Przede wszystkim miej na uwadze to, że zabrnąłeś w dobre miejsce, gdzie motasz się między dobrymi maszynami. Którąkolwiek wybierzesz, będziesz zadowolony. Stiga będzie Ci działać dobrze, bez dwóch zdań. Jak kupisz ją to zdecydowanie ulegniesz wrażeniu, że dobrze wybrałeś bo będzie Ci się dobrze pracować. Tak samo z Al-Ko. Wybierzesz to klaśniesz w ręce! Przecież nie kupisz obu i nie porównasz aby wiedzieć która by Cię bardziej cieszyła. Wybierzesz jedną, drugiej już nie poznasz więc niewiedza sprawi, że będziesz zadowolony
Tak to działa:)
Różnica między tą Stigą a Al-Ko, które podałeś jest niewielka. Faktycznie wolałbym mieć napęd vario bo jest wygodniejszy. Jednak to nie jest takie 0-1kowe. Jeśli będziesz używał zmiany prędkości to bezsprzecznie vario jest lepszy. Jeśli jednak i tak będziesz jeździć na max prędkości to po co ci vario skoro napęd jest elementem eksploatacyjnym i będziesz musiał go w końcu zregenerować. Taniej się naprawia zwykły napęd. Zleży jakie masz teren. ...tak jeszcze widzę, że Stiga ma szerszy agregat tnący ale to tylko 2 cm. Zawsze uważam, że jak wybiera się dwie baaardzo podobne do siebie maszyny to niech zdecyduje jakość serwisu. Kup tam, gdzie lepiej funkcjonuje.
A co do bocznego wyrzutu, to masz przecież w niej tylny 
Dziura w tylnym też większa niż w bocznym, więc się nie powinno zapychać, a guma na osłonie jest do ziemi, więc po łydkach nie będzie sypać 
