Ewuniu dziękuję u mnie od niedawna wszystko ruszyło jak na drożdżach i rośnie jak szalone dziękuje bardzo na pewno będą smaczne Iwonko też jestem tego samego zdania, tylko szkoda, że w Polsce nie jest on taki sławny Aniu tyle czasu miałem lenistwa, więc teraz trzeba to odpracować i siać i pikować na zmianę
-- 12 mar 2013, o 13:18 --
Już zmieniam zdanie śnieg u mnie spadł. Mało, bo mało, ale zawsze coś. Przynajmniej roślinki nie przymarzną
Marzenko u mnie nawet centymetra śniegu nie ma, więc niektóre rośliny do ocieplenia trzeba przykrywać na noc a rodzynki poczekam, aż trochę podrosną i będą miały listki właściwe i wtedy nie będzie tak trudne pikowanie. Pierwszy raz je będę pikował, więc nie wiem, kiedy je się pikuje dokładnie
Tak mnie tu dawno nie było, a egzotyka wkracza do ogrodu.
Rodzynki też kiedyś miałam w ogrodzie, dla mnie bez rewelacji.
Ale może to moja wina , za późno wysiane,
Owszem zawiązały nasionka (rodzynki) , ale smak daleko odbiegał od tych prawdziwych.
Witaj Jasiu nie tylko wkracza do ogrodu, ponieważ w domu też mam kilka roślin nowych egzotycznych, ale za małe, aby je pokazywać Rodzynki jadłem niewiele razy, ale mi bardzo posmakowały właśnie słyszałem, że rodzynek długo rośnie, wiec dlatego wysiałem go już w lutym Stasiu myślę że nie będzie tak źle. Były delikatniejsze roślinki do pikowania i o dziwo większość przetrwała, więc rodzynki nie powinny stawiać tak dużego problemu, a poza tym czekam aż wypuszczą drugą parę listków prawdziwych. Wtedy nie będzie to aż takie trudne
Justynko nie martw się niedługo, jak pogoda pozwoli, to wykopie i wyślę Aniu jak na razie dobrze mam 30 podpisów ze swojej klasy pozbierałem tylko 5 podpisów i trochę pochodziłem po Strzelinie łącznie mam już 30 podpisów, ale dzisiaj miałem po swojej miejscowości pochodzić, ale mnie choroba rozłożyła. W nocy miałem nawet 40 stopni gorączki. Masakra może jutro jak poczuję się lepiej, to pójdę na wieś zbierać podpisy. Spośród wszystkich osób, które pytałem w Strzelinie, tylko jedna osoba nie chciała tego podpisać
Iwonko to jest bardzo ważne, ponieważ mogą połączyć moją szkolę z tą w Strzelinie, a uczniowie obu szkół z tego co wiem nie chcą tego, wiec do poniedziałku muszę zebrać jeszcze drugie 30 podpisów dzisiaj mam jakieś 37 st. do jutra będę w stanie chodzić po wsi