Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
asia2
1000p
1000p
Posty: 2257
Od: 2 maja 2006, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)

Post »

Maju, ma duży ogród- znajdzie miejsce... ;:306
Podoba mi się akant, u kogo go zamawiałaś? A widziałaś może ten egzemplarz pokazowy w Primaflorze? Od dawna mam go na oku, ale nigdy nie trafiłam w sprzedaży...
Pozdrowienia :wit
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)

Post »

Iwonko, świetne zakupy poczyniłaś, a paka od Mariusza naprawdę robi wrażenie :)
Podobają mi się niesamowicie Twoje azalie i kalina... W ogóle, z przyjemnością odbyłam spacer po Twoim ogrodzie, po dłuższej przerwie... jest pięknie!
Pozdrawiam,
A
Awatar użytkownika
mar33
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6370
Od: 13 mar 2012, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)

Post »

Ilonko nogi zabolały i oczy też bo spacer był dlugi i jeszcze z zawracaniem ;:306 aby niczego nie pominąć, całus dla stróża porządku i uznanie dla właścicielki za cały ogród , nie da się wyróżnić jednej czy dwu roślin, one wszystkie współgrają z całym otoczeniem ;:138 cudowny żarnowiec, niestety mój poszedł w zapomnienie ;:145 jesteś szczęściarą bo roślinki w paczce naprawdę ładne ;:215
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Awatar użytkownika
ilona2715
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3410
Od: 7 wrz 2010, o 11:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gortatowo

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)

Post »

Iwonko i mam nadzieję, że nigdy nie będzie, bo ja z tych, co to na tyłku nie usiedzą, nawet jak już wszystko zrobione, to ja i tak coś znajdę ;:306

Majeczko nie masz pojęcia jak bardzo się cieszę, że jesteś i że otworzyłaś kolejną część wątku w którym znów będziemy mogły się zachwycać różyczkami i nie tylko :tan. Co do nowych roślinek to część już dzisiaj posadziłam, to znaczy tylko te, które wiedziałam, gdzie mają być, a nad reszta będę dumać jutro ;:306

Asiu, fakt działeczka mała nie jest, ale ja muszę patrzeć na całokształt, to znaczy, na to żeby i wnuki miały gdzie biegać, żeby w razie czego można było samochodem wjechać, psy miały gdzie hasać i żebyśmy my w basenie mogli sobie pobasać ;:306 tak więc nowych rabat niet :;230, ale upcham spoko. Tego akanta o którym piszesz, nie widziałam, co to za gość, że masz go od dawna na oku?

Agnieszko naprawdę bardzo się cieszę, że mnie odnalazłaś, obiecuję, że na dniach wpadnę do Ciebie, faktycznie paka i na mnie zrobiła ogromne wrażenie jestem strasznie zadowolona, teraz niech tylko ładnie rosną.

Marysiu dziękuję za tyle miłych słów, które jeszcze bardziej człowieka dopingują jak wie, że zostało to docenione, roślinki, które przyszły zrobiły mi naprawdę ogromną niespodziankę, a uśmiech z buzi mi nie schodził. Żal żarnowca, ale powiem Ci, że ja również się z tym liczę, bo one ponoć długowieczne niestety nie są, a szkoda.


Dzisiaj, to już naprawdę nie wiele zdjęć zrobiłam, ale żeby nudno nie było to wstawiam


posadzone trawki, plan na wykończenie tego kawałka mam, ale musi troszkę poczekać
Obrazek

Obrazek

kompostownik murarka prawie skończona, teraz jeszcze wstawki z drewna, które będą pomalowane na ciemno
Obrazek

Obrazek

i chociaż troszkę kolorków

ten orlik od kiedy go mam (4 lata} jest bardzo niziutki, próbowałam go rozmnożyć poprzez nasiona, bo sam jakoś się nie rozrasta ale wyszły tak samo wysokie jak inne i kolorystycznie też nie taki czyli wraca po wysianiu do cech macierzystych, po przekwitnięciu chcę go przesadzić, zobaczymy co będzie z niego za rok
Obrazek

i moja pierwsza w życiu kalia, podpędzona w domu, teraz jest już w gruncie
Obrazek
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)

Post »

Ilonko ;:196
różane lale prezentują się okazale w taaaaakich donicach ;:215
niech zdrowo rosną!
Jak ty mówisz, że nie masz juz miejsca ... to przyjedź do mnie ;:306
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)

Post »

Ilonko, piękne różyczki!
Trawki przy ścieżce to fajny pomysł..niech tylko nabiorą ciałka ;:333
Zachwycił mnie ten biały orlik, gdyby się niepokojąco rozmnożył, to ja poproszę :D
Pozdrawiam serdecznie!
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)

Post »

Ilonko znowu tworzysz ...???

Pozwoliłam sobie wstawić Twoje wcześniejsze zdjęcie bo widziałam doniczki dla róż a teraz widzę, że posadzone w podwójnych doniczkach bo widac górne obrzeże - dlaczego tak ?

Obrazek
Awatar użytkownika
ilona2715
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3410
Od: 7 wrz 2010, o 11:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gortatowo

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)

Post »

No tak, jak weekend to pada ;:14 , deszcz jest potrzebny, ale niech sobie pada jak człowiek siedzi w pracy, albo w nocy jak się śpi, a nie jak wreszcie ma się ten wyczekiwany wolny dzień (pobożne życzenie ;:306). Fakt, że jest okazja nadgonić zaległości domowe, więc zaraz ostro się biorę za robotę, bo mam nadzieję, że popołudniu uda mi się jakoś tę resztę posadzić, a jak nie to może jutro ?


Ewka , dziękuję mam nadzieje, że laleczki będą w nich ładnie rosły, no przecież byłam i aż oczy zrobiłam, widząc, że tyle róż u Ciebie rośnie na znacznie mniejszej powierzchni, ja chyba nie jestem mistrzem w upychaniu, chociaż coraz lepiej już mi to wychodzi ;:306. Lubię "busz" ale lubię też przestrzeń, a jedno z drugim pogodzić nie jest łatwo, wiem, wiem, że jak znów trochę poprzesadzam, to jakieś miejsce pewnie wygospodaruję ;:108

Kasiu , marzy mi się, że te trawki tak się rozrosną, że na tę ścieżkę będą się kładły oraz że wypełnią te puste przestrzenie pomiędzy, z opisów jej uprawy wynika, że tak powinno być, ale rzeczywistość często to niestety weryfikuje, troszkę się boję, że będą miały za dużo słoneczka, ale wszystko co roku przyrasta, więc z czasem będą miały też półcień. Kasiu jak się ten biały orliczek rozrośnie to nie ma sprawy, będę na pewno pamiętać, w tym cały problem, że mam go już 4 rok i zostawiam wszystkie siewki, aby wyselekcjonować tego białego i tego niskiego niebieskiego, ale wszystkie są różowe i granatowe ;:223, zbierałam nawet nasiona i specjalnie siałam i nic.

Krysiu, ano tworzę i pewnie to jeszcze nie koniec jak znam siebie ;:306, a różyczki posadziłam tak, bo pomyślałam sobie, że jak zadołuję te kupione donice, to po zimie mogą się już nie nadawać do postawienia na tarasie, poza tym one są dość duże, a chcąc mieć te różyczki jak najdłużej w doniczkach myślę, że trzeba im stopniowo je wymieniać na większe, jeśli jednak będę widziała, że im to nie służy, to przesadzę bezpośrednio do nich. Teraz chyba wyglądają ładniej jak sądzisz?

Obrazek

Obrazek

widoczek deszczowego ogrodu z tarasu, (wczoraj podlewałam i zostawiłam wąż poza tym trawa znów do koszenia, ale trzeba niestety poczekać) żarnowiec wygląda teraz obłędnie, ale zdjęcia jakoś tego nie oddają, może później uda mi się zrobić lepsze
Obrazek
Awatar użytkownika
ewunia7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5092
Od: 1 lis 2012, o 15:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)

Post »

:wit
Witaj Ilonka
Akant rzeczywiście boski :tan a i kompostownik super pomyślany ;:333
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9833
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)

Post »

Toś się nasadziła! Ja jeszcze mam kupę do posadzenia. Wszystko tkwi w doniczkach, ale sukcesywnie wysadzam. Po dzisiejszym deszczu już będzie łatwiej, bo ziemia będzie fajna!
Kompostownik masz świetny, ładnie wygląda i bedzie wręcz ozdobą ogrodu, a nie wstydliwym miejscem.
Fajny ten orlik. Moje wszystkie wracają do ciemnofioletowej pełnej postaci. Ładne to, ale mi się znudziły ;:174
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)

Post »

Ilonko, ale masz czadowy kompostownik :shock: ;:oj
Gdybym miała u siebie opcję na taki murowany, to myślę, że i miejsce na niego bym znalazła ;:131
Róże posadziłabym jednak w nieco wyższych donicach, ale może będzie ok, najwyżej przesadzisz później :uszy
Pozdrowionka :wit
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
ilona2715
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3410
Od: 7 wrz 2010, o 11:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gortatowo

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)

Post »

Jejku, czy ja zawsze muszę sobie dać tak do wiwatu, że chodzić nie mogę, jak już coś zacznę to nie ma zmiłuj robię tak długo, aż nie skończę, a wzięłam się za "kapitalne"porządki, bo w tygodniu wszystko "po łebkach", nawet na ogród nie wyszłam, choć momentami nie padało i mogłam resztę posadzić, ale stwierdziłam, że zrobię to jutro, a dziś kończę sprzątanie. Teraz mam wszędzie porządeczek :heja, a i kwiatki domowe pomyte, bo w sezonie te bidulki często zaniedbuję.

Ewuniu nie masz pojęcia jak się cieszę, że wreszcie będzie porządny dwukomorowy kompostownik, a przede wszystkim, że zginie ta kupa kamlotów i będzie porządek, super, że Ci się podoba.

Miłka ja też posadziłam dopiero część, reszta jeszcze czeka, gdybym cały dzień nie sprzątała, to w doskoku mogłam posadzić, ale wolałam skończyć jedno, a jutro tylko działeczka, mam nadzieje, że pogoda będzie nieco lepsza.
Kompostownik jeszcze nie skończony, bo robi go M też w doskoku, ale jeszcze troszeczkę i wówczas weźmie się za moje oczko :heja. U mnie też masa takich samych orlików, wszystkie trzymałam do kwitnięcia, aby zobaczyć czy trafi się inny, ale po przekwitnięciu idą w inne ręce, bo ile można ich mieć, Miłka otworzyłaś już następna część wątku, bo jakoś nie widzę.

Kasiu, cieszę się, że Ci się podoba, w zasadzie to on jest robiony z tego co zostało, ale i tak fajnie wyszedł, wiesz zastanawiałam się czy, aby te doniczki nie są za niskie, ale też tak sobie pomyślałam, że w razie czego przesadzę później ;:108

na działce nie byłam, więc zdjęć nie zrobiłam, a bez nich tak nudno, więc wstawiam kilka (bo na wszystkie czasu by zabrakło ;:306 ) kwiatuszków domowych i lecę trochę do Was, dopóki mam jeszcze siłę siedzieć :;230
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9833
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)

Post »

Nie otworzyłam nowego wątku, mam lenia i kataloguję hosty. Takie sobie wolne zrobiłam, ale czytam i podglądam wątki.
Zastanawiam się co dalej, czy bardziej iść w wątki tematyczne (dalie, róże, hosty, warzywa), czy jednak otworzyć kolejny swój wątek i dzielić się doświadczeniem. Niestety forum coraz bardziej przypomina GG ;:224 i czasami ciężko wyciągnąć coś treściwego ;:131
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
bozunia
1000p
1000p
Posty: 1418
Od: 30 maja 2010, o 01:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)

Post »

Ilonko, kompostownik to jest moje marzenie! Napisałam to i sama zaczęłam się śmiać z siebie ;:306 Ale marzenia! Ktoś inny by się puknął w głowę ;:306 Ale i tak nie ma u mnie miejsca, marzenia się czasem nie spełniają :wink: Murowany jest świetny! Nie będzie problemu z gniciem, z brakiem przewiewu? Tak pytam, bo nie znam się na kompostownikach. Ale wyszorowałaś te kwiaty w domu :shock: Aż bije po oczach tak się błyszczą. Pogoda fatalna, ale widzisz jakie z niej korzyści :wink: Dom wysprzątałaś i teraz ze spokojnym sumieniem będziesz dziabać w ogrodzie. Różyczki z kamieniami wyglądają ładniej ;:333 Ja też mam kallę w gruncie, w tamtym roku w donicy mi nie zakwitła... jak na razie moja ma piękne sztywne liście, widać, ze jej dobrze w gruncie. Twoja ma fajny kolorek. Hościska już wielgachne :shock: Trochę ostatnio sobie posadziłaś zieleniny ;:333
Awatar użytkownika
ilona2715
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3410
Od: 7 wrz 2010, o 11:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gortatowo

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)

Post »

Wczoraj był uroczy dzień, co prawda na działkę wyszłam dopiero późnym popołudniem, ale co najważniejsze nareszcie wszystko posadziłam :tan, rano pojechałam po kwiatki dla mamy i teściowej, później ubiłam krem do brzdąca, a potem poszliśmy z naszymi pupilkami na bardzo długi spacer i wróciliśmy na obiad po którym trzeba było odpocząć ;:306, no i przyszedł czas na wspólną kawkę z okazji Dnia Mamy i tak jakoś sie przeciągnęło, ale czasami trzeba wrzucić na luz. No i mam nową przepiękną różyczkę, którą dostałam od moich dzieci (synowej i 2 synów) z tej okazji, jak ją zobaczyłam to normalnie zaniemówiłam, jest śliczna, szczepiona na pniu, w doniczce jest wyższa ode mnie, i ten kolorek a zapach, normalnie odejść od niej nie mogłam, naprawdę zrobili mi ogromną niespodziankę.

A dzisiaj rano, choć poniedziałek, zadowolona z dnia wczorajszego i widokiem tylko trzech dni w pracy wsiadam radosna do samochodu, włączam wycieczarki i zonk ;:223 to nie mgła na szybie a normalnie lód, który musiałam zeskrobać, w pracy przeżywałam gehennę na samą myśl co też mogło sie wydarzyć w ogrodzie, czy szła jakaś fala i go ominęło a tuje sąsiadów osłonieły roślinki czy też.......
Uff na szczęście nic nie ucierpiało, bynajmniej na razie nic nie widać, więc kamień z serca.

Miłeczko, wygoń tego lenia ;:306 i otwieraj wąteczek, a wiesz, że jak otworzysz tematyczny, to nic innego nie będziesz mogłą pokazać ;:108

Bożenko, fajne masz marzenia ;:306, ale rozumiem Cię, bo to problem jak nie ma gdzie tego całego zielska i nie tylko wyrzucać, z przewiewem nie będzie problemu, bo murowany jest tylko dół i słupki, reszta będzie z drewna (zrobione będą ramki z nabijanymi listwami z małymi przerwami na wentylację, poza tym te ramki będzie można wyciągać w razie potrzeby). Fakt dom wypucowałam i będzie przez jakiś czas więcej czasu na działeczkę, ale jakby człowiek nie dbał, to i tak się brudzi, normalnie syzyfowa robota ;:223. Tę kalię miałam jeszcze do nie dawna w donicy, ale coś jej nie służyło, niby za mokro nie miała, ale tak się zachowywała jakby gniła, gdyż dwa ładne liście z kwiatami w przeciągu tygodnia jej odpadły, jednak jak ją wyciągnęłam, to wszystko było okey, ani za sucho, ani za mokro, więc nie wiem co było przyczyną, więc poszła do gruntu i od razu jest efekt.


to moja nowa ślicznotka
Obrazek

Obrazek

Obrazek

nadal kwitnąca azalia Schneegold
Obrazek

Obrazek

i nn
Obrazek

rh Fantastica
Obrazek

piwonia majowa
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”