
Irenko Kuruj się szybciutko bo wirusy krążą w dużej ilości. Gdzie nie zapytam- wszędzie ktoś chory i dość często słyszę o rota- wirusie.
Pysznogłówkę od Ciebie mam w jednym kolorze


Odętka ma czas- najchętniej kwitnie w drugim roku. Wcześniej też siałam z nasion kupionych na Al...go ale nic nie kiełkowało. Od Ciebie jest miks różowo- białe i mam nadzieję, że właśnie w takich kolorach zakwitną.
Witia- Ty się trzymaj mocno tej drabiny bo w końcu gruchniesz na ziemię i będziesz miał urlop przymusowy.
Zastrzyki- to sam sobie zrób

Niestety wirusa przekazałam mamie i starszemu berbeciowi

Gąszcz pomidorów

Beatko Chroniczny brak czasu u ogrodnika to sprawa naturalna


Twoje pomidorki w gruncie żyją jeszcze? Dziś ma być u Ciebie chyba bardzo zimno- coś koło 3*. Możliwe to?
A u mnie susza. Nic nie pada choć prognozy pokazują, że od tygodnia leje. Dobrze, że pomidorasy podlałam w sobotę

Elu To prawda, że nie przepadam za tujami ale jako osłona przed sąsiadami lub tło dla ogrodu jest są do zaakceptowania.
Ja na szczęście nie mam potrzeby osłaniać się od sąsiadów.
Kasiu Czytałam ostatnio o wyciskarkach do pomidorów. Pokaż proszę to Twoje ustrojstwo

A jutro piątek- piąteczek- piątunio. Szybko zleci i fruuuuuu na wieś
