Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
- adamiec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2813
- Od: 4 mar 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śl.
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Witam w sobotni poranek, wiosna zagościła w Twoim mieszkaniu. Dziękuje za poradę o moczeniu dalii , wczoraj kupiłam dwie karpy i myślę je posadzić do doniczek.Czy mogę już to zrobić
miłej soboty 
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11716
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Wczorajszy mój rekonesans działkowy na razie mizerię ogrodową ukazał... Ciemierniki u mnie mają się po japońsku...
Nauczona doświadczeniem ub.rocznym ,cuchnącemu nałożyłam wiaderko na głowę i pąków nie stracił ...pozostałe mają pąki a nigerowi częściowo zmarzły.. Pierwszy raz umarzły mi żaby
...w różnych miejscach leżały na odkrytym trawniku, piękne duże okazy... 
Miłego dnia Lucynko!

Miłego dnia Lucynko!
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Witaj Lucynko. Zawsze szkoda roślinek które nie przetrwały zimy.
Może następnym razem będzie lepiej. A begonie wyrywne strasznie aż dziś zerknę do swoich bo dawno nie patrzyłam co u nich. Mam nadzieję, że żyją bo pierwszy raz zimuję bulwy. W tym roku może wyjdą ładniejsze niż w ubiegłym. Twoje begonie cudnie kwiatły
. Pozdrawiam
.
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Lucynko, no i kupiłam begonie. A co ! Wszyscy mają mam i ja. Mam tylko nadzieję, że będą piękne jak Twoje. 
- Wolusia
- 1000p

- Posty: 2471
- Od: 12 sty 2013, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Bilans zysków i strat zrobiłaś. I choć zimy zbyt ostrej nie było, nie wszystkie roślinki przetrwały. Ja dziś zamierzam zlustrować działeczkę. Oby nie było najgorzej. Cały czas zastanawiam się, co posadzić przy altanie- w miejscu tym jest w większości dnia cień. Czy dałaby sobie w tym miejscu radę hortensja? Kwiatki z wysiewów jakoś nie chcą tam rosnąć...
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Żal roślin naszych wszystkich Lucynko, tych, którym nie udało się, ale cóż, takie życie, więc nie ma co rozpaczać, popatrzeć na to właśnie tak jak mówię, będą inne roślinki i tyle 
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Witajcie!
Begonie w donicach. Niestety, niezgodnie z biokalendarzem, więc nie jestem przekonana co do ich prawidłowego rozwoju, ale nie miałam wyboru, żal mi było tych kłów, a tym samym całych bulw. Trudno, co będzie, to będzie.
Irenko - jeszcze za wcześnie sadzić dalie. Zbyt szybko Ci wzejdą, a potem będziesz miała z nimi kłopoty.
Poczekaj spokojnie przynajmniej do marca. Przecież do gruntu będziesz mogła je wysadzić dopiero po połowie maja, gdy przymrozki już nie będą zagrażały.
Dalie są mocno ciepłolubne.
Maryniu - całe zło, jakie zaistniało na naszych działeczkach, związane jest z brakiem śniegu podczas dość mroźnych dni.
U mnie dodatkowo było tak, że w dzień świeciło słońce, w nocy temperatura spadała do -14 stopni.
Spodziewałam się szkód, ale nie aż takich. Mam tu na myśli głównie ciemierniki, które bardzo lubię. Trudno, trzeba z tym żyć.
Ewelinko - ja też liczę na jeszcze bardziej dorodne begonie.
Bulwy się pięknie rozrosły, to powinny wydać duże rośliny.
Dorotko - będą piękne, trzeba tylko zapewnić im odpowiednie warunki i pamiętać, że są dość żarłoczne.
Wiolu - zima nie była bardzo ostra, ale u mnie podczas największych mrozów nie było śniegu i to załatwiło mniej odporne rośliny.
Hortensje nie lubią nadmiaru słońca, to w takim miejscu powinny sobie dobrze radzić. Do cienistych zakątków dobre są też żurawki.
Iwonko [00..] - tak, masz rację, poczekam do wiosny i wówczas zobaczę , co da się zrobić, co i czym zastąpić. Niech się dzieje, co ma być.
Dobrego słonecznego popołudnia życzę Wam Wszystkim.

Begonie w donicach. Niestety, niezgodnie z biokalendarzem, więc nie jestem przekonana co do ich prawidłowego rozwoju, ale nie miałam wyboru, żal mi było tych kłów, a tym samym całych bulw. Trudno, co będzie, to będzie.
Irenko - jeszcze za wcześnie sadzić dalie. Zbyt szybko Ci wzejdą, a potem będziesz miała z nimi kłopoty.
Poczekaj spokojnie przynajmniej do marca. Przecież do gruntu będziesz mogła je wysadzić dopiero po połowie maja, gdy przymrozki już nie będą zagrażały.
Dalie są mocno ciepłolubne.
Maryniu - całe zło, jakie zaistniało na naszych działeczkach, związane jest z brakiem śniegu podczas dość mroźnych dni.
U mnie dodatkowo było tak, że w dzień świeciło słońce, w nocy temperatura spadała do -14 stopni.
Spodziewałam się szkód, ale nie aż takich. Mam tu na myśli głównie ciemierniki, które bardzo lubię. Trudno, trzeba z tym żyć.
Ewelinko - ja też liczę na jeszcze bardziej dorodne begonie.
Bulwy się pięknie rozrosły, to powinny wydać duże rośliny.
Dorotko - będą piękne, trzeba tylko zapewnić im odpowiednie warunki i pamiętać, że są dość żarłoczne.
Wiolu - zima nie była bardzo ostra, ale u mnie podczas największych mrozów nie było śniegu i to załatwiło mniej odporne rośliny.
Hortensje nie lubią nadmiaru słońca, to w takim miejscu powinny sobie dobrze radzić. Do cienistych zakątków dobre są też żurawki.
Iwonko [00..] - tak, masz rację, poczekam do wiosny i wówczas zobaczę , co da się zrobić, co i czym zastąpić. Niech się dzieje, co ma być.
Dobrego słonecznego popołudnia życzę Wam Wszystkim.

-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
To super, że jest otwarte da gości. Choć i być może dla złodziei. Wejdę wiosną na te działki koło mnie. Widocznie też można tam pospacerować. Mam gdzie chodzić u siebie na osiedlu, mnie jednak do roślin ciągnie. Często spaceruję wzdłuż siatki ROD. Podglądam, co jest na działkach przy ogrodzeniu. No i jak przyroda budzi się do życia. Nigdy nie chciałam mieć działki blisko miejsca zamieszkania. Teraz, gdy tak bardzo pokochałam działkowanie to zupełnie się mój pogląd zmienił. Działka na którą można wyskoczyć codziennie to super sprawa. Nie zamienię już swojej oczywiście, ale cieszę się że ktoś wymyślił coś takiego jak ROD. Wielu ludziom daje to szanse na lepsze życie. Przedwiośnie u Ciebie jak się patrzy. Wszystko budzi się do życia.
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Też pomyślałam, że wiosną pospaceruję po ogródkach działkowych.
Przypnę karteczkę ,,Renzal" i będę straszyć nasze ,,działkowe" Forumki, że w gości się wpraszam!
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Lucynko a piękny dzień dzisiaj miałam

- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Witaj Lucynko
Podczytuję skrycie od dłuższego czasu Twój wątek, podziwiam kwiatuszki, niektóre pomysły zgapiam, po raz pierwszy siałam tak wcześnie jednoroczne, zasugerowana Twoim i Marysi wątkiem.
Chciałabym wiedzieć, kiedy wysiewasz gomphrenę, wiecznika kulistego ?
Ja w ubiegłym roku miałam białą i fioletową, ale wysiewałam chyba ze cztery razy, wyrosła niewielka, w porównaniu do tej, z której zbierałam nasiona, kępka, niestety, nie zawiązała nasion.
W tym roku upolowałam mix kolorów, ale nasionek jest mało i nie mogę sobie pozwolić na taką rozrzutność, w szukajce piszą, że trzeba wysiewać w marcu, ale czy to nie za późno?
Pozdrawiam Irena
Podczytuję skrycie od dłuższego czasu Twój wątek, podziwiam kwiatuszki, niektóre pomysły zgapiam, po raz pierwszy siałam tak wcześnie jednoroczne, zasugerowana Twoim i Marysi wątkiem.
Chciałabym wiedzieć, kiedy wysiewasz gomphrenę, wiecznika kulistego ?
Ja w ubiegłym roku miałam białą i fioletową, ale wysiewałam chyba ze cztery razy, wyrosła niewielka, w porównaniu do tej, z której zbierałam nasiona, kępka, niestety, nie zawiązała nasion.
W tym roku upolowałam mix kolorów, ale nasionek jest mało i nie mogę sobie pozwolić na taką rozrzutność, w szukajce piszą, że trzeba wysiewać w marcu, ale czy to nie za późno?
Pozdrawiam Irena
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2266
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Lucynko moje działki pozamykane niestety dla nie działkowców , właśnie ze względu na kradzieże.
Nawet brama wjazdowa zamknięta ,co stwarza problemy z dowozem cięższych rzeczy na swoją działkę
wszystko trzeba nosić od bramy, Ale to też wina samych działkowców robiących sobie parking i myjnię dla swojego samochodu i utrudniając wjazd na działkę np pogotowiu bo drogi poblokowane.
Twoja wiosna na działce podobna do mojej
Nawet brama wjazdowa zamknięta ,co stwarza problemy z dowozem cięższych rzeczy na swoją działkę
Twoja wiosna na działce podobna do mojej
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Ależ szybko minął mi dzisiejszy dzień...
Madziu - powiem Ci w sekrecie, że kiedy nam Orlen zabrał działkę pracowniczą, często chodziłam na spacer po ogrodach działkowych i z zazdrością patrzyłam na ludzi krzątających się na swoich działeczkach. Niecierpliwie też czekałam na to, aż M przeboleje stratę i zdecyduje kupić nową działkę.
Trwało to kilkanaście lat. Gdy M przeszedł na emeryturę, obwieścił mi, że jest gotów zainwestować w mały ogródek.
Od podjęcia decyzji do realizacji nie minął tydzień i już staliśmy się szczęśliwymi posiadaczami wymarzonej działki.
A Tobie polecam spacerek po ogrodzie działkowym, nikt się nie będzie dziwił, żadna przykrość Cię nie spotka. Przynajmniej u nas tak jest. Działkowcy są w znakomitej większości ludźmi życzliwymi.
Reniu - to ja Ciebie serdecznie zapraszam na moją działkę. Wcale się nie boję niespodziewanych gości. Przeciwnie, ogromnie lubię takie odwiedziny.
Iwonko [00..] - cóż, sprawiedliwość musi być.
Wczoraj ja miałam ładny dzień, to dzisiaj padło na Ciebie i cieszę się, że jesteś zadowolona.
Irenko [Rzepka] - witam Cię najserdeczniej.
Gomfreny jeszcze nigdy nie siałam. W ubiegłym roku dostałam sadzonkę od działkowej sąsiadki. Nawet nie wiedziałyśmy, jak się ta roślina nazywa, bo ona z kolei też dostała od kogoś. My się zawsze dzielimy nowościami.
W tym roku udało mi się kupić mix kolorów i mam zamiar odrobinę wysiać pod koniec lutego, a resztę w marcu. Dzięki czemu zobaczę, który termin jest pewniejszy.
Wiedza ta przyda się w przyszłości.
Zapraszam częściej.
Julio - u nas w piątek i sobotę brama otwarta, a furtka przy głównym wejściu codziennie. Złodziej nie musi mieć otwartej bramy, on przez siatkę przelezie i sobie wyniesie, co ukradnie także przez siatkę. Dla złodzieja nie ma zamków.
Na dzień dzisiejszy działeczki prezentują się nieciekawie. Popatrzyłam w naszym ogrodzie na inne działki. Wszędzie widać jakieś straty.
Madziu - powiem Ci w sekrecie, że kiedy nam Orlen zabrał działkę pracowniczą, często chodziłam na spacer po ogrodach działkowych i z zazdrością patrzyłam na ludzi krzątających się na swoich działeczkach. Niecierpliwie też czekałam na to, aż M przeboleje stratę i zdecyduje kupić nową działkę.
Trwało to kilkanaście lat. Gdy M przeszedł na emeryturę, obwieścił mi, że jest gotów zainwestować w mały ogródek.
Od podjęcia decyzji do realizacji nie minął tydzień i już staliśmy się szczęśliwymi posiadaczami wymarzonej działki.
A Tobie polecam spacerek po ogrodzie działkowym, nikt się nie będzie dziwił, żadna przykrość Cię nie spotka. Przynajmniej u nas tak jest. Działkowcy są w znakomitej większości ludźmi życzliwymi.
Reniu - to ja Ciebie serdecznie zapraszam na moją działkę. Wcale się nie boję niespodziewanych gości. Przeciwnie, ogromnie lubię takie odwiedziny.
Iwonko [00..] - cóż, sprawiedliwość musi być.
Wczoraj ja miałam ładny dzień, to dzisiaj padło na Ciebie i cieszę się, że jesteś zadowolona.
Irenko [Rzepka] - witam Cię najserdeczniej.
Gomfreny jeszcze nigdy nie siałam. W ubiegłym roku dostałam sadzonkę od działkowej sąsiadki. Nawet nie wiedziałyśmy, jak się ta roślina nazywa, bo ona z kolei też dostała od kogoś. My się zawsze dzielimy nowościami.
W tym roku udało mi się kupić mix kolorów i mam zamiar odrobinę wysiać pod koniec lutego, a resztę w marcu. Dzięki czemu zobaczę, który termin jest pewniejszy.
Wiedza ta przyda się w przyszłości.
Zapraszam częściej.
Julio - u nas w piątek i sobotę brama otwarta, a furtka przy głównym wejściu codziennie. Złodziej nie musi mieć otwartej bramy, on przez siatkę przelezie i sobie wyniesie, co ukradnie także przez siatkę. Dla złodzieja nie ma zamków.
Na dzień dzisiejszy działeczki prezentują się nieciekawie. Popatrzyłam w naszym ogrodzie na inne działki. Wszędzie widać jakieś straty.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42398
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Witaj Lucynko!
Tylko u Iwonki dzisiaj słońce a u nas niestety pochmurny dzień, teraz byłam po mleko to wilgoć, siąpi i mgliście
O dziwo na jutro zapowiadają piękny słoneczny dzień więc zobaczymy. Póki serek krzepnie wpadłam do Ciebie. Mojej begonii jeszcze nie znalazłam i aż boję się zajrzeć do karp, bo ziemniaki pięknie skiełkowały w mojej piwniczce więc
Co to jest to żółto kwitnące to jakich rozchodnik?
Miłego wieczoru Ci życzę, bo ja mam pracowity

Tylko u Iwonki dzisiaj słońce a u nas niestety pochmurny dzień, teraz byłam po mleko to wilgoć, siąpi i mgliście
O dziwo na jutro zapowiadają piękny słoneczny dzień więc zobaczymy. Póki serek krzepnie wpadłam do Ciebie. Mojej begonii jeszcze nie znalazłam i aż boję się zajrzeć do karp, bo ziemniaki pięknie skiełkowały w mojej piwniczce więc
Co to jest to żółto kwitnące to jakich rozchodnik?
Miłego wieczoru Ci życzę, bo ja mam pracowity

- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Lucynko dzięki za info, pewnie tak samo spróbuję wysiać trochę nasion wiecznika w lutym, a większość w marcu.
Z tego co pamiętam, to w tamtym roku padały mi te pierwsze zasiewy, przyjęły się dopiero w marcu, póżniej przetrzymywałam sadzonki w foliaku.
Pozdrawiam Irena
Z tego co pamiętam, to w tamtym roku padały mi te pierwsze zasiewy, przyjęły się dopiero w marcu, póżniej przetrzymywałam sadzonki w foliaku.
Pozdrawiam Irena

