Witajcie w ten deszczowy, chłodny dzionek. Deszcz jest nam wszystkim potrzebny, mimo że powoduje obniżenie nastroju i ogólne lenistwo. Nie bez kozery taka pogoda nazywana jest "barową"
Wczoraj jeszcze było ładnie i udało mi się trochę popracować ogrodowo: wykopałam tulipany, wyplewiłam jedną z różanek i posadziłam dwa nowe powojniki. Skarpa wydała mi się troche zbyt "nudna" , szczególnie, że jeden z jałowców zrobił się monstrualny
Wymyśliłam, że puszczę na tą kobyłę clematisy w kontrastowych kolorach.Po wielokrotnym wpadaniu i wypadaniu z koszyka różnych odmian, drapaniu się po głowie
i nerwowym sapaniu, stanęło na powojnikach Jerzy Popiełuszko i Innocent Glance. Mam nadzieję, że już w przyszłym roku będzie to wyglądało mniej-więcej tak (to co pełznie to moje bohomazy
:
Zuziu - sweetdaisy tak wygląda różanka tzw. "nieruszana" czyli nie robiłam tam żadnych zmian, nie przesadzałam żadnej z róż

Druga różanka wygląda o wiele gorzej, mimo że jest o rok starsza. No, ale tutaj wiecznie coś przesadzałam, zmieniałam...
Sarah Bernard cudowna jest i pączki ma z karminowymi smugami. Niestety już ją zniszczył deszcz
Milenko- Mandragora nie miewasz weny do pisania? Widać wolisz się wypowiadać w inny sposób

Dziękuję za komplementy. Zrobiłam fotkę kota, ale brak słońca powoduje, że jest ciemna i nieostra. Zrobię Ci inne zdjęcie później. Kot jest wypalany z gliny i całkiem fajny, jak na produkt za 30 zł z hipermarketu
Aniu - Annes77 Ty wiesz, jak dowartościować koleżankę, z serca Ci dziękuję

Eglantyne właśnie tymi pudrowymi kwiatami mnie zauroczyła, ciekawa jestem jakie będzie jej drugie kwitnienie, bo to pierwsze powoli kończy...
Aniu - anabuko1 jak widzisz, ja też zbyt wielu ozdób ogrodowych nie mam, właściwie zaczęłam coś tam kupować w zeszłym roku, ale muszę powiedzieć, że efekt jest super

Teraz szukam fajnego poidełka dla ptaków, ale jak dotąd żadne nie spełnia moich wymagań
Gosiu - gosiaczek12a11 dziękuję

miło mi Cię gościć. Też lubię takie kolory jak ma Maria Antonina.
Anitko - Filemon24 bukszpany jeszcze przed fryzjerem, dopiero za jakieś 3 tygodnie będę je ciąć i wtedy będą naprawdę równe
Madziu - Pashmina2006 prezent też mi się podoba, zastanawiam się czy nie dołożyć mu jakiś postument, ale póki co żadnego pasującego nie znalazłam
Sabinko - nifredil myślę, że deszcz już doszedł i do Ciebie. Eden Rose cudowna bez dwóch zdań, uznaję jej piękno i elegancję, ale za serce biorą mnie inne... nic na to nie poradzę
Aniu - Lady-r dziękuję

wiele jeszcze bym zmieniła w ogrodzie i... zmieniam
Jolu - April hm,
miodzia niet, za to w garnuszkach rosną niecierpki i komarzyca, widać je patrząc od "drugiej strony"

Czyściec strasznie się rozłazi i co roku go pacyfikuję. Ma jednak tą zaletę, że szybko zapełnia puste miejsca, korzenie ma płytkie i nie przeszkadza różom, no i uwielbiam te jego mechate, srebrne liście
Dorotko - DTJ_1 cień na tarasie doceniam szczególnie w upalne, letnie dni

Dziękuję za miłe słowa
Moni - Alania dziękuję

Niestety, rzeźb ani ozdób w podobnym stylu nie widziałam nigdzie

Moja rzeźba jest prezentem od Cioci i przyjechała do Polski ze Stanów. Najładniejsze ozdoby do ogrodu wykonane z piaskowca są na stronie
http://chronos.com.pl/
Dorotko - dorotka350 jestem zadowolona z różanki na skarpie, krzewy się ładnie rozrosły, jedynie martwię się tym, że nie kwitną jednocześnie... Widzę, że deszcz dzisiaj pada w całej Polsce, więc Twoje rabatki też podleje
Ula - usa dziękuję

na rzeźbie raczej nie może się nic piąć, bo jak zauważyłaś ona stoi na wykostkowanym placyku...
Tymczasem rozwijają się kolejne kwiaty różane. W końcu doczekałam się kwiatów mojej zeszłorocznej miłości różanej - Schloss Eutin. I cóż, mogę tylko powiedzieć stara miłość nie rdzewieje.
Fotki z wczoraj, niektóre jeszcze ze
W tym roku mocno wybarwiona Aquarell

I wciąż cudna Agnes Schillinger

Jalitah nabiera rumieńców

Eifelzauber w ciepłym, morelowym kolorze

Maluszek tegoroczny Mme Hardy - dzielnie wyprodukowała 5 kwiatów

Czaruje Lavender Ice

Rosa Belmonte elegancka do granic możliwości

Maria Antonina daje z siebie wszystko

Delikatna Petticoat

No i moja pierwsza i największa miłość Schloss Eutin
