Ogród Aleksandra 2013

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
aleksanderk
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7024
Od: 13 lip 2009, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Ogród Aleksandra 2013

Post »

U mnie też ,szczególnie kurzyślad -niezmiernie upierdliwy chwaścik . ;:124
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Ogród Aleksandra 2013

Post »

Ja takich ,,ulubieńców" zrobiłam całą listę... (muszę ją odszukać), co jedno, to gorsze! ;:222 Teraz mam od dwóch lat,,nowość" taką brązową ,,koniczynkę'' kwitnącą na żółto. Zaplątała się z jakąś roślinką i wytępić nie mogę. Teoretycznie jest nawet niebrzydka, ale ekspansywna! :twisted:
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
x-F-7
---
Posty: 10505
Od: 6 lip 2011, o 06:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród Aleksandra 2013

Post »

Super,że już pomału pąki są na roślinach, ale aby mróz nie przyszedł i im nie zagroził zanim wiosna przyjdzie :wit .
Awatar użytkownika
aleksanderk
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7024
Od: 13 lip 2009, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Ogród Aleksandra 2013

Post »

Renatko u mnie szczególnie na ścieżkach wredny mech się panoszy .W ubiegłym roku pędzlowałem go Roundopem -zdycha ,ale po czasie się pojawia .Mam dobry sposób ,ale kosztowny ,kawałek wypaliłem opalarką ,aż ziemia parowała . ;:oj . Też dobry sposób jak co tydzień ścieżki spulchniam grabkami ,ale to trochę męczące .

Pati na mróz nie ma rady ,wszystkiego nie da rady opatulić .
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Ogród Aleksandra 2013

Post »

Oleczku! Na mech ponoć najlepsze wapno! Szkoda go troszkę na ścieżki, ale... ;:333
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
aleksanderk
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7024
Od: 13 lip 2009, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Ogród Aleksandra 2013

Post »

Sypałem aż ścieżki były białe .Moja dziełka w najniższej części ogrodu i i jak solidnie popada to za długo ziemia wilgotna . Ale za to nie muszę podlewać . Mech na trawniku likwiduję opryskując żelazem .
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Ogród Aleksandra 2013

Post »

Ja na ścieżkach w tunelu mam taki zielony nalot, a na trawnikach to już rasowy mech był! Musze wypróbować jeszcze te żelazo! ;:180
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
aleksanderk
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7024
Od: 13 lip 2009, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Ogród Aleksandra 2013

Post »

Dwa lata temu cały mech żelazem wytępiłem z trawnika . Trzy razy pryskałem co dwa tygodnie i ciągle wygrabiałem .
Awatar użytkownika
Steasi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3181
Od: 2 wrz 2010, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Soczewka/ Płock

Re: Ogród Aleksandra 2013

Post »

Też czytałam gdzieś że właśnie nie wapno a żelazo to najlepsza metoda na mech. Ja w trawniku mam go masę, jednak w tym roku tępię go razem z trawą. Trzeba przyznać, że jednak te zielone poduszeczki mają swój niepowtarzalny urok.
Awatar użytkownika
aleksanderk
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7024
Od: 13 lip 2009, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Ogród Aleksandra 2013

Post »

Paulo u mnie żelazo zdaje egzamin . Mech może i ładny ,ale zagłusza i niszczy trawę .
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8939
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Aleksandra 2013

Post »

Olku
Na jakich roślinach są te piękne pąki ?
Hortensja i wierzba ? :oops:
U nas śniegu brak, ale ziemia zamarznięta głębiej :roll:
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
aleksanderk
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7024
Od: 13 lip 2009, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Ogród Aleksandra 2013

Post »

Agnieszko te większe to na magnolii "Aleksandra " powtarza kwitnienie , a to drugie to Różanecznik ,ma kilka lat ,ale bardzo wolno rośnie .
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Ogród Aleksandra 2013

Post »

Ja za mało dbałam o magnolię, albo coś jej zaszkodziło, bo straciła system korzeniowy i padła... ;:145
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
aleksanderk
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7024
Od: 13 lip 2009, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Ogród Aleksandra 2013

Post »

To przykre ,ja o swoją za bardzo nie dbam ,czasem jej sypnę trochę jedzonka .
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Ogród Aleksandra 2013

Post »

Ja w tym roku poważnie się zbieram za odrobaczanie ziemi... Wszystkie chwyty dozwolone, bo już namnożyło się tego paskudztwa... Wrotycz będzie dopiero latem, ale jakaś chemię wcześniej wyleję... ;:124 Tylko obawiam się o swoje zwierzaki, bo kotów i psów szkoda...
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”