Tu jestem szczęśliwa.

[wisia7]

Koper anyżkowy

[JAKUCH]

Wiesiu czy te truskawki to z inspektu czy rosną na grządce Co to za koper anyżkowy jeszcze o takim nie słyszałam .Przez te ciągłe deszcze to nawet chyba kopru nie będę mieć .Dzisiaj już drugi raz wysiałam ogórki i jestem ciekawa czy tym razem wyjdą ,bo na byłym kompostowniku pozostały tylko puste nasionka

[Eliza52]

Wisiu i co masz u nas jedynie zanosi się na deszcz, ale czy będzie? znak zapytania truskaweczki mniam mniam

[wisia7]

Jadziu, pod taką nazwą dostałam nasiona z akcji , smakuje tak jak koper włoski, ale nie tworzy bulw, tylko ma długi prosty korzeń, rośnie z roku na rok, na wysokość 1m, nasiona ma duże , podobne do kopru włoskiego. Truskawki z grządki , rosną na folii.

Elu, wreszcie mam słońce , aż chce się żyć, od razu mi lepiej .

A to moja praca na dzisiejszy wieczór:

[wisia7]

Chciałam obuwikowi zrobić zdęcie w środku , ale nie mi się nie udało







Jeżyna

[cyma2704]

Wiesiu dziś oprócz kwiatów uraczyłaś nas truskawkami, czereśniami, a konfitura różana. Jeżyna jest bezkolcowa, jakiś specjalny gatunek.

[JAKUCH]

Patrząc na ostatnia fotkę aż mi ślinka pociekła po brodzie .Nie szkoda było Ci ogołacać róż , ale będzie za to pyszna marmoladka

[Eliza52]

Wisia a ja mam deszcz nie muszę już latać i "Borys polewoj" Jak zobaczyłam Twoją makutrę to przypomniałam sobie że mam taką w garażu przyda mi się

[wisia7]

Soniu, to jeżyna bezkolcowa Orkan.

Elu, cieszę się ,że masz trochę luzu od podlewania.

Jadziu, ta róża ma bardzo dużo kwiatów i im więcej obrywasz , tym lepiej kwitnie, to nie będzie marmolada , tylko utarta z cukrem na surowo.

[cyma2704]

Wiesiu dzięki. Dostałam wykopaną sadzonkę od przyjaciółki, ale nie przyjęła się. Na jej miejscu posadziłam różę pnącą.

[wisia7]

A to produkt prawie finalny, zapachu niestety nie da się sfotografować, ale pachnie w całym domu:

[Bogumilka]

No jak na surowo tak po prostu na surowo czy z czymś

[JAKUCH]

No to trza sie wziąć do roboty

[wisia7]

Bogusiu, ucieram z cukrem , pod koniec ucierania dodaję troszkę kwasku cytrynowego rozpuszczonego w przegotowanej wodzie, żeby nie zmieniła koloru , upycham do słoiczków , zakrętkę przecieram spirytusem i zakręcam, przechowuję w piwnicy, można też w lodówce. Dodaję do konfitury z wiśni i tym nadziewam pączki i rogaliki.

[wisia7]