Róże 2013/2014 - Gosia

[Deirde]

Tu nie odpowiem bo ja nie mam za dużo rugos - w sumie tylko dwie duże - Agnes i Yellow Dagmar Hastrup. Może ktoś inny niestety tu pomoże.
Nie chce udzielać rad w ciemno bo nie wiem jak mogą zachować się inne rugosy. Moje pozostałe są małe do 70 cm.

[takasobie]

Hugonis powtórzyła, bo jest ciepło. Podejrzewał, że Variegata di Bologna też mi w tym roku powtórzy, bo coś się w sobie zbiera.

[Deirde]

Mi nawet sericea powtórzyła jesienią ale nie zdążyła zakwitnąć. Po prostu u nas jest za ciepło i na dodatek ta susza.
Przez chwilę padał deszcz - ciepły. A nie padało już od dłuższego czasu i 32 stopnie w cieniu.

[Deirde]

To taka drobna nota dotycząca róży ''Captain Christy''
nie widziałam wcześniej pierwszych czerwcowych kwiatów tej róży - ponieważ w zeszłym roku kwitła pierwszy raz w sierpniu. Tam kwiaty wyglądały tak:



w czerwcu kwiaty wyglądały tak:



Dzisiejsze kwitnienie wygląda inaczej:



kwiaty są znowu luźne, szalkowate i półpełne.
Note dodałam też w inne miejsca, może ta uwaga komuś się przyda.

[takasobie]

Jeszcze u Ciebie coś tak pięknie kwitnie?
Moje powaliła plamistość, angielki przyzwoicie powtórzyły.
Ale przez tą suszę, to mizernie to wszystko wygląda.
Gloria Dei się trzyma, Arthur Bell i Sir Lancelot.

[Deirde]

Miłka - kwitła pojedynczymi kwiatami - jak na róże powtarzającą to bardzo kiepski wynik. Kwitnie jeszcze dużo róż - chyba najładniej powtarza Mini Eden i Marie Dermar - ta tak dobrze sobie radzi co roku. Historyczne większa część kwitnie raz ale wyjątkowo Great Maiden's Blush powtórzyła kwitnienie 3 kwiatami. Zaskoczyła mnie noissetka Aimee Vibert - pierwsze kwiaty pokazała w lipcu, cały czas jak szalona kwitnie Queen of the Musk - jest bezproblemowa. Zachwyca mnie też Princess of Wales - ma wyjątkowo piękne, kuliste kwiaty o kolorze Souvenir de la Malmaison. Zawiodła LO - mączniak plus plamistość - nie mogło być gorzej, mimo to miała kwiaty.
UK


Mini Eden


Princess of Wales

[Deirde]

W ogrodzie kolor kolców zaczęła zmieniać róże sericea - to piękna dzika róża, cieszę się że mam ją w kolekcji.
Tak wyglądają nowe kolce - są czerwone:



stare kolce mają barwę brązową i są matowe:



Kwitnie mój słodziak - Queen of the Musk





Marie Dermar - z roku na rok kwitnie coraz lepiej i jestem z niej bardzo zadowolona - teraz kwiaty ma na samej górze.

[daysy]

Oj nie chciałabym się spotkać z tymi kolcami , ale faktycznie robią wrażenie i są ozdobą nawet po kwitnieniu.

[Deirde]

Witaj, tak kolce są mało tykalne ale warto ją posadzić w miejscu lekko przewiewnym. Słychać wtedy przy wietrzyku jak kolce uderzają o siebie - takie głuche stuknięcia. Makro daje dobre ujęcie i widać że nawet te drobne małe kolce różnią się od siebie. Część z nich jest elastyczna ale część sztywna, można mocno się poranić.

[takasobie]

Odgłos szumiących kolców jest magiczny

Twoja Queen of the Musk jest taka delikatna. Uroczy widok!

[Alania]

Niesamowite te kolce

[Deirde]

Monia - a Ty do Twojego ogrodu nie chciałabyś takiego dzikusa?
Miłka - przez cały czas wycinam jej przekwitnięte pędy i wypuszcza nowe które szybko kwitną. Fajna różyczka, urosła do 120 cm i rośnie wszerz.
Wczoraj mieliśmy oberwanie chmury, na szczęście nic nie stało się.
To ostatni kwiat róży Great Maiden's Blush:



Doskonale spisuje się Mini Eden - nie straszny jej duży deszcz:





Lady Romantica gorzej radzi sobie z wodą:



Róże po deszczu:



Jeśli ktoś zobaczy na moich zdjęciach muchy na różach to proszę nie przejmować się. Od rana - między 6.00 a 7.00 bije się z nimi o najlepsze ujęcia.

[Alania]

Nie przepadam za dzikimi

[dorotka350]

Ladniutka ta Lady Romantica . Muszę się z nią bliżej zapoznać. A możesz Gosiu coś o niej więcej napisać?

[Deirde]

Szkoda Monia - są fajne na obsadzenie jako żywopłot.
Dorotka - te róże - Zocha i Lady Romantica pierwszy raz zagościły dzięki mnie - sprowadziłam je z niemieckiej szkółki. Zocha jest osobnym fenomenem ale Lady Romantica jest chyba tylko u mnie, to mało znana róża Meillanda. Myślałam jeszcze o zakupie Nadi Meididekor - ją kupiłam ale niedawno. Lady jest różą bukietową o rozetowych kwiatach, w porywach wypuszcza pędy do 120 cm. Ogólnie mieści się w wysokości 70 cm. Liście ma ciemno zielone, kwiaty raczej nie pachną. To na razie tyle o niej.