Na Powitanie Becia Cz 4

[mamafrania]

Beatko, wyniosłam dziś jedną dalię w donicy do tunelu.Czy to już dobra pora na takie podpędzanie?Masz doświadczenie?

[wielkakulka]

Nie ma jak papierologia.
Oj choróbska - wiem cos o tym, u nas w miescinie kobietka nie chciała iść z grypa do szpitala, miała dużą gorączkę. 41 lat, 9letni synek - jak ja zmogło, to na siłę zabrali do szpitala... w piatek był pogrzeb stwierdzili swińska grypę. Goraczki nie mogli zbić. Niby głupia zwykła grypa, ale nie było zimy, mrozu i odczuwaja to nie tylko roslinki.
Wirusy nie wymrozone, ślimole nie wymrozone, pogoda wariuje.

[renzal]

Beatko! Dużo zdrówka dla Was wszystkich.
Obudził się już Twój ogródek?

[becia123]

Witajcie kochan
Aniu Mamofrania podpędzałam też wcześniej dalie i w taki sposób pewnie na czerwiec zakwitną Ci .Ja swoje wsadzę pod koniec kwietnia do ziemi do połowy maja akurat wzejdą .
Wielkakulka
Aniu masz rację teraz nie powinno się lekceważyć chorób bo ciężko wyleczyć apowikłania straszne .Właśnie trwa operacja mojego stryjka usuwają cały żołądek zainfekowany przez nowotwór w ciągu dwu miesięcy rokowania kiepskie jeśli przerzutu nie będzie w najlepszych perspektywach do pięciu lat ale szanse nikłe Masakra nie ma nawet 50 tki
Reniu Renzal
Mój ogródek obudził sie zaczynają kwitnąć przebiśniegi krokusiki choć mało wyszło kilka ranników ,chryzantemy odbijają astry ,narcyzy ,tulipany juz ładnie ryszyły ale do kwitnienia jeszcze troche

[wielkakulka]

Oj, u mnie szkarlatyna jeszcze się przyplątała, ale wczoraj i przedwczoraj udało mi się pogrzebac w ziemi

[renzal]

Beatko! Cieszę się , że ogródek budzi się do życia. Czy ciemiernik cuchnący zakwitł może? Brałaś taki maleńki jeszcze, to pewnie jak i u mnie trzeba poczekać...
Co do chorób, to ja się nie powinnam wypowiadać...Potrafiłam z temperaturą 41C (słownie: czterdzieści jeden stopni Celsjusza) robić zestawienie, bo ,,szef pilnie potrzebował zorientować się jak dużo wydajemy na telefony" a teraz wszyscy zdziwieni, dlaczego mam tyle problemów z zdrowiem...

[becia123]

Reniu ciemiernik jeszcze nie zakwitł jest ale potrzebuje jeszcze czasu .Pewnie chodzimy z choróbskami a potem róznie jest dziewczyny zadbać trzeba o siebie .Operacja mojego stryjka , usunięcie całego żołądka na szczęście skończyła się dobrze Lekarze w Toruniu co prawda z Bydgoszczy spisali się na medal uformowali nowy żoładek na razie jeszcze dużo długotrwałego leczenia ale przerzutów nie ma to nadzieja jest .Padł mi komputer ,więc nie wiem kiedy uda mi się wstawic zdjęcia chyba ,że moja połowka jakoś naprawi sprzęt.

[mamafrania]

Niesamowite co teraz lekarze potrafią ! szkoda tylko ze na takim podstawowym poziomie trudno jest zdiagnozować choroby .Jednak trzeba mieć końskie zdrowie żeby chorować.....Wytrwałości i zdrówka ,Beatko .
Ja dalie zawsze sadziłam wprost do gruntu na początku maja.Ae mam taką jedną ... co mi się strasznie podoba.Ale tak późno zaczyna kwitnienie że jesienią okrywałam ją, a wreszcie wykopałam w donicę i chowałam na noc do pomieszczenia, bo przymrozki by ją zmroziły.Piękna ale strasznie się ociąga.Dlatego w tym roku spróbuję ją przechytrzyć

[becia123]

Aniu masz rację próbuj

Troszeczkę wiosny z ogródka.Sprzęt po reanimacji działa póki znów nie zbuntuje się .

[mamafrania]

Cudny ten pierwszy krokusik.Uwielbiam ten kolor wiosną.Daje tyle energii.Mimo ze trzeba klękac na kolana żeby popatrzeć, powąchać to warto!

[takasobie]

Już wsadziłaś dalie do doniczek? Potem daj relację, jak im idzie! Czy to Ty miałaś Honkę Surprise? Taką czerwoną?

[becia123]

Witaj Milko część posiałam i posadziłam w doniczki cebulek ale z daliami w doniczki nie bawie się bo ich za dużo wszystkie sadzę w grunt.dalii nie wsadziłam a honke miałam i pamietam w tym tygodniu przejrze jak przelezały raz juz przegladałam i część musiałam wyrzucić ale honki były ok zobaczę jak przetrwały i dam znać .

[Malgolinka]

Becia
czas już sezon zacząć lecę poczytać co tam u ciebie w trawie piszczy

[stasia_ogrod]

Beatko, bardzo się cieszę, że obaj stryjowie wracają do zdrowia, nie ma przerzutów a to najważniejsze.
Widzisz, zawsze trzeba mieć nadzieję mój eM też w porządeczku i ma koński apetyt.
Już zaczęłaś siewy wiosenne, ja też orliki i ostróżki już wysiałam a pozostałe nieco później.
Przytulam wiosennie.

[becia123]

Witaj Małgolinko miło ,ze jesteś Stasiu rzadko jestem ale już coś zaczynam działać w ogródku jak chwilkę mam Stasiu masz racje ważne ,że lepiej się czuja choć w sobotę było kiepsko obrzęk serca ,transfuzja krwi .okazało się ,że jeden ze stryjków niestety nie wie wszystkiego i wszystko od góry zależy także na ziemi nic już nie poradzimy ale póki może funkcjonować cieszy się każdym dniem nie ma świadomości jaki jest stan faktyczny wie tylko zona i chce by myślał tak jak najdłużej .Stasiu dobrze ,ze maż czuje się dobrze najważniejsze

wiosennie.