Witajcie moi mili
powróciłem po tygodniowej podróży po kraju ....
zamek Ogrodzieniec; zamek Chęciny (w remoncie, więc tylko z oddali); jaskinia Raj; Św.Katarzyna; Bodzentyn; Michniów (Mauzoleum Martyrologii Wsi Polskich w rozbudowie - pojedziemy tam jeszcze gdy już będzie gotowe); dąb Bartek; rezerwat Kadzielnia; 2 x Kielce; Łysica; Łysa Góra; Św.Krzyż; zamek Krzyżtopór w Ujeździe; Sandomierz; Pacanów; Zalipie (malowana wieś - malują chałupy, stodoły, nawet studnie i żurawie oraz przydrożne krzyże)
po powrocie przespałem 9,5 godz. bez przerwy
już odpocząłem ...
Bea jeszcze nie zamieszkałem w hacjendzie, a ptaki śpiewają cały dzień, lecz skoro świt się wydzierają i to wtedy budzą ... ale nie mnie bom śpioch
Jadziu nie wiem czy to Arthur Bell - będziesz musiała przyjechać i swym fachowym okiem ocenić
Tosiu jak już zauważyłaś - nie było nas w Chorzowie - patrz wyżej, umawiaj się z Jadzią i ... przyjeżdżajcie

(zbieraj po drodze kogo się da) hacjenda otwarta
Mirko u migdałka krzaczastego zostawiłem 3-4 pionowe patyki, poobcinałem odrosty i boczne gałązki, obwiązałem siatką po cebuli na wys. ok 30-40 cm i tak rósł dwa lata - po kwitnieniu obcinałem pędy na wys. ok 50 cm (do zimy wypuściły nowe - zostawiałem tylko te mocne pionowe) i w tej chwili siatkę już odwinąłem - mam migdałka "piennego"
An-ka masz rację - trzeba było "rzucić hasło" o terminie zwiedzania - u nas był to spontan, usłyszeliśmy w wiadomościach i po obiedzie wsiedliśmy w auto
Bogusiu, Aniu, Aurelko macie rację - róże są śliczne
wycieczka udała się przed sezonem zbiorów i przetworów - jagody kamczackie już się skończyły, truskawki w pełni zbiorów, dojrzewają porzeczki i czereśnie, poziomki cały czas - jest ... smakowicie
