Na glinie malowane - zima/ wiosna 2013

[becia123]

Mam kilkuletnie drzewko forsycji i zawsze kwitnie mimo ,ze nie zawsze usuwałam stare pędy

[ewamaj66]

Moja forsycja idzie do wyrzutu-nigdy nie kwitła, za to rośnie ogromne krzaczysko, które ukorzenia się na potęgę, jeśli gałązki dotkną ziemi Najlepsza ziemia w ogrodzie mi się marnuje. Zostało usunięcie korzeni.

[Sylwia85]

Iwonko. W tej chwili prowadzona jest w formie drzewka ale jak ją tato przywiózł był to krzak i u znajomego kwitł. Zaczarował czy co?

[imwsz]

Kasiu ja to zawsze obchodziłam koło forsycji bo jest u mojej mamy i to mi wystarczyło, a że ogródeczki są koło siebie to stwierdziłam że nie będę zabierała swojego poletka na jej rzecz
Beciu to dobrze, że kwitnie corocznie bo na to śliczniutkie kwiatuszki i jeszcze ten wiosenny kolor
Ewciu Ty masz tak jak ja, chociaż metrażowo bijesz mnie na głowę, jak coś nie spełnia moich oczekiwań to wek z ogrodu. Lepiej mieć coś co będzie cieszyło a nie co spojrzenie to nerwy. A one nie są warte kwoty którą trzeba zapłacić za forsycję
Sylwio będziesz miała trudny orzech do zgryzienia A to czy prowadzone jako drzewko czy krzak to nieistotne
Mieć coś co corocznie denerwuje czy wywalić i ponowić zakup
Nie zazdroszczę bo musisz skonsultować decyzję ja tylko mówię ".... szpadel jest tam i proszę to wykopać ..."
A ucinałaś kiedyś gałązki do wazonu aby zakwitły? (chociaż tak dla sprawdzenia)

[Mariola54]

ja tylko mówię ".... szpadel jest tam i proszę to wykopać ..."

Widzę Ilonko,
że jesteś szybka tak jak ja
Ja też szybko robię inwentaryzację wśród roślin,które nie spełniają moich oczekiwań.

[imwsz]

Mariolcia no powiedz na kiego grzyba mam się denerwować i pewne coś psuje mi wizualizację ogrodową
Ale niestety jest coś co powoduje wręcz negocjacje - duże i nawet łysiejące IGLAKI

[Sylwia85]

Ilonko ja juz zakupiłam w w tym roku dwie forsycje i jeszcze mam małą posadzoną jesienią. Zobaczę czy bedą kwitnąć.
Tą forsycję, o której wcześniej pisałam jednak zostawie mimo że nie kwitnie bo mi szkoda jej wyrzucać, mam do niej sentyment.

[Mariola54]

Ale niestety jest coś co powoduje wręcz negocjacje - duże i nawet łysiejące IGLAKI

Ilonko tupnij nogą i zapytaj się kto rządzi w tym ogrodzie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1
Zobaczysz zaraz Cię posłuchają.

[imwsz]

Sylwio a może teraz się przestraszy i zacznie kwitnąć
Mariolcia iglaki to domena eMa i zawsze tak było
Tupać nie będę bo celu nie osiągnę, są inne sposoby
Zaplanowałam sobie wycięcie ponad 20-letnich brabantów i posadzenie tam m.in. szmaragdów a do rozmowy to byłam przygotowana jak do negocjacji Rysunek na papierze jak będzie wyglądało, pootwierane strony w kompie aby widział co, jak wygląda
Planuję zmianę rabaty gdzie na 4 metrach mam posadzone 6 brabantów.
Nikt, podczas zakupu w szkółce, nie poinformował mnie jakie to szerokie krzakory
Za zadanie miały osłonę przed sąsiadami i wiatrem. A teraz to już jest taki prześwit, że i tak widzę co za płotem

to nie jest najlepsze zdjęcie ale sama widzisz co za nimi

[ewamaj66]

Cieszę się, że nie dałam się namówić M na Brabanty Choć się nie upierał. Rosną Szmaragdy, bo to podobno chwasty i nic im nie jest w stanie zaszkodzić. Na razie się sprawdza Zimy bywają ostre, gleba byle jaka, a widać, że im się podoba. Kształt mają też ładny.

[imwsz]

Ewciu u niego to też sentyment bo to były pierwsze rośliny jakie sadziliśmy w ogrodzie.
Właśnie chcę mieć coś prosto rosnącego a nie na szerokość 2 metrów
Szmaragdy bardziej mi się podobają

[ewamaj66]

W szkółce Brabanty robiły wspaniałe wrażenie, były cięte na wysokość 4 m i doskonale spełniały rolę osłony przed wiatrem Tylko od razu pomyślałam, że w końcu to ja będę musiała je ciąć i się nie zdecydowałam.

[imwsz]

Wiesz, gdybym miała hektar do dyspozycji a nie 300 m2 to co innego.
One wręcz wspaniale wyglądają jako jednostka, bo mam takiego jednego, ale nie w miejscu gdzie jest do dyspozycji 3,5 m szerokości z czego one zabierają obecnie dobre 2 metry

[ewamaj66]

Gdybym mogła zaplanować ogród od początku...Tyle błędów, że aż żal wymieniać

[imwsz]

Baaaa, ale kto by na naszych błędach zarabiał jakby tak wszystko było idealne
A tak nam nie odpowiada coś padnie i znowu otwieramy sakiewkę