Hejka kochani
Przyszłam jak zwykle i juz druga kawunie popijam z wami

Kurczaki...jak ja was lubie no
Wczoraj mnie dopadło i popedziłam do ogródka....ubabrałam łapy az miło
Najpierw wywaliłam kłacza takiego drobnego wysokiego asterka...matko toż to rośnie jak chwast...jakby kto chciał to mam....chyba wysadze na łaki
Przesadziłam ostatnią czerwona różę do czerwonego zakątka...miałam wywieżc te róze do mamy...ale one sa tak piekne ,ze zostały

A wiec na samym końcu ogrodu rosną:
Dortmund, Piano , Red Leonardo da Vinci i Eye Opener...chyba jeszcze dokoptuję tam oczuniową
Schow me music
Ze zbyt cienistego miejsca przeniosłam
Rose de Recht i Bonicę
Przesadziłam duza juz hortensje
Kyushu ...i berberysa
Golden ring....on bedzie w końcu w pełnym słońcu ,ciachany w kulke a ona rozcapirzona za nim....jakos nie przepadam za ta hortensją...sama nie wiem czemu sie jej tak czepiam...
Całkiem wykopałam zółty pieciornik...trzyletni chyba juz krzaczek...no nie pasi mi i nie miesci sie niigdzie...róze wygrywaja, wiec jeśli ktos chciałbyy ,to jest u mnie na wydaniu

On nie jest taki wsciekle zółty , tylko ten wygaszony zółty ,ładny...wsadze go w doniczke i poczeka na nowy domek
Na koniec przeniosłam Petrovicową
Crown Princesse Margaretę...która przez ten rok,ze śmiesznego patyczka stała sie ślicznym krzaczorkiem
Jarzmianka od Tosi ,jasniutko rózowa dostała słoneczne miejsce w towarzystwie
Rhapsody in Blue i Cardinala Huma
Teraz jeszcze dumam nad
Jude de Obscude....tzn miejscem ,gdzie ja ostatecznie przenieść i lokalizacja róz ,które dojadą.....matko...w przyszłym roku nie będę miała ani ciutki miejsca na nowe róże

Aha ...zapomniałam napisac , monit zrobiłam...kwitnie omszony pierwiosnek i wyłażą niebieskie kulki pierwiosnka ząbkowanego od
mirzana
Julek...połaziłam , tulipów nie widac, czosnków to nawet nie znajdę , bo one tak powtykane pomiedzy róze....ale jak mówisz dadza rade...przyroda nie jest przeciez
gupia ,od przyszłego tygodnia mają sie zaczac przymrozki nocne ...to chyba beda takie prochy nasenne ...

Ale chciałabym zobaczyc jeszcze kwiaty
Eye for You i
Tchaykowskiego co sie czai i czai
Pat ja mam tak na różach...nowe listki ...gdzieś widziałam lilaki ,ze niezle wybiły

ale bedzie okejos...zobaczysz

W ogóle po póznym sadzeniu róz w ubiegłym sezonie(Petrowic)...nawet sie nie martwie , że nie posadziłam jeszcze wszystkich...tzn ...jeszcze nawet nie przyjechały
http://www.youtube.com/watch?v=xdmvKxObX-s