Ogródek Gosi cz. 9

[elsi]

Ewo, dla mnie zabrzmiało to jak wyznanie grzechów a nie namawianie .

[Margo2]

Gosiu, nie martw się o Tobie tez pomyślałam.

Elu, Avalona można kupić teraz w Auchanie. Jest cała seria legendarnych róż Harcknessa . I wiele innych róz. Wczoraj stałam i stałam przed stojakiem, ostatkiem woli odeszłam.
Różyczek będzie nowych 6, bo przyszła jesienią tylko jedna z zamówionych i została zadołowana, z braku miejsca
Miskanty i mnie trochę przerażają. Muszę im zostawić duuuużo miejsca

Aniu, ja przez nasze kusicielki też nie wytrzymałam. Miało w tym roku nie być już żadnych róż. Trudno, będę zmniejszać trawnik. A niech m. się wścieka.

Jula, dla mnie to też nowość. Ale ja mam taką słabo silną wolę. Teraz będę się głowiła gdzie to wsadzić. W sumie miejsca mam dużo. Cały trawnik. I nie byłoby problemu z jego zmianą

Wandziu, ja się cały czas zastanawiam, gdzie Ty jeszcze to wsadzisz. Patrząc na Twoje zdjęcia mam wrażenie, że rabaty kipią od roślin. No, ale znając Ciebie to w sumie się nie dziwię. Niedawno nie tylko róże były dla Ciebie nowością. A trawy? Przecież poznałas je tak naprawdę u Szmita. Było to rok temu?

Iguś, Ty masz dużo roślinek, Ale jakos tak je komponujesz, że u Ciebie wcale tego nie widac. Dopiero jak prezentujesz alfabet człowiek jest w szoku ile tego jest.

Ewa, podziwiam. Ja się nie odważyłabym wyjść. U nas pełno śniegu było. W dodatku jakos tak mokro nieprzyjemnie. Ale też mi się marzy takie dumanie. Ale poczekam na lepsze czasy. Za duży zmarzlak ze mnie. Na Forum jest bardzo dużo namawiaczek. Najgorsze, że ja reaguję prawie na wszystkie rośliny

Gosiu, te rabaty są zdecydowanie za wąskie. Wizualnie kłóci się to z wielkością trawnika. Muszę je koniecznie poszerzyć. Teraz staram się sadzić tak, żeby przynajmniej 2 lata nie trzeba było przesadzac.

Wandziu, to nasze trzymanie się w ryzach nic nie daje. No może to, że nie kupujemy wszystkiego co nam w oko wpadnie, tylko trochę.
Ciekawe co kupiłaś. Oglądałam relację Kasi Robaczka. Było naprawdę dużo roślin.
Już chyba wiem, gdzie posadzę Żaklinkę.

Maju, ja już na nie choruję od roku. To miał być rok tylko traw, żeby zadowolić nie tylko mnie, ale też przede wszystkim m. Teraz musze znaleźć miejsce dla połowy z nich.

Ewa, Żaklinka to rzut na taśmę. Wszystko na żywioł. Ciekawe, czy ten mój Iceber w końcu weźmie się za siebie. Inaczej wylatuje. Tylko, że mimo wszystko bardzo chciałabym go mieć.

Asiu, mnie najbardziej poprawiaja nastrój zakupy na żywca. Takie zakupy też, ale bardziej moment już samego sadzenia bardziej na mnie działa terapeutycznie.
Najgorsze, że miało już ich nie być.

Justynko, jesteś twarda. Chociaż pociesza fakt, że mimo wszystko złamałas się na 2 dodatkowe. Ja musze bardziej pomyśleć o zbudowaniu piętra, więc czekają mnie jeszcze zakupy krzewów.


Znalazłam jeszcze kilak zdjęc perspektywy

[robaczek_Poznan]

Gosiu, nadrobiłam wszystko Podziwiam spore zamówienie A i pięterko z krzewów faktycznie by się przydało - wtedy nawet byliny będą miały ładniejszą oprawę Chyba nie obejdzie się bez korekty linii rabat ... Kiedy startujesz z trawnikiem?

[Ave]

Ewo, dla mnie zabrzmiało to jak wyznanie grzechów a nie namawianie .

[ewamaj66]

Podziwiam silną wolę Pewnie nie odeszłabym bez chociaż jednej róży Harknessa, gdybym mogła coś wybrać

[iga23]

To mnie Gosia zaskoczyła, kosztowały niewiele, a krzaczki piękne, nawet ja kupiłam, co prawda tylko dwie.

[justi177]

Dobrze, że nie mam A. w okolicy. Z pewnością poleglabym i przytargała coś do domu.....
Naprawdę się cieszę a tak, to jestem dalej w miarę z postanowieniami...ufffff.....

Pomysł z liliami, jako piętro bardzo mi się spodobał u mnie jak przekwitną, to jeszcze dłuuuuugo patyki stoją....w sumie nie denerwowałyby takie masowo posadzone.....przynajmniej mnie...

[April]

To połączenie kolorystyczne baaaardzo mi się podoba. Jak te żurawki wydobywają kolor z róży

[Margo2]

Kasiu, czy pytasz o redukcję, czy o wymianę?
Z redukcja startuję jak tylko się da. Natomiast wymiana chyba zostanie odłożona na bliżej nieokreślony termin. Brak środków i rąk do pomocy.

Ewa, Avalona jak wiesz zamówiłam. Natomiast pozostałe, no cóż.
Ja naprawdę nie mam miejsca. Zastanawiam się gdzie wsadzę te które zamówiłam.
Kupować mogę. Tylko co potem?

Iga, Ty się skusiłaś na róże? Niemożliwe
Które wybrałaś?

Justyś, mogłas kupić do donicy
Lili mam już sporo. Ja myslałam bardziej o krzewach takich jak hortensje, czy tawuły.

Jolu, to moje ulubione kolory. Jakoś najlepiej wychodzą mi rabaty w tych kolorach

[maryla-56_56]

Gosiu ale masz wielkiego orzecha.
Postaw pod nim ławeczkę do medytacji.
Śliczne różowe jeżówki. A nie widziałaś sie z brodaczem w Auchan?
Mój popędził wczoraj oblukać co jest. Pozdrawiam.

[Margo2]

Marylko, ja niestety nie oglądam się za obcymi facetami
Na razie orzech jest mały. Cienia nie daje. Może za jakiś czas coś wokól niego wymyślę.
Rh byłyby dobre chyba, bo mają płytki system korzeniowy

[robaczek_Poznan]

hahaha, a dlaczego niestety?

[ewamaj66]

Parę róż nie zajmie dużo miejsca Zmieszczą się

[dwostr]

Małgosiu,dzięki za namiary -dzięki Tobie mam trzy Avalony i trzy Merliny Harknessa tylko o tej drugiej nic nie mogę w necie znaleźć.

[Alania]

Gosiu, jak tam przygotowania do wiosny?