Ogród Biedronki 641 cz.2

[garden11]

Alu, miałam rację z tą różyczką hihi tak mi jakoś pasowała na ten łuk, no Kochana bodziszki masz piękne nawet nie wiedziałam ze tyle różnych odmian jest:)

[Biedronka641]

Ewciu bodziszki mam, bo je kiedyś kupiłam i sobie rosną. Jednak jest wiele ładniejszych kwiatów niż one.
Ja jestem z tych co nic nie wyrzucam to sobie kwitną.
Odmian jest zapewne dużo więcej i ładniejszych.

Lubię jeżówki . to może dziś powspominam jak kwitły.

[garden11]

Alu, jeżówki śliczne ja na razie mam 2 kolory u siebie ale bardzo je lubię super wyglądają w towarzystwie traw zresztą innych kwiatów również:)

[nifredil]

Jeśli twoja róża kwitnie tyko raz na starszych pędach to masz różę "dziadkową" Tak dzieci nazywają róże u moich rodziców- ogromna, czerwona, która niestety nie powtarza kwitnienia, ale jak już nadejdzie jej pora to klękajcie narody. Jest niesamowita i widoczna naprawdę z daleka Jeżówkami jestem zauroczona i jakoś mi nie chce przejść. Niby takie zwyczajne kwiaty, ale jak zakwitną..sama magia..no i motyle
Alu, nie będziesz czasem dzieliła tego białego bodziszka z 4 zdjęcia?

[Biedronka641]

Ewo ja też je lubię i parę zgromadziłam Jedne wsadzałam ,inne zaginęły ,jeszcze inne były niezgodne .Nad czym ubolewam. Mam nadzieję że w tym roku pokażą również swoje piękno .

Sabinko troszkę nie dogadałyśmy się albo ja czytelnie i jasno nie napisałam odpowiedzi.
Więc robię to teraz. Moja róża jest odporna na warunki atmosferyczne.Powtarza kwitnienie i kwitnie do jesieni.Ponad to delikatnie pachnie, wypuszcza długie, wyprostowane pędy. Nie zawiązuje szypułek. Kwitnie na nowych pędach, bo dla kosmetyki jest wiosną przycinana.
Nawet jeśli nie jest to żadna z odmianowych to i tak się ciesze ,że kwitnie obficie. A Tobie dziękuje za chęć pomocy w nadaniu jej imienia.
A pisząc

to chyba to nie jest Flammentanz, bo ta kwitnie na dwuletnich i starych pędach i obficie tylko raz.

myślałam właśnie o tej róży a nie mojej.
Przepraszam,że namieszałam.
Ja jeżówki cenię za ich późne kwitnienie do jesieni, kiedy już mniej kwiatów kwitnie. Też kwitną długo i zwabiają motyle.Bodziszek ten to korzeniasty. Nie jest czysto biały,tylko lekko różowy. Oczywiście,że będzie Twój.
Na jesieni ładnie zmienia kolor liści na czerwony.Jest niski.

Dziś u mnie świeciło słoneczko.Śniegu co raz mniej. Zrobiłam przegląd roślin i stwierdzam,że idzie wiosna dużymi krokami. Ciemierniki idą ku kwitnieniu, przebiśniegi, krokusy , żonkile w pąkach,pustynnik i miłki też.

[jola1313]

Mnie też się spodobał ten bodziszek z 4 zdj.Tak obficie kwitnie .I kolorek piękny.

Jeżówki piękne.Najbardziej chyba ta pełna biało-zielona o dużym środku mi się spodobała.
A głowienki taż mam.Przycinam i powtarzają kwitnienie.
U mnie słońca nie było już dawno.Wyjątkowo ponura ta zima w tym roku

[Anuleczka]

Ależ piękna kolekcja bodziszków i jeżówek. NO nawet nie pomyślałam ze tyle tego może być.

[nifredil]

Ale namieszałyśmy z tymi różami Ważne, że kwitnie ładnie i jest zdrowa. Nazwa może się kiedyś sama przyplącze . Dzięki za bodziszka. Z tego co widzę on raczej jest taki niziutki, prawda? Mam jednego niebieskiego, ale strasznie się pokłada i ostatecznie muszę go bardzo mocno ciąć, bo po deszczach wygląda jak żebrak

[cyma2704]

Alu bodziszki i jeżówki piękne. Szczególnie zachwycam się białymi jeżówkami z zieloną czapeczką, są niesamowite. Muszę poszukać wiosną.

[alicjad31]

Witaj Alu piękną masz kolekcje bodziszków i jeżówek ,a te ostatnie kwiaty czy to głowienka
Zdrówka Alu Ci życzę

[Biedronka641]

Witam w przepiękny dzień. Słoneczko świeci. Rączki świerzbiły, by co pogrzebać w ziemi. Niestety w niektórych miejscach jeszcze ziemia zmarznięta a w innych zbyt mokra.
Wróciłam od weterynarza. Moja sunia wczoraj przeszła zabieg.Bidulka zaraz po nim biedna była,a już koło pierwszej nocy urządziła sobie spacer po domu. Zeby tak ludzie się szybko zbierali po zabiegach.

Jolu ten bodziszek to kontrabyjski.Jest niski,bo około 20cm i kwitnie już w maju. Kolor ma kremowo biały z lekkim różem. Jak nie masz mogę się podzielić.

Aniu ich jest dużo więcej,ale wszystkiego nie sposób mieć

Sabinko tak ten bodziszek nie jest za wysoki, bo ma około 20cm . Mam go posadzonego przy palisadach i fajnie to wygląda.
Wg encyklopedii bylin P.Grabowskiej i P. Kubali może to być odmiana'' Biokowo''lub ''Harz '' Jeśli masz wysokiego to może być to wspaniały. Zresztą tyle jest ich odmian,że gubię się w nich.

Zosiu dziękuje .Ta co Ci się podoba to Meringue lub Milkshak

.

Alu dziękuje. Tak na ostatnich zdjęciach to głowienki. Mam w trzech kolorach. Takie sobie są.

A to moje oznaki nadchodzącej wiosny. Fotki dzisiejsze.


Pierwsze ranniki. Na razie wyszły trzy. Dobre i to , bo nigdy mi nie chciały rosnąć.


Te przebiśniegi mają słoneczko.



Te rosną, gdzie jeszcze słońca mało.


Ciemierniki też już nie długo.


Miłki amurski też zaraz się otworzą.


Sasanka wymaga ogarnięcia.
Mchu mam sporo. Bałagan na rabatkach też,ale mam nadzieję,że pomału zdążę to wszystko ogarnąć.

Och wiosno jak ja Cię kocham. Aż samopoczucie mi się poprawiło.

[Biedronka641]

Betinko już nie długo i do Ciebie wiosna zawita. Przecież nasze województwa są po sasiedzku.

[magry]

Oj,to u mnie daleko do wiosny.Jeszcze na sankach można jeżdzić.Lód zrobił się taki,że muszę brać siekierę i rąbać.Betinko to kozy mogą wychodzić na żer.

[slila1]

Moje samopoczucie też się poprawiło jak obejrzałam Twoją śliczną wiosenkę.
U mnie jeszcze daleko do takich widoczków. Wczoraj na działce mierzyłam grubość pokrywy śnieżnej i , bo linijka 30-to centymetrowa cała weszła. Śnieg jest zlodowaciały i nieprędko się stopi, ale przecież to dopiero luty.

[Biedronka641]

Janku u mnie już w ogóle nie ma śniegu. Przykro mi to czytać,że Ty jeszcze lód musisz siekierą rąbać. Janku wystarczyło parę ładnych dni ,słoneczka i już po śniegu nie ma śladu. Życzę Ci,aby wiosenka i do Ciebie szybko zawitała.
A to dla Ciebie fotka też dzisiejsza. Poznajesz, bo to Od Ciebie.?



Betinko wyczytałam,że kózki Ci się rozmnożyły . Masz racje. Mają swój wybieg to im powinno wystarczyć, Jeszcze by Ci miotle obgryzły. To Szkodnik się cieszy.

Lidziu u mnie wiosna zawsze szybko przychodzi.Lubię te porę roku, kiedy wszystko się budzi do życia.Ja wtedy też czuję,że żyję. Lidziu wcale mnie nie zaskoczyłaś swoim wpisem,bo Ty mieszkasz chyba w terenie górskim. To i wiosna tam później nastaje. Oby Ci tylko znów topniejący śnieg nie zatopił działki.