U mnie śnieżek padał, prószył w nocy parę minutek
ale niewiele, za to listonoszka na rowerze zapiernicza, mimo że lód na drodze.
Niestety aura zimowa, obowiązkowa

i potrójnego aksla zaliczyła
ale jej pomogłam i podniosłam nieszczęsną
Jadzieńko dobrze że śnieżek przykrył Twoje pięknoty, będzie co podziwiać
miłego wtoreczku dla Ciebie i wszystkich odwiedzających.