta in plus.
Taki stan utrzymuje się od początku grudnia, wygląda na to, że póki co niże atlantyckie będą trzymać napływ mroźnych mas powietrza z nad Azji.
Jednak w Twoich stronach mróz w styczniu będzie większy niż na północy, może pojawić się kilka na prawdę mroźnych dni.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Witajcie wieczorną porą
.
Powoli zbliżamy się do końca roku. Co przyniesie ten nowy 2017 ?? Jestem bardzo ciekawa
. Mam nadzieję, że nie będzie gorszy od tego co powoli się kończy . Pogoda jaka jest to każdy widzi , u mnie dzisiaj lekko poniżej zera i jest troszeczkę śniegu . Słoneczka niestety nie było. Dzisiaj byłam z Emilką na bilansie a poza tym dzień jak co dzień czyli gotowanie, sprzątanie, zajmowanie się dziećmi itd. W wolnym casie rozmyślam o ogrodowych sprawach i czekam na wiosnę
. Czas na odgrzewane kotlety . Powojniki już były to może dzisiaj lilie ?? W większości NN ale nie przeszkadza mi to bo są piękne no i ten zapach.

Sławku dziękuję za pochwały moich stroików
. Masz rację z tym oczekiwaniem na wiosnę, każdy z nas przebiera już nogami . Byle przetrwać jakoś styczeń a potem to zleci bardzo szybko . Pozdrawiam
.

Dominiko niestety, Lykkefund nie pokazało ani jednego kwiatka
.Ja też mam nadzieję, że w nowym sezonie to się zmieni. Natasha jest przepiękna , z resztą nie tylko ona .

Zuza wysiewy planuję tak od połowy lutego. W styczniu muszę znaleźć sobie inne zajęcie
. Ja z sianiem miałam różnie ale w tym roku mam ambitne plany i chcę dochować się swoich sadzonek . Z patyczkami także próbowałam
. Rozmnażałam głównie hortensje bukietowe . Część udało mi się ukorzenić i rosną już w ogródku . Mam nadzieję, że zobaczysz w końcu śnieg
.

Marysiu odkąd mam dzieci to jakoś nie specjalnie lubię Sylwestra. W zasadzie mogłabym zostać w domu i go przespać
. Pojedziemy do Teściów i posiedzimy do północy przy przekąskach a potem po toaście pójdę spać
. Takie mam plany
. Co do planowania nasadzeń to jest tak, że one obejmują tylko te rabaty, które już są. Coś tam przesadzę, coś dosadzę i na tym się skończy. Mam jeszcze sporo miejsc z których nie jestem zadowolona
. Nowych rabat na razie nie chcę tworzyć bo tak jak piszesz czekam aż powiększy nam się działka. Wtedy to będzie jeden wielki galimatias bo trzeba będzie zrobić infrastrukturę czyli chodnik i utwardzić wjazd, przeorganizować kilka miejsc. Przyda się też nowe ogrodzenie a to wszystko kosztuje. Podejrzewam, że na tworzenie nowych rabat poczekam jeszcze trochę. Miejsce dla dzieci koniecznie musi być . Chcę też przenieść warzywnik, posadzić więcej malin . Wszystko powoli małymi kroczkami będziemy robić. Dziękuję i wzajemnie
.

Lucynko faktycznie jesteś bardzo niecierpliwa . W takim razie powodzenia z wysiewami Ci życzę
. Za życzenia dziękuję i Tobie także udanego wieczoru
.

Soniu lista różana to na razie tylko taka wstępna. Nad tymi odmianami mocno się zastanawiam i chciałabym je kupić. Czytałam o nich same pozytywne opinie więc warto je mieć
. Ja z wysiewami też czekam przynajmniej do połowy lutego w przypadku lobelii i niecierpka walleriana. Resztę posieję w drugiej połowie marca. Nie ma sensu też się z tym śpieszyć bo tak jak piszesz trudno potem utrzymać ładne sadzonki. Małżonek oznajmił mi ostatnio, że chciałby mieć więcej trawnika i więcej iglaków . Oczywiście z tym drugim się zgadzam ale z tym trawnikiem już niekoniecznie
. Poza tym i tak na pewno od razu tam nie zrobię rabat bo trzeba zrobić inne ważne rzeczy. Kupno auta i działki trochę pociągnie nas po kieszeni więc będziemy musieli chwilkę poczekać z kolejnymi rzeczami . Wszystko przed nami, małymi kroczkami byle do przodu
.

Madziu bardzo dziękuję Ci za te informacje . Początkiem nowego roku mój eM ma kilka dni wolnego więc będę musiała poprosić by w końcu pojechał mi po to igliwie. Przygotuję się na silniejsze mrozy . Może spadnie też śnieg i rośliny będą miały kołderkę
.

Pozdrawiam i udanego wieczoru Wam życzę .
Powoli zbliżamy się do końca roku. Co przyniesie ten nowy 2017 ?? Jestem bardzo ciekawa

Sławku dziękuję za pochwały moich stroików

Dominiko niestety, Lykkefund nie pokazało ani jednego kwiatka

Zuza wysiewy planuję tak od połowy lutego. W styczniu muszę znaleźć sobie inne zajęcie

Marysiu odkąd mam dzieci to jakoś nie specjalnie lubię Sylwestra. W zasadzie mogłabym zostać w domu i go przespać

Lucynko faktycznie jesteś bardzo niecierpliwa . W takim razie powodzenia z wysiewami Ci życzę

Soniu lista różana to na razie tylko taka wstępna. Nad tymi odmianami mocno się zastanawiam i chciałabym je kupić. Czytałam o nich same pozytywne opinie więc warto je mieć

Madziu bardzo dziękuję Ci za te informacje . Początkiem nowego roku mój eM ma kilka dni wolnego więc będę musiała poprosić by w końcu pojechał mi po to igliwie. Przygotuję się na silniejsze mrozy . Może spadnie też śnieg i rośliny będą miały kołderkę

Pozdrawiam i udanego wieczoru Wam życzę .
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Ewelina właśnie przeczytałam, że powiększy Ci się ogród, to już w tym roku Wasze królestwo się rozrośnie? Działka będzie niezagospodarowana, taka czysta karta, czy coś już na niej rośnie?
Bardzo ładne lilie, najbardziej podoba mi się ostatnia, to chyba Lollypop? Taka Elegant Lady wśród lilii ;) Lubię ten zestaw kolorów, dla mnie takie kolorki ma słoneczny letni poranek, jak się niebo nad horyzontem rozjaśnia na białożółto, a wyżej niewidoczne jeszcze słonko podświetla chmurki na różowo ;)
Jak mam dość po świętach odgrzewanych potraw, to takie odgrzewane kotlety jak ten można mi serwować codziennie, widać że było co podziwiać u Ciebie
Bardzo ładne lilie, najbardziej podoba mi się ostatnia, to chyba Lollypop? Taka Elegant Lady wśród lilii ;) Lubię ten zestaw kolorów, dla mnie takie kolorki ma słoneczny letni poranek, jak się niebo nad horyzontem rozjaśnia na białożółto, a wyżej niewidoczne jeszcze słonko podświetla chmurki na różowo ;)
Jak mam dość po świętach odgrzewanych potraw, to takie odgrzewane kotlety jak ten można mi serwować codziennie, widać że było co podziwiać u Ciebie
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Agnieszko witaj
. Tak, wiosną (mam nadzieję) powiększy nam się działka. Kupujemy sąsiedni zaniedbany ugór
. Jesteśmy na etapie kupna ale długo to trwa bo działkę trzeba podzielić. Mam jednak nadzieję, że w końcu do tego dojdzie. Na działce jest kilka starych, zdziczałych drzew owocowych. Chciałabym chociaż ze dwa zostawić chociażby dla cienia ale jak to wyjdzie okaże się w praniu . Skoro Ci się podoba to nie martw się, kotlety będę odgrzewać do marca
póki nic nowego nie wychyli nosa z ziemi . Pozdrawiam
.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12211
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Ewelinko nakrapiana lilia wspaniała.
Będę podziwiać lilie u ciebie, bo swoje przesadzałam jesienią, więc pewnie nie zachwycą.
Nowa działka z pewnością wymagać będzie i nakładów finansowych, i pracy. Masz już ładne rabaty, więc spokojnie poczekasz na tamte. M szybko zmieni zdanie, jak będzie musiał dbać o wielki trawnik.
Mój się ucieszył, jak zmniejszyłam o parę metrów kwadratowych.

